Szkoła w cieniu wirusa. Co nas czeka?

2020-08-17 14:10:06(ost. akt: 2020-08-17 13:02:15)
Agata Prawdzik

Agata Prawdzik

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Tegoroczni pierwszoklasiści we wrześniu zasiądą w szkolnej ławce. Zamiast swobodnie bawić się podczas przerw, będą pilnować dezynfekcji rąk i dystansu społecznego. Rodzice nie tak sobie wyobrażali początek edukacji swoich dzieci.
Olga Prawdzik z Olsztyna ma już spakowany plecak. A w nim kosmetyczkę. Jest w niej szczoteczka do zębów, pasta, chusteczki i płyn do dezynfekcji rąk. Olga wie, że bez płynu ani rusz. We wrześniu po raz pierwszy zasiądzie w szkolnej ławce. — Przynajmniej mam taką nadzieję — mówi jej mama, Agata Prawdzik. — Nie wyobrażam sobie, żeby dzieci, które dopiero zaczynają przygodę ze szkołą, nie miały tradycyjnych lekcji. Przecież muszą nauczyć się pisać, czytać, liczyć. Bardzo ważny jest też rozwój społeczny. Dzieci muszą poznać zasady, dyscyplinę. Inaczej jest w szkole, a inaczej w domu.

Podekscytowanie i strach


Strach przed koronawirusem? Pani Agata stara się odpierać złe myśli od siebie. — Mam nadzieję, że dzieci są bardziej odporne na tego wirusa. Martwi mnie natomiast zabawa na świetlicy. Jak to będzie? Czy dzieci będą mogły się wspólnie bawić, jak dla nich zostanie zorganizowana świetlicowa przestrzeń — zastanawia się.

Mówi, że towarzyszy jej podekscytowanie związane z nowym etapem w życiu jej córki, ale też niepewność. — Zadaję sobie pytania, co będzie, jeśli nauczyciel będzie miał podejrzenie koronawirusa. Jak będę pracować, jeśli jednak zamkną szkoły? Nie wyobrażam sobie pracować zdalnie i jednocześnie uczyć córkę — mówi mama siedmiolatki...

[...]

Czytaj e-wydanie

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w poniedziałkowym (17 sierpnia) wydaniu Gazety Olsztyńskiej

Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. jaa #2960722 | 83.5.*.* 17 sie 2020 20:16

    od wrzesnia dzieci jedyne czego sie naucza, to paranoi i strachu. tak i beda wmawiac i rodzice i nauczyciele, zeby myli i dezyfekowali rece, ze potem na lawce w parku nie usiada bez wytarcia jej uprzednio., koledze nie pozycza nic, bo moze skazic. wszystko poluzowane, na wakacje wszyscy jezdza, siedza w tlumach, bez maseczek, to i do szkoly kaza isc, z drugiej strony kaza zachowywac dystans - kto to wymyslil w szkole jest durniem. jak dzieci maja w szkole dystans zachowac? przeciez one musza rozmawiac, bawic sie, biegac i odreagowac te 45min w lawce. tak szybko jak te szkoly otworza, tak szybko je zamkna.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz