PILNE: Będzie strajk w ZGOK! Olsztyn utonie w śmieciach?

2020-10-01 11:50:43(ost. akt: 2020-10-01 13:51:42)
Góra śmieci piętrząca się przed halą ZGOK.

Góra śmieci piętrząca się przed halą ZGOK.

Autor zdjęcia: Stanisław Kryściński

Oby ulice Olsztyna nie wyglądały, jak plac przed halą w Zakładzie Gospodarki Odpadami Komunalnymi! Pracownicy tej spółki zapowiedzieli strajk. Na razie ostrzegawczy. Jeżeli firma nie spełni ich postulatów możemy utonąć w śmieciach…
Strajk jest zapowiedziany na 6 października. To najbliższy wtorek. W tym dniu związkowcy zatrzymują pracę zakładu na dwie godziny. Między 13-tą, a 15-tą. Jeżeli to nic nie da, to następna będzie pikieta. Dopiero potem może dojść do prawdziwego strajku, który zatrzyma zakład na dobre.

W czwartek związkowcy weszli w spór zbiorowy ze ZGOK. Pismo z informacja na ten temat dotarło do zarządu spółki. Związkowcy, zgodnie z obowiązującym prawem, zgłaszają w nim strajk.

— My tu pracujemy naprawdę w tragicznych warunkach — mówi “Gazecie Olsztyńskiej” Mirosław Protaziuk, przewodniczący Zakładowej Organizacji Związkowej NSZZ “Solidarność” w ZGOK.

Czego chcą związkowcy? Postulaty przedstawione przez nich to 10 procent dodatku za pracę w szkodliwych warunkach. Podwyżka o 350 złotych dla wszystkich pracowników oraz podwyżka o złotówkę za każdą godzinę przepracowaną na drugiej i trzeciej zmianie.

— Podwyżki to jedno, ale jest coś dużo ważniejszego. My tu boimy się o wypłaty. Firma inwestuje w modernizację, a to zmarnowane pieniądze. Wydajność spada, góra śmieci przed halą rośnie, a firma może zbankrutować — żali się szef związkowców.

Według nieoficjalnych informacji, do których dotarła “Gazeta Olsztyńska”, spór między związkowcami, a zarządem ZGOK trwa już blisko rok. na ostatnich spotkaniach między przedstawicielami władz zakładu, a pracownikami należącymi do związków miało dochodzić do ostrych wymian zdań. Związkowcy nieoficjalnie twierdzą nawet, że są zastraszani.
W ZGOK pracuje ponad 180 osób. Blisko jedna trzecia z nich należy do związków zawodowych.

— Oczywiście obawiamy się zastraszenia naszych ludzi, ale nie odpuścimy. Walczymy nie tylko o podwyżki, ale o przetrwanie naszych miejsc pracy — twierdza, nie kryjąc emocji Mirosław Protaziuk.

Prezes ZGOK w czwartek od rana jest na spotkaniu Walnego Zgromadzenia Wspólników ZGOK, którzy chcą go odwołać z zajmowanej przez niego funkcji.
— Walczę o takie rozwiązania, żeby zaspokoić oczekiwania płacowe naszych ludzi. To jednak wiąże się przecież z ustaleniem cen, które umożliwiają rentowność spółce — w przerwie zgromadzenia powiedział dziennikarzowi Gazety Olsztyńskiej Marek Bryszewski, prezes ZGOK w Olsztynie.

Konflikt z pracownikami i zapowiadany z Zakładzie Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Olsztynie strajk zbiega się z poważnym konfliktem między udziałowcami spółki. jest nimi 37 samorządów. Większościowy udział, po wprowadzeniu aportem do spółki jednej z nieruchomości ma Olsztyn. To aż 54 procent udziałów. Pozostałe są rozproszone między resztą 36 samorządów. A te opierają się na temat cen odpadów przyjmowanych od nich przez ZGOK. Firma niedawno wprowadziła bardzo duże podwyżki ich odbioru. Na co nie zgadzają się mniejsze samorządy.


Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl




Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. SYF #2979062 | 83.15.*.* 1 paź 2020 12:55

    Proponuję zacząć wywalać śmieci jak trzeba będzie na placu przed Ratuszem.Na początek miejsca starczy. Można usypywać tak do wysokości tych świecących pał . Ratusz ma "ważniejsze" sprawy TRAMWAJE!

    Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

  2. Xorg #2979072 | 190.2.*.* 1 paź 2020 13:04

    Byłem tam z 15 lat temu, w ramach ćwiczeń terenowych, już wtedy warunki pracy wyglądały na bardzo ciężkie - szczególnie na sortowni. Trzeba mieć do tego końskie zdrowie i odporność. Do segregowanych śmieci debile wrzucają czasem igły, czy ostre przedmioty, nie zważając, że są ludzie, którzy mogą się tym pokaleczyć i zarazić.

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Z"ukosa" #2979081 | 95.49.*.* 1 paź 2020 13:23

      Sz.Pracownicy ZGOK-u , nie odpuszczajcie poniżej 8000 zł+ godz. nadliczbowe, nocne itp. +dodatek szkodliwy. . W tym kraju zainfekowanym partyjnym nepotyzmem , obłudą , hipokryzją i niekompetencją elit rządzących , kiedy pensja każdego (p)osła , za.. " czy się robi czy się leży" 10 baniek się należy. To skandal , szanujmy swoja godność i nie odpuszczać . Bo u nas w kraju... panuje odwieczna zasada ..jak władcy nie dostaną kopa ..to obywatela traktują jak jołopa. ..Czas powiedzieć dość.

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. Linka #2979098 | 89.228.*.* 1 paź 2020 13:43

        W sumie 30 lat pracy, w samorządzie ponad 20 lat pracy, zawsze pretensje, wszystko na wczoraj i... wypłata podstawowa 2300 zł + wysługa lat ok. 400 zł. Pieprzę samorząd, pieprzę ich inwestycje, pieprzę użeranie się i brak zainteresowania pracownikiem. Rynek pracy jest duży (np. Biedronka, Lidl). Coraz więcej odchodzi i myśli o odejściu z samorządów. Zero poprawnej polityki kadrowej i motywacyjnej. Wolę układać kostkę brukową za uczciwe pieniądze i takie same, niźli brak poszanowania dla człowieka w instytucjach samorządowych. Pa, pa niekompetentni przełożeni :)

        Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

        1. Trol #2979138 | 83.5.*.* 1 paź 2020 15:00

          Powolali ns dyrektorów takich tłumokow jak Szymański Piskorski i mamy teraz tego efekty.

          Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (17)