Skatowali żołnierza USA i... są wolni

2019-10-31 17:14:32(ost. akt: 2019-11-02 10:31:49)

Autor zdjęcia: SK

Tyle z przyjaźni polsko-amerykańskiej! Pijacka burda w Giżycku sprzed dwóch lat miała w czwartek swój finał w Sądzie Okręgowym w Olsztynie. Cztery lata dla jednego i rok więzienia dla drugiego mieszkańca Giżycka, to wyroki za skatowanie żołnierzy USA.

Sprawa ciągnęła się dwa lata. W grudniu 2017 roku, pijani Hubert Ch. i Bartłomiej K. zaczepili na mieście dwóch amerykańskich żołnierzy. Ci też byli pijani. Od słowa, do słowa pijacka kłótnia zamieniła się w regularną bijatykę.

Amerykanie byli bez szans w starciu z młodymi giżycczanami. A ci nie mieli litości dla dużo słabszych od siebie gości zza oceanu. Jeden z żołnierzy, z potrzaskaną czaszką, musiał być leczony w amerykańskiej bazie w Niemczech. Drugi miał lekkie obrażenia.

Kluczowym dowodem w procesie było nagranie z monitoringu miejskiego. Widać na nim część bójki, kiedy Hubert Ch. potężnymi ciosami masakruje Amerykanów. Jego kompan, w ocenie Sądu Okręgowego, w zdarzeniu uczestniczył incydentalnie.



Polacy po pobiciu Amerykanów dodatkowo ich okradli. Bezbronnemu już żołnierzowi zabrali kartę identyfikacyjną, którą zniszczyli, oraz jego karty kredytowe. To jednak nie wszystko. Już po zatrzymaniu obu giżycczan prokuratura ustaliła, że nie był to ich jedyny wybryk, kiedy wyszli na miasto szukać ofiar do pobicia.

Amerykanów skatowali w połowie grudnia, ale już dwa miesiące wcześniej dopadli na mieście innego mieszkańca Giżycka. Tym razem trafili na rodaka. Tomasz J. też nie dał rady obronić się przed bandziorami. Z poważnym urazem kolana trafił do szpitala. Tu też, zdaniem sądu, Hubert Ch. był głównym napastnikiem.

Nic dziwnego, że sąd właśnie wobec niego zastosował areszt. Hubert Ch siedział w nim od blisko dwóch lat. Na salę sądową został przyprowadzony w kajdankach przez konwojentów. Jego kompana nie było na sali rozpraw podczas ogłaszania wyroku.

Kiedy sędzia Beata Faralisz ogłaszała wyrok, skuty kajdankami giżycczanin aż przymknął oczy ze strachu. Już nie przypominał w niczym szukającego guza bandyty. Stał ze spuszczoną głową.

- Cztery lata więzienia - kiedy usłyszał ten wyrok, było widać, że do oczu cisną mu się łzy.

Hubert Ch. nie wrócił jednak do aresztu. Sędzia zaliczyła mu w poczet kary dotychczasowe więzienie i zapytała, czy chce dziś iść na wolność.

- Tak wysoki sądzie, chcę wyjść - mówił cichym głosem Hubert Ch.

- Należy miarkować izolacyjny środek – uzasadniała, decydując się na uwolnienie skazanego, sędzia Beata Faralisz.




Krewki giżycczanin, w ramach środków zapobiegawczych, ma dwa razy w tygodniu stawiać się na komendzie policji w Giżycku. Sąd zabronił mu także opuszczania kraju. Jego kompan dostał rok więzienia w zawieszeniu na pięć lat oraz dozór kuratora. Sąd orzekł, że obaj oskarżeni mają też zapłacić po 25 tys. zł pobitemu żołnierzowi USA.

Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Na sali rozpraw, podczas ogłaszania wyroku przez Sąd Okręgowy w Olsztynie, nie było prokuratora. Nie wiadomo więc, czy będzie składał apelację.

SK

Komentarze (26) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Polak #2812440 | 88.156.*.* 31 paź 2019 20:45

    I to ma być wymiar sprawiedliwości????????? To jakaś żenada. Bandzior napada dwóch boga ducha winnych ludzi, katuje ich i idzie na wolność. To jakaś kpina. To ta nowa pseudo-dobra zmiana??!?!?!?!?!?!!? Wstyd!!!!!!!!!!!!Do puchy z tymi bandziorami. Mam nadzieję, że w tym całym układzie choć prokurator będzie miał na tyle jaja, żeby odwołać się i posadzić ich na sztywno.

    Ocena komentarza: warty uwagi (38) odpowiedz na ten komentarz

  2. Zniesmaczony #2812634 | 37.30.*.* 1 lis 2019 09:46

    Czyli za rozbój, ciężkie uszkodzenie ciała - wręcz usiłowanie zabójstwa, kradzież po 2 latach aresztu dostaje pytanie, czy chce być wolny? Jaja to mało powiedziane!

    Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz

  3. Giżycko #2812363 | 89.229.*.* 31 paź 2019 18:18

    Farsa. Zamiast zamknąć debili to ich wypuścili. Za chwilę usłyszymy że w Giżycku Hubert Ch. z kolegą zabili bez przyczyny człowieka. Dramat Polskie sądy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. Xyz #2812412 | 37.30.*.* 31 paź 2019 20:09

      Te sądy to jakaś parodia.

      Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

    2. Giżyk. #2812589 | 95.160.*.* 1 lis 2019 08:24

      Powinna być praca codzienna przy porządkowaniu przestrzeni miejskiej Giżycka. Najlepiej w sezonie letnim.

      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (26)