Wracamy do tematu. Miasto posprzątało brzeg Łyny, ale...

2020-05-10 12:11:25(ost. akt: 2020-05-08 11:57:40)
Śmieci nad Łyną

Śmieci nad Łyną

Autor zdjęcia: Mirosław Arczak

Miasto posprzątało teren, o którym wspomniał na Facebooku radny Mirosław Arczak. Dlaczego trwało to tak długo? Odpowiada rzecznik ZDZiT.
Radny już w lutym interpelował do prezydenta o gruntowne sprzątnięcie kilkuset metrów wzdłuż Łyny w Lesie Miejskim. Miasto zapewniało, że prace są tam regularnie wykonywane. Do 17 kwietnia nic się jednak nie działo, więc radny sam posprzątał brzeg.

— Mam pewność, że żadne oczyszczanie nie było tam wykonywane przez ostatnie kilka lat. Nie twierdzę, że takie prace nie zostały na papierze zgłoszone i... rozliczone, ale w terenie na pewno nie było nikogo, łącznie z jakimkolwiek nadzorem i kontrolą. Dlatego warto osobiście brać się za robotę, a nie ufać oficjalnym odpowiedziom — napisał.

Co na to miasto?
— Faktycznie złożona została deklaracja uporządkowania wskazanego terenu do końca marca bieżącego rok. Niestety stan czystości i rodzaj zanieczyszczeń, jakie zastała firma sprzątająca, okazały się potencjalnie niebezpieczne dla zdrowia pracowników — wyjaśnia Michał Koronowski, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu.

I dodaje: — W związku z tym, że wykonawca przystępował do działania już w czasie realnego zagrożenia Covid-19, została złożona prośba o anulowanie tego zlecenia. Ostatecznie po negocjacjach wydłużono wykonawcy termin realizacji zadania do 30 kwietnia. Zadanie zostało zrealizowane. Należy zdawać sobie sprawę, że sytuacja może się powtarzać, bo mamy w tym przypadku do czynienia z dzikimi wysypiskami śmieci oraz koczowiskami bezdomnych, których oczyszczanie często przypomina syzyfową pracę.

PJ


Czytaj e-wydanie


Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


W weekendowym (09-10 maja) wydaniu m.in.

Trudniej jest się lubić, niż kochać
Dla wielu małżeństw okres izolacji związanej z epidemią to często czas nieporozumień i konfliktów. Czy efektem tych sytuacji będzie wzrost liczby rozwodów? Czy może warto zajrzeć w głąb siebie i sprawdzić, czy problem nie tkwi jednak w nas samych?

Nagrali hymn pandemii
Muzycy z Warmii i Mazur dołączyli do spektakularnego projektu Adama Sztaby. Dzięki połączonym siłom ponad 700 osób wybrzmiał utwór „Co mi Panie dasz”. I okazało się, że właśnie tekst tego utworu wyśpiewany przez polskie gwiazdy, był dla wielu tymi słowami, które „ukołysały duszę”, a kto wie, może i przyszłość? Przynajmniej tę najbliższą...

Dlaczego lubimy złe wiadomości?
W Japonii zakwitły drzewa wiśniowe. Pewien filantrop otworzył kolejną fundację dobroczynną. W Olsztynie otwarto nową szkołę… Kogo to interesuje? Śpieszę z odpowiedzą — nikogo. Co innego, gdy gdzieś wybucha pożar, dochodzi do wypadku drogowego czy jest jakiś skandal.

Bez angielskiego zwiedził 45 krajów
Na co dzień zajmuje się innowacjami w rolnictwie, a wolnych chwilach jeździ w nieznane. Miłość do podróży zaszczepiła w nim babcia. Sebastian Waśkowicz przed wyjazdem nastawia się, że będzie "ciężko", bowiem woli pozytywne zaskoczenie od rozczarowań.


Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. dd #2918598 | 176.221.*.* 10 maj 2020 12:18

    Każdego tego śmiecia wypuściła jakaś rączka. Rączka człowieka, który według prawa ma przyrodzoną godność. Hahaha.

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

  2. Kontenery pełne śmieci, #2918638 | 83.6.*.* 10 maj 2020 13:35

    na targowisku miejskim przy ul. Sienkiewicza w Olsztynie od przeszło 2 tygodni zalegają śmietniki. Odpady składowane są przez kupców obok kontenerów gdyż te są po czubek pełne. Tu sprzedaż ( warzyw, owoców, jajek, drobiu, mleka,nabiału) odbywa się od poniedziałku do soboty, śmierdzące i pełne śmietniki to zagrożenie epidemiologiczne dla sprzedających, kupujących oraz mieszkańców okolicznych budynków. Śmieci powinny być wywożone co najmniej dwa razy w tygodniu, gdyż codzienna sprzedaż towarów bardzo szybko zapełnia kontenery. Co na to olsztyński ZDZiT nie widzi tego problemu czy nie chce widzieć !? Zrobiło się już bardzo ciepło i rozprzestrzeniły się przez to insekty, czekacie na nowa zarazę ? W dobie Koronawirusa dlaczego śmietniki nie są dezynfekowane. Śmierdzi od rozkładających się odpadów i moczu.

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

  3. Syzyf #2918644 | 176.221.*.* 10 maj 2020 13:50

    No tak, jest wyjaśnienie urzędniczej nieudolności i zaniedbań: to syzyfowa praca. Aż przyszedł jeden i ze znajomymi posprzątał. Mam nadzieję, że pociągnie temat nie tyle sprzątania, bo wiadomo, że nie było wykonywane wcale, ile tego czy zgłoszone prace rozliczono, kto podpisał protokół odbioru prac (poświadczył nieprawdę) i kto za to poniesie odpowiedzialność. Czy tradycyjnie po polsku i olsztyńsku zakończy się słodkim pierdzeniem urzędasa, który za nic nie bierze odpowiedzialnośći?

    Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

  4. Straż #2918683 | 88.156.*.* 10 maj 2020 15:44

    Miejską zapraszam do śmietnika na Orłowicza za kioskiem ruchu. tam pojemnik na odpady bio jest przepełniony od wielu, wielu dni. Śmierdzi niesamowicie. Zresztą podobnie jest na innych śmietnikach na Nagórkach. Inne śmieci łaskawcy usunęli a już nie można było tamtędy przejść. Co jest z tym wywożeniem śmieci. A o myciu i dezynfekcji tych pojemników - nie wspomnę. Płacimy przecież cały czas.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  5. Karać śmieciarzy #2918696 | 5.173.*.* 10 maj 2020 16:19

    Trzeba karać za wyrzucony choćby papierek, może wtedy się śmieciarze nauczą...

    Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (10)