Prawdziwa historia Bursztynowej Komnaty

2020-02-24 15:15:13(ost. akt: 2020-02-24 16:39:27)
Ireneusz Iwański przez wiele lat zajmował się zagadką Bursztynowej Komnaty, która rozpalała i nadal rozpala wyobraźnię poszukiwaczy skarbów. Dotarł do sensacyjnych dokumentów Teraz dzieli się z nami tą wiedzę w swojej książce.
Bursztynowa Komnata powstała przez 11 lat. Ściany pokoju o wymiarach 10,5 × 11,5 m pokrywały precyzyjnie dobrane i obrobione kawałki bursztynu. W 1716 król Fryderyka Wilhelm podarował komnatę carowi Piotrowi I Wielkiemu. Komnatę często nazywano "Ósmym cudem świata".

Dar trafił do Petersburga, a potem do pałacu w Carskim Siole. W 1941 Niemcy rozmontowali komnatę i przewieźli ją na zamek w Królewcu. Ostatnie informacje komnacie pochodzą z 1944 roku. Potem ślad po niej zaginął.

Nieznane dalsze losy komnaty są związane z Erichem Kochem (1896 -1986) gauleiterem Prus Wschodnich w latach 1933–1945.

Do dzisiaj sądzi się, iż to wiedza o miejscu ukrycia Bursztynowej Komnaty była jego polisą na życie. Przypuszczano, że władze PRL dlatego nie wykonują wyroku śmierci na nazistowskim zbrodniarzu, w nadziei że wyjawi, gdzie leży ten „Ósmy Cud Świata”, jak nazywano niezwykły dar pruskiego króla Fryderyka Wilhelma I dla cara Rosji Piotra I.

Erich Koch został skazany w Polsce w 1959 roku na karę śmierci. Przeżył w celi barczewskiego więzienia czekając na wykonanie wyroku 27 lat i 8 miesięcy.

Ireneusza Iwański, autor książki „Prawdziwej historia Bursztynowej Komnaty i Ericha Kocha” dotarł do sensacyjnych dokumentów dotyczących gauleitera Prus Wschodnich Ericha Kocha.

Iwański pokazuje codzienne życie Ericha Kocha w więzieniu. Jego starania o uwolnienie i kontakty ze światem zewnętrznym. Ale także losy tych, którzy go inwigilowali, podsłuchiwali czy też nadzorowali. Przez wiele lat zajmował się zagadką Bursztynowej Komnaty, która rozpalała i nadal rozpala wyobraźnię poszukiwaczy skarbów.

Ale ta książka nie jest tylko zapisem samej historii unikatowego bursztynowego zabytku i jego poszukiwań. Stanowi ona tło dokumentalnego, politycznego thrillera. Po raz pierwszy opinia publiczna pozna jedną z najbardziej skrywanych tajemnic służb specjalnych PRL. Pozna prawdziwy powód, dla którego Erich Koch nie zawisł na szubienicy, tylko zmarł w celi barczewskiego więzienia w wieku 90 lat.

Ireneusza Iwański, „Prawdziwej historia Bursztynowej Komnaty i Ericha Kocha”, Olsztyn 2020

oprac. Igor Hrywna



Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Roczna prenumerata e-wydania Gazety Olsztyńskiej i tygodnika lokalnego tylko 199 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl



Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Andy #2874922 | 46.215.*.* 24 lut 2020 16:36

    Co tydzien u Kocha byl w jego celi wojskowy lekarz-jezeli jeszcze on zyje napewno ma informacje.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. xyz #2875128 | 95.222.*.* 24 lut 2020 22:47

    Szanowny Panie Iwanski, poki co pozdrawiam z Elberfeld.... (aktualnie Wuppertal) Jesli czas pozwoli , bedzie mi milo byc na Pana odczycie..... Nie jestem do konca przekonany co do zawartych przez Pana tez w ksiazce. Mam nadzieje , ze po wysluchaniu Pana wykladu bedzie chwila na wymiane "mysli"... Pozdrawiam

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Olsztyn. #2875474 | 95.160.*.* 25 lut 2020 12:10

    Widzialem Kocha zawsze na spacerze,dlugi wojskowy radziecki plaszcz i na nosie okulary takie jak nosi obecnie Morawiecki,Wiem w ktorym miejscu jest pochowany w Barczewie jako NN .Lekarz Kocha juz nie zyje a Koch byl tak przebieglym i madrym czlowiekiem ze napewno sie nie wygadal.Moze wie cos na ten temal mistrz olimpijski w szermierce skazany na 25 lat za szpiegostwo Pawlowski.siedzial w Barczewie i pracowal w bibliotece.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. Ja #2875505 | 87.173.*.* 25 lut 2020 12:55

    Od wieku lat mieszkam na zachodzie ,pochodzę z Barczewa i historia Kocha i Komnaty jest mi znana , Koch tajemnice zabrał do grobu i napewno nikomu nic co wiedział nie powiedział . Nie wiem dokładnie kiedy , może 10 albo i więcej lat upłynęło jak w Niemczech była sprzedana „ cześć „ z Bursztynowej Komnaty , jak dobrze pamietam ( ?), był to stolik / po niemiecku Sekretär /, dla mnie Komnata istnieje i są ludzie , którzy wiedzą gdzie się znajduje .

    odpowiedz na ten komentarz

  5. j. kamieński #2875519 | 195.245.*.* 25 lut 2020 13:11

    Pytany przez Mieczysława Siemieńskiego w czasie jedynej rozmowy przed kamerą o losy Bursztynowej Komnaty Koch udzielił dwóch odpowiedzi: 1. Powiem gdzie jest w drodze do domu i 2. Człowieku! Miałem ruskie czołgi kilometr od miasta,a miałem się troszczyć o los kilku skrzynek? Byłem uczestnikiem tej rozmowy i do dziś zadaję sobie pytanie: która i czy w ogóle, odpowiedź jest prawdziwa.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (7)