Szczepionka przeciw grypie? Marzenie...
2020-09-22 20:43:59(ost. akt: 2020-09-22 16:26:01)
W aptekach nadal nie ma szczepionek na grypę i co gorsze nie wiadomo, kiedy będą dostępne. Jednak nie ma co panikować, bo jeszcze jest sporo czasu, żeby się zaszczepić.
Dziś próżno szukać w aptekach szczepionek przeciw grypie. To towar absolutnie deficytowy. Nawet jeśli się pojawiają, to w znikomych ilościach i szybko są wykupowane przez wyczekujących pacjentów. Koronawirus spowodował, że Polacy nagle chcą się szczepić się przeciwko grypie. Do szczepienia przekonuje minister zdrowia, medycy. Chodzi między innymi o to, żeby nie być w grupie podejrzanych i nie mylić infekcji koronawirusem z grypą – wyjaśniają eksperci. Objawy zarażenia jednym i drugim wirusem są bardzo podobne.
— Zwykle co roku przeciw grypie szczepi się ok. 4 proc. społeczeństwa, tak teraz zainteresowanych jest pięć razy więcej osób — ocenia Roman Grzechnik, wiceprezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Olsztynie.
Jednak w aptekach nie ma szczepionek.
— Mamy czekać na dostawy, które są też iluzoryczne, bo żaden dostawca nie obiecuje aptekarzom, że dostaną szczepionki — mówi wiceprezes Grzechnik. —
Kiedy mogą się pojawić, tego też aptekarze nie wiedzą. — Cały czas słyszymy, że szczepionki mają się pokazać. Ale kiedy to będzie nie wiem — przyznaje Roman Grzechnik. — Najlepsze co mogą zrobić ludzie, to pozapisywać się na listy, które tworzą aptekarze i cierpliwie czekać. Z tego co słyszę z mediów, to na razie do Polski trafiło 20 proc. szczepionek z tych około dwóch milionów, które mają być. Tak więc jeszcze będą dostawy, ale na pewno wszyscy chętni się nie zaszczepią...
— Mamy czekać na dostawy, które są też iluzoryczne, bo żaden dostawca nie obiecuje aptekarzom, że dostaną szczepionki — mówi wiceprezes Grzechnik. —
Kiedy mogą się pojawić, tego też aptekarze nie wiedzą. — Cały czas słyszymy, że szczepionki mają się pokazać. Ale kiedy to będzie nie wiem — przyznaje Roman Grzechnik. — Najlepsze co mogą zrobić ludzie, to pozapisywać się na listy, które tworzą aptekarze i cierpliwie czekać. Z tego co słyszę z mediów, to na razie do Polski trafiło 20 proc. szczepionek z tych około dwóch milionów, które mają być. Tak więc jeszcze będą dostawy, ale na pewno wszyscy chętni się nie zaszczepią...
[...]
Czytaj e-wydanie
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz we wtorkowym (22 września) wydaniu Gazety Olsztyńskiej
Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
typ #2975614 | 88.156.*.* 22 wrz 2020 21:03
Morawiecki krzyczał, że zabezpieczył aż 2 mln szczepionek (500 tysięcy) więcej niż w poprzednim roku. W kwietniu wystraszyli ponad połowę Polski, twierdząc, że trzeba się szczepić, co pozwoli złagodzić skutki powikłań zarazy (covid). Rząd, który wprowadził większość w stan lękowy, olał WAS i zamówił tylko 2 mln szczepionek na grypę. Przecież ONI już dawno to ustawili. Nie ma żadnej zarazy. Chodziło tylko o odwrócenie WASZEJ uwagi i kradzież NASZYCH pieniędzy i wprowadzenie swojego ponurego planu B.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
xx #2975624 | 109.241.*.* 22 wrz 2020 21:25
Namawianie do zapisywania się w aptekach na szczepionkę jest kompletnie niepoważne. Ludzie zapisują się w kilku miejscach i w rezultacie tworzy się sztuczny tłok i listy z ponad 100tką chętnych. Na dodatek farmaceuci w takich sytuacjach nie chcą już zapisywać kolejnych osób, A kupić bez zapisania się też nie będzie można. Kompletny absurd. Na szczęście niektóre apteki zapisów nie robią. A szczepionka od dzisiaj jest reglamentowana, czyli jedna szczepionka na jednego pacjenta, bo podobno niektórzy brali kilka recept u różnych lekarzy (zasłyszane w aptece).
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Edf #2975628 | 185.135.*.* 22 wrz 2020 21:28
Szczepionka na grypę jest bez sensu. Zadbac o zdrowie trzeba, uprawiać sport, chodzić na spacery ruszać się, zdrowo jeść, korzystać z sezonowych warzyw i owoców, miodu, nalewek. Ręce myć, a jeśli jest sie chorym, wyspać się, wyleżeć w łóżku. Tyle!
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Olsztynianin #2975643 | 188.147.*.* 22 wrz 2020 22:20
To wobec tego Pinokio niech wskaże apteki w których można kupić tą szczepionkę, a przynajmniej niech Minister Zdrowia spowoduje żeby recepty były ważne co najmniej 60 dni a nie 30
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
agga #2975667 | 46.186.*.* 23 wrz 2020 04:34
Dzięki temu że w Polsce jest niska zaszczepialność na grypę , covid nie szaleje tak jak w krajach zachodniej Europy gdzie zaszczepialność w niektórych krajach jest nawet do 70%. Jest coś takiego jak virus interference . Otrzymanie szczepionki przeciw grypie może zwiększyć ryzyko innych wirusów układu oddechowego, zjawisko znane jako interferencja wirusa.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)