Teraz kara za śmieci także od strażnika [AKTUALIZACJA]

2020-09-07 07:24:16(ost. akt: 2020-09-07 15:36:59)

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Nie zdziwcie się państwo, jeżeli strażnik miejski czy gminny będzie chciał zajrzeć wam do worka i sprawdzić, czy prawidłowo segregujecie śmieci.
Od 4 września obowiązuje nowelizacja rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie wykroczeń, za które strażnicy są uprawnieni do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego. Teraz na jej podstawie strażnicy miejscy i gminni mają prawo nakładać mandaty do 500 złotych na osoby, które nie segregują odpadów, a zadeklarowały, że będą to robić. Według znowelizowanych przepisów, strażnik ma także prawo nałożyć mandat (też do 500 zł) na tych, którzy nie złożyli na czas deklaracji śmieciowej. To na jej podstawie ustalana jest wysokość opłat za wywóz śmieci.

Karę od strażnika będzie mogła dostać także mieszkaniec, który skłamał we wspomnianej deklaracji, by płacić mniej za wywóz odpadów. Chodzi np. o informowanie, że pod danym adresem mieszka mniej osób niż faktycznie. Mandat czeka także osobę, która zadeklarowała, że założy kompostownik, a tego nie zrobiła albo go posiada, ale z niego nie korzysta, a płaci mniej za odpady.
Skąd te zmiany? — W trakcie przeprowadzanych kontroli często ujawniane są przypadki świadomej nieprawidłowej segregacji odpadów, pomimo złożonej deklaracji wskazującej na taką segregację, w tym przypadki całkowitego braku segregacji, gdzie wszystkie odpady umieszczane są w pojemniku na odpady zmieszane — czytamy w uzasadnieniu nowelizacji rozporządzenia.

Nowelizacja wybiega też w przyszłość. Umożliwia bowiem wystawienie mandatu za złamanie zasad poruszania się w strefie czystego powietrza, w której mogą poruszać się jedynie pojazdy elektryczne, napędzane wodorem lub gazem ziemnym. Takie strefy mogą ustanawiać rady gmin.

Jak zwykle przy okazji tematu segregacji, najwięcej wątpliwości jest w związku z budynkami wielorodzinnymi. Bo czy to oznacza, że strażnicy będą zaglądać do naszych wiat śmietnikowych i odwiedzać mieszkania?

AKTUALIZACJA:
O komentarz poprosiliśmy rzecznika Straży Miejskiej w Olsztynie. Jak powiedział nam Kamil Sułkowski, strażnicy miejscy kontrole z Wydziałem Środowiska przeprowadzali już wcześniej. Teraz zmienia się jednak to, że strażnicy będą mieli prawo, w sytuacji stwierdzenia nieprawidłowości, nałożyć mandat. Wcześniej takie informacje przekazywane były do Wydziału Środowiska.

Rzecznik olsztyńskiej straży miejskiej ma świadomość, że karanie mieszkańców domów wielorodzinnych będzie utrudnione. —Nie ma czegoś takiego jak odpowiedzialność zbiorowa, więc karę można nałożyć na konkretnego sprawcę. To na pewno nie będzie łatwe, ale może się jednak zdarzyć tak, że taka osoba zostanie wskazana przez świadków albo przyłapana przez strażników w czasie np. wrzucania odpadów do nieodpowiedniego kontenera — wyjaśnia Kamil Sułkowski.

dbp


Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


396984

Komentarze (21) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Gg #2968780 | 5.173.*.* 7 wrz 2020 09:53

    A kto posegreguje odpady, które trafiają do Polski z zagranicy w nielegalny sposób?

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz

  2. pieczewianka #2968728 | 88.156.*.* 7 wrz 2020 08:01

    Idąc tą drogą nie nauczy się ludzi prawidłowej segregacji śmieci. Trzeba zacząć od tego,żeby wymagać od producentów jednolitego oznakowywania na opakowaniach, do jakich odpadów ono ma być wrzucone. Naprawdę miewam wiele wątpliwości,wyrzucając śmieci. Tym bardziej,że ile jest domowników, to każdy ma inne zdanie. Zaraz idę wyrzucić śmieci, dopóki jeszcze u nas strażnicy nie zaglądają nam do worków. Jeśli ktoś stwierdzi,że źle posegregowałam i zapłacę karę w postaci mandatu lub podwyżki czynszu, to z całą pewnoscią przestanę segregować. Czy naprawdę o to chodzi w ekologii? Tak naprawdę to jestem za tym,żeby sortowali te śmieci ludzie zatrudnieni na wysypisku. Tylko,że miasto nie wyciągnie tyle kasy od swoich mieszkańców. Włodarze miast będą mieli większe możliwości na swoje szalone pomysły.

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. C#@12yt #2968868 | 82.177.*.* 7 wrz 2020 13:02

      Aha ! Już widzę jak te obiboki przejmują się i wykonują swoją pracę i wykorzystują uprawnienia. Które dotychczasowe uprawnienia wykonują. Wskażcie chociaż trzy ? A mają ich chyba ze dwadzieścia. Przyjedźcie do Lidzbarka Warmińskiego i zobaczcie jak "pracują". A "pracują" jak urzędnicy. Do 15 - tej.

      Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

    2. strażnik Teksasu #2968749 | 83.15.*.* 7 wrz 2020 08:49

      Niech ruszą doopska i łapią tych co wywalają śmieci np: do lasu a nie będą grzebać ludziom co segregują śmieci! Wszystko na odwrót.

      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

    3. No nie #2968769 | 37.8.*.* 7 wrz 2020 09:38

      A wieczorem albo w nocy niech ci strasznicy przyłażą sprawdzić co się u mnie pod kołdrą dzieje i zameldować o tym proboszczowi. KIEDY KONIEC TYCH KRETYNIzMÓW ???

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (21)