Wypadek, kolizja - kiedy wzywać policję?

2020-05-28 13:17:37(ost. akt: 2020-05-28 13:20:54)

Autor zdjęcia: freepik

Wielu kierowców będąc uczestnikiem kolizji często ma dylemat czy wzywać policję na miejsce zdarzenia czy też nie? Należy jednak pamiętać, że do uzyskania pieniędzy z odszkodowania z tytułu OC, AC wystarczy tylko spisać oświadczenie. Oczywiście zdarzają się również sytuacje kiedy policja jest niezbędna.
Jak pokazują statystyki do największej liczby zdarzeń drogowych dochodzi właśnie podczas ładnej pogody na prostym odcinku drogi. Jeżeli jesteśmy uczestnikami zdarzenia drogowego podczas, którego doszło tylko do uszkodzenia pojazdów a dodatkowo dwie strony są zgodne, co do wersji zdarzeń, to wystarczy zaistniałą kolizję zakończyć oświadczeniem, które wystarczy do uzyskania pieniędzy z odszkodowania z tytułu OC, AC i rozjechać się w swoje strony.

Są jednak sytuacje, kiedy bezwzględnie należy wezwać policję na miejsce wypadku, do takich należą:

- kiedy są poszkodowani (ranni, albo ofiary śmiertelne) na miejscu zdarzenia,
zostały wezwane inne służby ratunkowe np.: straż pożarna, karetka pogotowia,
- jeden z kierujący znajdował się pod wpływem alkoholu, bądź środków odurzających (bądź zachodzi takie podejrzenie) prowadząc pojazd
- sprawca wypadku bądź kolizji oddalił się z miejsca zdarzenia,
- sprawca zdarzenia drogowego nie posiada prawa jazdy, dokumentów pojazdu, bądź ważnej polisy z tytułu OC
- w wyniku zdarzenia doszło do zatamowania lub znacznego utrudnienia ruchu drogowego i kierowcy nie mogą ustalić kto zawinił

Natomiast jeżeli podczas zdarzenia doszło tylko do szkody w mieniu a strony są zgodne co do przebiegu kolizji należy pamiętać, że do uzyskania pieniędzy z odszkodowania z tytułu OC, AC wystarczy tylko spisać oświadczenie, które może być spisane na odpowiednim druku, bądź na zwykłej kartce papieru. Warto więc sobie wcześniej wydrukować i mieć zawsze w samochodzie. Kiedy jednak nie mamy gotowego druku w takim przypadku musimy spisać wszystkie dane osobowe, zarówno sprawcy jak i poszkodowanego wypadku ( dane spisujemy z prawa jazdy i dokumentu tożsamości – dowód osobisty, albo paszport, a także z dowodu rejestracyjnego pojazdu), w szczególności na oświadczeniu muszą się znaleźć:

imiona i nazwiska, adresy zamieszkania, numery PESEL,
dane dotyczące prawa jazdy – numery, przez kogo, kiedy i gdzie zostały wydane,
dane pojazdów biorących udział w kolizji – marka, model, numery rejestracyjne,
dane polisy OC – nazwa ubezpieczyciela, numer polisy, data jej ważności.
Po spisaniu wszystkich danych, należy wyjaśnić dokładny przebieg zdarzenia, wskazując jasno sprawcę i poszkodowanego. Ważne, aby opisać wszystkie ważne czynniki – gdzie sytuacja miała miejsce, nazwy ulic, jeżeli kolizja miała miejsce na skrzyżowaniu należy dopisać czy było to skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną czy bez. Dokument ten powinien również zawierać charakter oświadczenie sprawcy np.: “Ja, Krzysztof Nowak (… – tu wpisane są dokładne dane sprawcy) spowodowałem kolizję drogową, w której poszkodowany został (… – dane poszkodowanego).” Następnie ustalić czy byli świadkowie, jeśli tak, to spisać również ich dane personalne, łącznie z numerami telefonów. Należ podać dokładnie powstałe w wyniku kolizji szkody pojazdów. Warto także sprawdzić, czy powstały inne szkody. Jeśli tak, ich opis powinien znaleźć się w oświadczeniu. „Inną szkodą” może być uszkodzony lub zniszczony laptop, który leżał w samochodzie. W przypadku kiedy mamy obawę, że nie wszystko jest widoczne, to warto wezwać na miejsce policję. Pamiętajmy na każdej stronie oświadczenia musi być też podpis każdego z uczestników zdarzenia. Na górze natomiast umieszczamy datę kolizji, spisania oświadczenia i miejscowość. Warto również zadbać o dokumentację w postaci zdjęć wykonaną chociażby telefonem komórkowym, która potwierdzi uszkodzenia pojazdów.

Należy również pamiętać, że jeżeli pomimo napisania oświadczenia sprawca kilka dni póżniej nie poczuwa się jednak do odpowiedzialności i zmienia swoją wersję wydarzeń można również wtedy poinformować policję o zaistniałym zdarzeniu.

Pamiętajmy!

W każdej sytuacji mamy prawo skorzystać z pomocy policji. Jest to o tyle korzystne, że protokół jest niezaprzeczalnym dowodem w sprawie, gdyż policja pomoże bezspornie orzec, kto jest winny kolizji. Jest to też korzystne, jeśli obawiamy się, że po jakimś czasie winny zmieni zeznania, nie potwierdzając wersji zdarzenia z oświadczenia lub nie do końca wiemy co zostało uszkodzone.

Należy jednak pamiętać o konsekwencjach wzywania policji na miejsce zdarzenia. Kiedy jesteśmy sprawcą kolizji i nasza wina jest bezsporna to korzystniej będzie się jednak porozumieć. Przyjazd policji oznacza bowiem dodatkowo mandat i punkty karne. Ponadto, przy zgłoszeniu stłuczki czy kolizji musimy powiadomić oficera dyżurnego o wszystkich szczegółach sytuacji, a przede wszystkim czy są ofiary i jak duża jest kolizja. Policja przyjmie i sprawdzi każde zgłoszenie, jednak przy braku ofiar śmiertelnych czy osób poszkodowanych nie ma obowiązku traktować naszej sprawy priorytetowo. Jeśli więc zdarzenie było w centrum miasta, w godzinach szczytowych, to wezwanie policji może oznaczać dłuższy postój, podczas którego warto usunąć pojazdy z drogi. Pamiętajmy jednak, że pojazdy muszą pozostać na miejscu zdarzenia do czasu przyjazdu policji, jeśli ktoś z uczestników odniósł obrażenia bądź są ofiary śmiertelne.

policja.pl


Czytaj e-wydanie


Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


W czwartkowym(28 maja) wydaniu m.in.


Pożegnanie z maseczkami
Od najbliższej soboty 30 maja nie będziemy musieli nosić maseczki na ulicy, ale pod warunkiem, że możemy zachować dystans dwóch metrów od innych. Od 6 czerwca będziemy mogli pójść do kina czy na basen. To efekt kolejnego luzowania gospodarki.

Rafał Szczepański Debata o przyszłości regionu
Ruszamy z cyklem debat o przyszłości gospodarczej Warmii i Mazur. Jako region potrzebujemy inwestycji, ale mamy piękną przyrodę. Czy da się to pogodzić? A może trzeba się pogodzić z tym, że u nas jest ładnie, ale biednie?

Kuźnia dziadka Jana
Jednym z tych miejsc, które zostają w pamięci, jest Kuźnia Dziadka Jana w Gwiździnach w powiecie nowomiejskim. - Ocalić od zapomnienia to mój cel - mówi Czesław Klonowski.




Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. seba #2928084 | 83.31.*.* 1 cze 2020 08:23

    A jak mie pierdyknoł , wysiadłem powiedziałem ile według mie kosztuje naprawa. napoczekaniu otrzymałem kase.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Wolf #2927181 | 83.31.*.* 29 maj 2020 17:40

    Zawsze ,od tego są taką mają pracę.W końcu sama nazwa drogówka oznajmia że pracują w terenie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Oko #2926938 | 83.5.*.* 29 maj 2020 08:06

    Zawsze wzywać , oświadczenie to ściema!!!! Dzisiaj podpisze a potem się wycofa i jest brak odszkodowania!

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  4. NAPALONA JAK BYK #2926908 | 188.213.*.* 29 maj 2020 06:50

    Ja zawsze dzwonie żeby nikt nie kombinował

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Nick #2926849 | 37.201.*.* 28 maj 2020 22:13

      Zawsze wzywac . Nawet jak trzeba czasami dlugo czekac. Nie wiadomo jaki numer moze wam wywinac sprawca wypadku. Najlepiej jeszcze kupe fotek porobic. No i swiadkowie. Ale czesto odmawiaja i znikaja z miejsca wypadku.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (7)