Zakaz spalania odpadów obowiązuje nas również na działkach

2020-04-29 08:31:21(ost. akt: 2020-04-29 09:49:12)

Autor zdjęcia: Straż Miejska w Olsztynie

Pandemia koronawirusa zdominowała nasze codzienne życie, a wielu z nas szuka spokoju i wytchnienia na działce. W związku z tym przypominamy, że zgodnie z przepisami (art. 191 Ustawy o odpadach) obowiązuje całkowity zakaz spalania odpadów. Części roślin pochodzące z pielęgnacji terenów zielonych, ogrodów czy też parków również są odpadami, a co za tym idzie ich spalanie jest zabronione.
W Olsztynie obowiązują przepisy, które zobowiązują nas do prowadzenia selektywnego zbierania odpadów, nie możemy więc wrzucać odpadów zielonych do pojemników na odpady komunalne.

Co zatem począć z tymi problemowymi odpadami? Nadają się one do kompostowania, ale można je także przekazywać firmie odbierającej odpady komunalne. W zabudowie jednorodzinnej oraz w domkach letniskowych odpady zielone należy gromadzić w workach koloru czarnego, oznaczonego napisem ,,zielone", natomiast w zabudowie wielorodzinnej do pojemników oznaczonych napisem ,,zielone".

Niestety w tym sezonie pojawiły się już pierwsze przypadki łamania ww. przepisów. Wobec sprawców tego typu wykroczeń wyciągane będą konsekwencje prawne.

Źródło: Straż Miejska w Olsztynie


Czytaj e-wydanie


Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


W środowym (29 kwietnia) wydaniu m.in.


Co odmrozi dziś rząd?
Dopiero dziś mamy poznać szczegóły dalszego odmrażania gospodarki. Jedak rząd wycofał się z kontrowersyjnych pomysłów uelastycznienia czasu pracy, które miały się znaleźć w Tarczy 3.0. Według nich pracodawca mógł nas zwolnić e-mailem.

Elbląscy studenci podczas zajęć przed epidemiąUniwersytety wysłały studentów do domów
Odkąd rząd zamknął szkoły, dzieci i młodzież przeniosły się do sieci i uczą się zdalnie. Zupełnie inna jest sytuacja studentów uniwersytetów III wieku. Wszystkie musiały zawiesić zajęcia do odwołania. A z nauki zdalnej same zrezygnowały.

Dzieci też potrzebują tarczy
Rzecznik Praw Dziecka apeluje do rządu o pilne zmiany w tarczy antykryzysowej. Chodzi o wprowadzenie tzw. alimentów natychmiastowych. Mikołaj Pawlak podkreśla, że dzieci nie wolno skazywać na czekanie, aż minie pandemia.

Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. j. #2913221 | 83.5.*.* 29 kwi 2020 09:49

    Kiedyś żeby pozbyć się mszycy z działki rozpalało się ognisko i odymiało drzewka, metoda bardzo skuteczna. Teraz trzeba wylewać na rośliny litry środków chemicznych - to ma być tzw "ekologia"??? We wszystkich podręcznikach rolniczych, sadowniczych piszą naukowcy jak wół: "Porażone pasożytami i grzybami resztki roślin należy spalić" I co? Teraz 'należy' wrzucić do worka i wywieźć na wysypisko gdzie wiatr będzie roznosił po okolicy... Gdzie tu logika?

    Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. BEZ ŚCIEM proszę #2913243 | 188.147.*.* 29 kwi 2020 10:36

      W tym roku na działce zaatakował mój krzak czarnej porzeczki wielkopąkowiec. Niewidoczne gołym okiem roztocze, które niegdyś zwalczalo się środkami chemicznymi. Dzisiaj są te środki wycofane z handlu i zakazane. Wszystkie poradniki ogrodników zalecają wycięcie porazonych gałęzi i spalenie. Inaczej grozi to porażeniem wszystkich porzeczek w okolicy. Znane są przypadki, że z powodu inwazji wielkopąkowca likwidowano całe plantacje porzeczek. Jeśli nie wolno mi rozpalić nawet małego ogniska, to jak do cholery mam zwalczać tę zaraze, szanowna Straży Miejska? Chemia niedobra, spalić nie wolno więc co? A dodam, że dotyczy to też bardzo wielu innych chorób i szkodnikow drzew i krzewów w ogrodach i uprawach. No dobra, OK. Potne zarażone części, spakuje do worków i oddam do kompostowania. Ktoś potem ten kompost będzie wykorzystywał zgodnie z przeznaczeniem i zaraza rozniesie się po kraju a smak porzeczek będzie znany tylko z opowiadań, że takie tu rosły. Kocham głupotę zarządzeń urzędników, którzy życie znają zza swoich biurek.

      Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Al0nzo #2913228 | 46.215.*.* 29 kwi 2020 10:01

        Kiedy zakaz koszenia trawy ?

        Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

      2. auper #2913283 | 37.47.*.* 29 kwi 2020 11:29

        Sorry ale co mam zrobić z ściętym żywopłotem? Na kompostownik zdrewniałe części się nie nadadzą. Przewieźć do pszoku tego się nie da - musiałbym TIRa wynajmować. A spalanie? To co roślina pobrała odda z powrotem (obieg materii w przyrodzie) nie ma bardziej ekologicznego sposobu. Ktoś słusznie zauważył że chore rośliny należy palić. Trzeba będzie zorganizować jakąś petycje.

        Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        1. stara baba #2913209 | 88.156.*.* 29 kwi 2020 09:34

          " gromadzić w workach koloru czarnego, oznaczonego napisem ,,zielone"" Ha ha ha

          Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (16)