My, władza i pieniądze

2020-08-17 16:17:55(ost. akt: 2020-08-17 16:30:40)

Autor zdjęcia: Pixabay

Po polskim internecie przelała się fala oburzenia na posłów, którzy podnieśli swoje uposażenia oraz najważniejszych osób w państwie, jak prezydent czy premier. To smutne, bo pokazuje, że nadal w naszych głowach tkwi "lepperyzm". Bo ja drodzy państwo bardzo bym chciał, żeby reprezentującego mnie posła stać było na dobre auto i przyzwoity dom.
Choć jeszcze bardziej bym wolał, żeby posłami i senatorami zostawali spełnieni już biznesmeni. Ale do rzeczy. W 2003 roku poseł zarabiał nieco ponad 5 średnich krajowych. W 2017 już tylko niespełna 3. W czerwcu 2020 roku średnia pensja krajowa wynosiła 5286. Zatem biorąc wskaźnik z 2003 roku parlamentarzyści powinni zarabiać dzisiaj 25 tysięcy, ten z 2017 - 15 tysięcy. Nasze pensje stale wzrastają, pensje posłów czy samorządowców nie tylko stanęły, ale w 2018 roku obcięto je o 20%.

Od 2003 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wzrosło z 2201 złotych do ponad 5 tysięcy w 2020 roku. W tym czasie zarobki posłów i senatorów spadły z 11225 do 10022 złotych.

W żaden sposób nie szokują mnie też inne podwyżki. Bardziej szokuje mnie to, że ktoś może uważać, że 25 tysięcy miesięcznie dla Prezydenta RP to dużo. Ja uważam, że to mało.

Jeżeli już coś mi się nie podoba, to przywiązanie tych uposażeń do zarobków sędziów SN. Wolałby, żeby powiązano je z wielokrotnością przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej lub z płacą minimalną.

Igor Hrywna




Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

Komentarze (15) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. PLUS #2960624 | 95.41.*.* 17 sie 2020 16:32

    MĄDRZE I NA TEMAT . A TUSK TO MA 100TYS

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Jakub #2960629 | 176.221.*.* 17 sie 2020 16:40

      Wszystkie pensje rządowe powinny być powiązane ze średnią płacą ale nie tą statystyczną a tą najczęściej wypłacaną. Tylko wtedy będzie motywacja do podnoszenia wzrostu stopy życiowej obywateli. Prezesów spółek skarbu państwa szczególnie powinno to dotyczyć. i oczywiście kwalifikacje a nie koneksje powinny być kryterium obsadzania tych stanowisk. Marzy mi się rząd złożony z fachowców a nie obecna pajdokracja, w której jedynie przynależność partyjna obowiązującym kryterium. Wiem utopia .Już Thomas Moor to zdążył opisać.

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. typ #2960638 | 88.156.*.* 17 sie 2020 16:52

        Totalna ściema. W mundurówkach dyrektorzy też mają stałą pensję ale nikt nie mówi o dodatkach, które są wypłacane okresowo i są znaczące. To samo tyczy się pajaców w rządzie. Kwota dla zmydlenia oczu, reszta pod stołem. Hrywna weź się do roboty baranie. Pozdrawiam.

        Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

      2. Wyborca #2960642 | 77.253.*.* 17 sie 2020 16:58

        Zgoda, ale obecność w parlamencie obowiązkowa, nie puste ławy. Rozliczana aktywność i brak możliwości zmiany barw w czasie kadencji. Dwukadencyjnosc a nie oderwanie od rzeczywistości, możliwość odwołania posła przez wyborców. Jeżeli chodzi o tzw. pierwszą damę to równowartość uposażenia z poprzedniej pracy i tylko tyle.

        Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. zbidud #2960646 | 81.190.*.* 17 sie 2020 17:03

          Proszę wziąć faktyczną średnią płacę ( a nie wydumaną - średnia z zakładów zatrudniających powyżej 9 pracowników) . Faktyczna średnia całej gospodarki to około 3500 zł. I już przy tej średniej dotychczasowe zarobki posłów wcale tak źle nie wyglądają. A dokładając do tego kwotę wolną od podatku jaką mają posłowie, to już ich zarobki porównywalne są krezusami. Dlaczego Polakom nie chcą dać takiej kwoty wolnej od podatku, a może chociaż obiecane 8000 zł . Nie zasługują Polacy wg poslów na taka kwotę wolną od podatku. Teraz już wiemy , że do polityki nie idzie się dla pieniędzy, tylko po pieniądze.

          Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (15)