Tragiczny początek sezonu

Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe we współpracy Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej Białystok Wody Polskie Zarząd Zlewni w Giżycku, oznakowało systemem boi kardynalnych najbardziej niebezpieczne miejsca znajdujące się poza torem wodnym Wielkich Jezior Mazurskich.

„Jak co roku, jeziora Niegocin, Boczne, Kisajno, Dargin, Mamry, Święcajty, Mikołajskie, Śniardwy i Roś, zostały wzbogacone o znaki systemu kardynalnego, które oznaczają miejsca niebezpieczne dla żeglugi. Pamiętajmy, że najbezpieczniej jest wzdłuż szlaku a wypływanie po za niego robimy na własną odpowiedzialność. Boje podpowiadają, gdzie absolutnie nie należy wpływać, a ostrożność trzeba zachować cały czas” – czytamy w komunikacie mazurskich ratowników wodnych.

Służbę na wodzie rozpoczęli także węgorzewscy policjanci. Jak co roku funkcjonariusze będą dbać o bezpieczeństwo osób wypoczywających na wodach powszechnie dostępnych, a w szczególności na jeziorach: Święcajty, Stręgiel, Mamry, Dargin, Sztynorckie, Łabap i Dobskie. Służba ta potrwa do września.

Początek tegorocznego sezonu na jeziorach upłynął w cieniu epidemii koronawirusa.

— Aktualnie w niektórych mazurskich portach obowiązuje zakaz wodowania jachtów — informuje asp. Agnieszka Filipska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Węgorzewie. — Odwołane zostały także imprezy związane z rozpoczęciem sezonu żeglugowego. Ograniczona została działalność podmiotów zajmujących się prowadzeniem imprez oraz wynajmem wodnego sprzętu rekreacyjnego. Obowiązują przepisy dotyczące nakazu odpowiedniego zachowania w przestrzeni publicznej i zakazu zgromadzeń. Zmiany tych przepisów są uzależnione od sytuacji epidemicznej w kraju. Dlatego apelujemy, aby wszyscy na bieżąco śledzili komunikaty rządowe w tej sprawie i stosowali się do wynikających z nich zaleceń.

W związku z panującą sytuacją w naszym kraju, tak jak i inne instytucje Państwowa Straż Pożarna ograniczyła swoją aktywność na zewnątrz.

— Pomimo tego, że nikt nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie kiedy zostanie oficjalnie otwarty sezon żeglarski, strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Węgorzewie już pod koniec kwietnia byli gotowi do tego, by nieść pomoc potrzebującym na wodzie — zapewnia st. asp. Tomasz Grunwald, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Węgorzewie.

Jak dodaje, na wodę trafiła już największa strażacka łódź.

— Łódź ratownicza Sportis o łącznej mocy dwóch silników 540 koni mechanicznych stanowi podstawowe wyposażenie Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego Węgorzewo. Pozostały sprzęt pływający, jakim dysponują węgorzewscy strażacy po odpowiednich przeglądach również jest gotowy do użycia w każdej chwili — zapewnia Grunwald.

Niestety, pierwsze dni sezonu okazały się tragiczne. W sobotę 2 maja około godziny 12:00 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Węgorzewie został poinformowany przez ratowników MOPR-u, że wyłowili oni ciało mężczyzny na Jeziorze Dargin.

— Około 200 metrów dalej w wodzie znajdował się skuter — relacjonuje asp. Filipska. — W trakcie sprawdzania akwenu służby MOPR-u ujawniły ciało drugiego mężczyzny. Są to mieszkańcy powiatu giżyckiego, w wieku 36 i 20 lat.

Sprawę bada prokurator. Policjanci ustalają okoliczności tragicznego zdarzenia. Na polecenie prokuratora ciała, obu mężczyzn zostały zabezpieczone w prosektorium i zostanie przeprowadzona sekcja.