Anielskie ruchańce spod Elbląga
2020-01-28 14:23:14(ost. akt: 2022-01-16 13:51:43)
Anielskie ruchańce
Za sprawą "Milionerów" furorę w sieci robią anielskie ruchańce. Pytanie za 75 tysięcy brzmiało: Znane na Warmii anielskie ruchańce to wiejskie potańcówki, ludowe skrzypce, buduarowe zabawy czy może drożdżowe racuchy?
Takie pytanie od Huberta Urbańskiego otrzymał Wojciech Lipiński z Krosna, który nie znał odpowiedzi na to pytanie. Poprosił Huberta Urbańskiego o odrzucenie dwóch błędnych odpowiedzi.
Do wyboru pozostały mu dwie odpowiedzi: "buduarowe zabawy" oraz: "drożdżowe racuchy". Ponieważ nie znał odpowiedzi wykorzystał koło ratunkowe i poprosił o pomoc publiczność. 70 procent pytanych wskazało na "drożdżowe racuchy". Dopiero wtedy pan Wojciech zdecydował się zaznaczyć tę odpowiedź. Był to poprawny wybór.
Czym są anielskie racuchy? Zacznijmy od tego, że nie mają nic wspólnego z Warmią, bo wymyśliły mieszkanki wsi Aniołowo koło Pasłęka. A przepis pochodzi z Pomorza.
Ruchańce to inaczej racuchy. Ruszają się na patelni podczas smażenia i stąd ich nazwa. Przepis z Pomorza przywiozła jedna z mieszkanek, która po wojnie osiedliła się w Aniołowie. Nazwa jest oryginalna, a dodatek, jak łatwo się domyślić, pochodzi od nazwy wsi.
A oto przepis, który kiedyś otrzymaliśmy od Haliny Cieśli z Aniołowa:
Składniki: 1 kg dobrej gatunkowo mąki, 5 - 6 dkg drożdży, 6 jajek (osobno żółtka i białka), ok. 3/4 szklanki cukru, cukier waniliowy (do środka i do posypania usmażonych ruchańców), pół kostki roztopionego masła (ciepłego), ok. pół litra mleka, cukier puder do posypania.
— Ciasto trzeba dobrze wyrobić, pod sam koniec dodając ubite białka i oczywiście trochę anielskiej duszy — wyjaśniała nam Halina Cieśla. — Łyżką kładziemy je na gorący "głęboki" tłuszcz i smażymy z obu stron na złocisty kolor. Ruchańce wykładamy na papierowe ręczniki, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu i posypujemy cukrem pudrem zmieszanym z cukrem waniliowym.
Składniki: 1 kg dobrej gatunkowo mąki, 5 - 6 dkg drożdży, 6 jajek (osobno żółtka i białka), ok. 3/4 szklanki cukru, cukier waniliowy (do środka i do posypania usmażonych ruchańców), pół kostki roztopionego masła (ciepłego), ok. pół litra mleka, cukier puder do posypania.
— Ciasto trzeba dobrze wyrobić, pod sam koniec dodając ubite białka i oczywiście trochę anielskiej duszy — wyjaśniała nam Halina Cieśla. — Łyżką kładziemy je na gorący "głęboki" tłuszcz i smażymy z obu stron na złocisty kolor. Ruchańce wykładamy na papierowe ręczniki, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu i posypujemy cukrem pudrem zmieszanym z cukrem waniliowym.
Anielskie ruchańce w 2018 roku trafiły na ministerialną Listę Produktów Tradycyjnych.
oprac. Igor Hrywna
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
L #2858366 | 37.201.*.* 29 sty 2020 08:29
Wielkie dzieki za przepis.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Ciekawe #2858251 | 89.228.*.* 28 sty 2020 22:28
Ciekawe skąd wzieła cukier waniliowy. A może chodzi o WANILINOWY?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz
Mazur #2858088 | 83.9.*.* 28 sty 2020 17:51
I tak m.in. do "warmińskich" dzyndzałek dołączyły "warmińskie" ruchańce. Kuchnia regionalna, do tego z ministerialnej listy... Radosna twórczość kwitnie. Warmiaków żal.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
Warmiak #2858031 | 92.223.*.* 28 sty 2020 15:58
"bo wymyśliły mieszkanki wsi Aniołowo koło Pasłęka. A przepis pochodzi z Pomorza. " To jest esencja całego jedzenia regionalnego, które oferują knajpy w regionie. Nic nie jest oryginalne tylko wymyślone przez powojennych przybyszów kurpiowsko zabugowskich
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)