Za te pieniądze trudno jest przeżyć

2020-06-05 19:11:26(ost. akt: 2020-06-05 20:22:16)

Autor zdjęcia: Designed by yanalya / Freepik

Coraz częściej słychać głosy, że za te pieniądze nie da się żyć. Pieniądze, które są wypłacane rodzicom jako zasiłek opiekuńczy przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych na dzieci do lat 8. Świadczenie miało być ratunkiem a rozczarowuje rodziców.
Koronawirus zamknął polskie przedszkola, żłobki i szkoły. Dzieci zostały w domach, a z nimi rodzice, którzy musieli się swoimi pociechami zająć. I okazało się, że wielu z nich nie może pracować. Powód? Maluchy potrzebowały mam — bo to one przeważnie zostały z nimi w domu. I w wielu czterech ścianach non stop padały słowa: "Mamo, chcę pić, jeść, odrób ze mną lekcje, pobawmy się, porysujmy, pograjmy..." Na pracę nie było szans. Ratunkiem dla rodziców dzieci do ośmiu lat był zasiłek opiekuńczy. I chętnie z niego korzystają.

Świadczenie to jest nadal wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych w wysokości 80 proc. wynagrodzenia. We wtorek minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg podczas konferencji prasowej powiedziała, że zasiłki opiekuńcze będą przedłużone do 28 czerwca i dodała, że będzie możliwość jego przedłużenia. Na zasiłku przebywa obecnie wielu rodziców. Niestety rozczarowały ich wypłaty, które wpłynęły na ich konto.

Czytaj e-wydanie

To tylko fragment artykułu. by przeczytać cały, kup e-wydanie Gazety Olsztyńskiej.

Wejdź na stronę >>> kupgazete.pl lub kliknij w załączony PDF.

W piątkowym (5 czerwca) wydaniu m.in.

Marta Chełchowska Maturzyści czasów pandemii
Marta Chełchowska i Olaf Serafin. Są młodzi, ambitni i mają za sobą udział w ogólnopolskiej olimpiadzie „Zwolnieni z teorii”. Oboje skończyli XII LO w Olsztynie, a w poniedziałek napiszą egzamin maturalny. O swoich sukcesach i planach na przyszłość rozmawiają z Darią Bruszewską-Przytułą.

Marek Behan, kierownik sekcji ds. szczepień ochronnych w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w OlsztyniePrzeciwnicy niech zamilkną
— Ludzie czasem potępiają szczepionki, choć kompletnie nie wiedzą, o czym mówią. Dopiero, gdy ofiarami pandemii staną się znajomi i członkowie rodzin — przychodzi otrzeźwienie — mówi Marek Behan, epidemiolog, kierownik sekcji szczepień ochronnych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie.


Komentarze (20) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Uczytiel #2933744 | 37.248.*.* 15 cze 2020 12:52

    Część nauczycieli zwolnic przecie się lenią od obowiązków.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. vvvv #2932337 | 83.28.*.* 10 cze 2020 22:54

    ja zarabiam mniej pracujac niz ci co siedza w domu

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. sunset #2931660 | 107.2.*.* 9 cze 2020 14:47

      takie czasy darmoszka tu i tam ,to czemu nie brac , wiadomo ze z dziecmi czesto sa babcie czy dziadki ,problem taki ze darmowa kasa ,to dzis obowiazek panstwa a apetyty NA DARMOCHE i wymagania pobierajacych rozne zasilki rosna , WOREK BEZ DNA .

      Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

    2. JUREK #2931510 | 83.31.*.* 9 cze 2020 10:14

      Ujrzycie dalszą biedę ,niech tylko wygra budyń i wtedy jazda się zacznie i będziecie mieli bony 5000 plus i sami zobaczycie ,ale na płacz będzie już za póżno

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

    3. JAREK #2930794 | 83.31.*.* 8 cze 2020 11:16

      To dopiero mały początek , poczekajcie dalej

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (20)