Kara za szczekanie psa? W elbląskim sądzie zapadł wyrok
2020-09-07 18:10:09(ost. akt: 2020-09-07 14:59:51)
Sprawa dotyczy owczarka niemieckiego, którego szczekanie w ciągu dnia jest uciążliwe dla sąsiadów. Najpierw sprawa toczyła się w Sądzie Rejonowym. Wówczas obejmowała okres od 14 czerwca do 18 lipca 2018 roku.
Właścicielka psa Ewa W. została oskarżona i uznana za winną utrzymywania psa w sposób, który był uciążliwy dla otoczenia z powodu hałasu. Sąd wymierzył jej karę grzywny w wysokości 500 zł. W czerwcu tego roku Sąd Okręgowy zmienił jednak wyrok i wymierzył oskarżonej karę nagany. Oba sądy obciążyły obwinioną kosztami poniesionymi przez poszkodowanego w wysokości blisko 3 tys. zł.
Jak sądy tłumaczą swoją decyzję?
— Sąd Rejonowy w uzasadnieniu wyroku wyjaśnił, że obowiązkiem właściciela psa jest zapewnienie zwierzęciu takich warunków, aby nie hałasował pod nieobecność ludzi — odpowiada Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu. — Za szczekanie psa odpowiedzialność zawsze ponosi jego właściciel.
W uzasadnieniu czytamy także, że szczekanie psa może być uciążliwe nawet wówczas, gdy przeszkadza tylko nielicznym.
— Sąd Rejonowy w uzasadnieniu wyroku wyjaśnił, że obowiązkiem właściciela psa jest zapewnienie zwierzęciu takich warunków, aby nie hałasował pod nieobecność ludzi — odpowiada Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu. — Za szczekanie psa odpowiedzialność zawsze ponosi jego właściciel.
W uzasadnieniu czytamy także, że szczekanie psa może być uciążliwe nawet wówczas, gdy przeszkadza tylko nielicznym.
Pani Ewa według Sądu Rejonowego jest winna, ponieważ nie zareagowała na zachowanie swojego psa, mimo że doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że szczekanie przeszkadza sąsiadom.
— Sąd Okręgowy przeprowadził uzupełniające postępowanie dowodowe, z którego wynikało, że posiadany przez obwinioną owczarek niemiecki w trakcie dwugodzinnej obserwacji przez biegłego specjalistę w zakresie psychologii psów oraz nadzoru i dozoru nad psami, wielokrotnie reagował szczekaniem na pojawiające się w zasięgu jego wzroku bodźce, m.in. na rowerzystów, osoby dorosłe i dzieci, inne psy czy osoby parkujące przy domu wzdłuż ulicy — dodaje Tomasz Koronowski. — Zachowanie psa było podobne przy właścicielce i gdy pies zostawał sam na posesji.
— Sąd Okręgowy przeprowadził uzupełniające postępowanie dowodowe, z którego wynikało, że posiadany przez obwinioną owczarek niemiecki w trakcie dwugodzinnej obserwacji przez biegłego specjalistę w zakresie psychologii psów oraz nadzoru i dozoru nad psami, wielokrotnie reagował szczekaniem na pojawiające się w zasięgu jego wzroku bodźce, m.in. na rowerzystów, osoby dorosłe i dzieci, inne psy czy osoby parkujące przy domu wzdłuż ulicy — dodaje Tomasz Koronowski. — Zachowanie psa było podobne przy właścicielce i gdy pies zostawał sam na posesji.
Co mogłaby zrobić właścicielka, żeby pies przestał tak często szczekać?
— W opinii biegłego sposobem na zmniejszenie reakcji psa mogłoby być zwiększenie kontroli opiekuna nad zwierzęciem podczas pobytu psa na posesji, zmniejszenie wpływu bodźców wzrokowych przez umieszczenie elementów zasłaniających ulicę czy też odpowiednie szkolenie psa — mówi rzecznik.
— W opinii biegłego sposobem na zmniejszenie reakcji psa mogłoby być zwiększenie kontroli opiekuna nad zwierzęciem podczas pobytu psa na posesji, zmniejszenie wpływu bodźców wzrokowych przez umieszczenie elementów zasłaniających ulicę czy też odpowiednie szkolenie psa — mówi rzecznik.
Sąd Okręgowy zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary, przyjmując, że kara nagany będzie wystarczająca, aby właścicielka owczarka podjęła działania zmierzające do zapewnienia większej kontroli nad zwierzęciem.
Karolina Król
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Komentarze (23) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Odszczekać PL #2970058 | 37.47.*.* 9 wrz 2020 16:41
Brawo dla sądu oraz pokrzywdzonych za odwagę. Oby więcej takich wieści. Wspierajcie Kampanię Odszczekać Polskę na FB.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Tomek #2969559 | 46.170.*.* 8 wrz 2020 16:25
Oby więcej takich wieści. Pies za ścianą lub za płotem to najgorszy z możliwych sąsiadów. Dzieci przy tym to pikuś. Dziecko się podrze i pójdzie do domu, a z psami-burkami to życie jak na wulkanie, nie wiesz kiedy, nie wiesz jak długo, w każdej chwili może rozpruć ryja.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Robert #2969322 | 5.173.*.* 8 wrz 2020 12:09
Nie zrozumie ten kto nie ma za płotem nieulozonego psa. Powinien być nakaz tresury, nie może być tak ze pies na***kurwia na wszystko co się ruszy w promieniu jego wzroku. Pies powinien reagować jak wejdzie ktoś na jego teren.
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
chachacha #2969239 | 193.46.*.* 8 wrz 2020 09:24
A drąca się w niebogłosy dzieciarnia pod oknami cały dzień, to też podchodzi pod paragraf?! A powinno! Bo matka siedzi wgapiona w telefon, a dzieciak ryczy, krzyczy, a matka udaje, że nie słyszy!!!! Nie reaguje!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
NOL z wyboru #2969235 | 87.204.*.* 8 wrz 2020 09:19
przecież to takie proste - można kupić obrożę anty-szczekową i po temacie. Miałem za płotem upierdliwego psa, człowiek wracał z pracy, chciał odpocząć na tarasie, a ten godzinami szczekał bez powodu stojąc przy płocie. Pogadałem z sąsiadami, zainwestowali 100 zeta w obrożę i problem zniknął.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)