81-letnia kobieta czekała na pomoc trzy dni...
2020-08-03 18:10:19(ost. akt: 2020-08-03 14:16:02)
Mama pana Michała, mieszkająca w Barczewie, skarżyła się na przerażający ból nóg. Potrzebowała pomocy lekarza. W rejestracji przychodni usłyszała, że sama musi się do niego dodzwonić. Ale niestety nikt nie odbierał...
Epidemia ograniczyła kontakt z lekarzami, a przychodnie udzielają zdalnych konsultacji. Tylko co w sytuacji, gdy nie można dodzwonić się do medyka? Mama pana Michała* miała problem, żeby uzyskać pomoc z Miejskiej Przychodni Zdrowia w Barczewie.
— Mama ma 81 lat i bardzo schorowane nogi. Od ponad dwóch miesięcy nogi były spuchnięte z licznymi ranami. Byliśmy u kilku specjalistów i robiliśmy wszystko, co zalecali. W poniedziałek rano mama zadzwoniła do mnie, że nie mogła spać. Że ból nóg jest przerażający. Opatrunki nie pomagają, a rany sączą się jeszcze bardziej. Towarzyszy temu temperatura i dreszcze — opowiada pan Michał. — Mówiła też, że chce się dostać do lekarza rodzinnego. Dodzwoniła się do rejestracji, ale usłyszałam, że ma dzwonić do doktora. Płakała przez telefon i nie wiedziała, co robić. Lekarz nie odbierał...
[...]
Czytaj e-wydanie
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w poniedziałkowym (3 sierpnia) wydaniu Gazety Olsztyńskiej
Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Komentarze (19) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Anonim #2955853 | 188.147.*.* 3 sie 2020 18:36
I proszę bardzo covid sparaliżował wszystko do tego stopnia, że przestali leczyć ludzi tylko odsyłać gdzie indziej albo dzwonić telefonicznie .. Tak .. A większość przechodzi tego wirusa nawet o tym nie wiedząc lub jak grypę.. A taka prawda, że ludzie umierają też na inne choroby.. choroby które nie są leczone przed strachem, że możemy się zarazić ..
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz
Ona #2955854 | 188.147.*.* 3 sie 2020 18:37
Cała prawda o przychodzi w Barczewie. Znoszą zakazy ale przychodnia dalej nie przyjmuje nie można iść do lekarza. Trzeba dzwonić po 30 razy albo więcej i nikt nie odbiera. Pielęgniarki w rejestracji są opryskliwe i nie mile.
Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
belzebub #2955858 | 88.156.*.* 3 sie 2020 18:39
Właśnie po to masoneria wymyśliła epidemię,żeby brac kasę i nic nie robic.Finansjera,medycyna,w białych rękawiczkach okradają ludzi pod przykrywką koronawirusa!
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz
dr.hector #2955859 | 88.156.*.* 3 sie 2020 18:42
Jak cię boli załóż maseczkę,jak masz zawał załóż przyłbicę,a jak masz udar załóż rękawiczki,na inne choroby wystarczy umyc ręce,tak jak umywa je ministerstwo "zdrowia"!
Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Ja #2955862 | 185.138.*.* 3 sie 2020 18:47
Mnie zadziwia fakt, że specjaliści w szpitalach i prywatnie przyjmują i potrafią tak zorganizować przyjęcia żeby były w miarę bezpieczne . Jednak niektórzy wykorzystują korona wirusa do tego żeby się obijać. Odnośnie telefonów powinno się wprowadzić możliwość pisania smsów i zobowiązać lekarzy do oddzwaniania do potrzebujących pomocy
Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz