Trzy lata więzienia za rozmowy o seksie?

2019-10-08 19:47:45(ost. akt: 2019-10-08 20:02:01)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Pixabay.com

Dla nauczyciela, lekarza, rodzica, a nawet gwiazdy... Dla każdego, kto będzie rozmawiał o seksie z młodzieżą poniżej 18. roku życia. Wobec tego, czy edukacja seksualna w szkołach zostanie zakazana?
Kradniesz? Idziesz do więzienia na trzy lata. Trzymasz psa na łańcuchu? Też grozi ci do trzech lat więzienia. Składasz fałszywe zeznania, też „siedzisz" trzy lata. Być może, gdy będziesz rozmawiać z dziećmi o seksie, też zostaniesz skazany na trzy lata. Taka kara może grozić m.in. edukatorom, którzy rozpowszechniają wśród młodzieży wiedzę o zapobieganiu niechcianej ciąży.

Każda pogadanka o seksie może być... karana.

Również ta z użyciem środków masowego przekazu, a więc m.in. internetu. W lipcu do Sejmu trafił obywatelski projekt zmian w Kodeksie karnym. Podpisy pod nim były zbierane pod hasłem „Stop pedofilii”. Projekt ustawy, który proponuje Fundacja Pro Prawo, będzie rozpatrywany tuż po wyborach do Sejmu i Senatu. Parlament ma się nim zająć 15 października.

— A jeżeli uczeń będzie miał potrzebę rozmowy o sekście, to ja z uwagi na karę, mam z nim nie rozmawiać? — pyta Jolanta Skrzypczyńska, dyrektor I LO w Olsztynie. — Uważam, że z młodzieżą powinno rozmawiać się o wszystkim, również seksie. W pierwszej kolejności oczywiście powinni robić to rodzice. Nauczyciele jednak też mogą i to robią. Chociażby na lekcji biologii. A o miłości w ogóle będzie można rozmawiać? To jakiś absurd!

— W podstawówce o seksie opowiadała nam nauczycielka religii. Były to chyba zajęcia z serii „wychowanie w rodzinie”. Wszyscy się z niej śmieliśmy, bo gdy opowiadała, w jaki sposób trzeba nakładać prezerwatywę, robiła się czerwona. Przyniosła banana. Bo jak inaczej to pokazać? Opowiadać? Rysować na tablicy? Teraz, gdyby ustawa weszła w życie, kamień spadłby jej z serca. Nie musiałaby nic mówić ani nic pokazywać. Bo to trudne stanąć przed nabuzowaną hormonami młodzieżą, która już swoje wie, choć tak naprawdę nic nie wie — opowiada Patryk z Olsztyna.

— W klasie mieliśmy koleżankę, która była w ciąży. „Wpadła” chyba ósmej klasie. Dla wszystkich to był szok. Traktowaliśmy ją jak zło koniecznie w naszym towarzystwie. Mówiliśmy, że jest latawicą, że się puściła. Same złe rzeczy. Teraz, gdyby ktoś na poważnie mówił z nią o seksie, być może nie zostałaby tak wcześnie mamą. Wychowywała ją babcia, której zapewne nie wypadało z wnuczką „rozmawiać” o tych sprawach. Była bardzo religijna, więc wierzyła, że seks jest w porządku, ale tylko po ślubie. Ale wnuczka pokazała, że w życiu tak nie jest. Czy dzisiaj coś się zmieniło?

Co roku w Polsce ponad 100 nieletnich matek rodzi dzieci. Mowa o wieku poniżej 15 lat.

Ale gdy weźmie się pod uwagę kobiety w przedziale wiekowym 15-19, statystyki są zatrważające. W 2012 roku w warmińsko-mazurskim było 461 takich ciąż. W 2017 roku już 590. Czy winna jest niewystarczająca edukacja seksualna? A może to, że dla młodych seks nie jest już tematem tabu? To też ma się zmienić.

W przypadku, gdyby Sejm przyjął po wyborach tę ustawę, odpowiedzialność karna i 3 lata więzienia groziłaby nawet 17-latce, która podzieli się na mediach społecznościowych swoimi wrażeniami na temat seksu. Wystarczy, że napisze: „seks jest fajny” albo, że poradzi, żeby się zabezpieczać. Już osoby 17-letnie odpowiadają jak osoby dorosłe — stosuje się wobec nich Kodeks karny.

Ale za kratki może też iść na przykład modelka Anja Rubik, która zachęcona sukcesem akcji #sexed, wydała podręczniki do edukacji seksualnej. Trafił do tysięcy szkół.

— Choć każdy młody Polak uczy się w szkole twierdzenia Pitagorasa, to jednak nie wszystkim uda się wykorzystać tę naukę w praktyce. Za to wiedza, jak prawidłowo założyć prezerwatywę, będzie potrzebna prawie każdemu i może nam nawet uratować życie — wyjaśnia Anja Rubik na wstępie podręcznika #sexedpl. — Właśnie taką książkę chciałabym przeczytać 20 lat temu, ale gdy dorastałam, takiego podręcznika nie było. Eksperci wyjaśniają w niej wszystkie kwestie związane ze zdrowiem seksualnym. Nie stronią od tematów tabu — takich jak seksualność osób niepełnosprawnych, molestowanie, przemoc seksualna, gwałty.

Również inicjatorzy akcji #sexed, której hasło przewodnie brzmi „Cała Polska mówi o seksie”, też nie mogą spać spokojnie. I gwiazdy, które wspierają projekt. To m.in. piosenkarka Monika Brodka, aktor Maciej Stuhr czy blogerka modowa Julia Kuczyńska. Wszyscy mówią o seksie. Wszyscy chcą, żeby młodzież podchodziła do niego z głową. Bo niestety statystyki alarmują — poziom wiedzy młodych ludzi o seksie jest zatrważająco niski. Brak też narzędzi do rozmowy — język polski daje nam do dyspozycji albo medyczne określenia albo wulgaryzmy. A co na to nasi czytelnicy?

— Zakaz edukowania kierowców w zakresie przepisów ruchu drogowego skutkowałby śmiertelnymi wypadkami. Brak informacji i odpowiedniej wiedzy oznacza, że ludzie podejmują się niebezpiecznych zachowań. Nie bójmy się tego powiedzieć — uważa Michał z Olsztyna. — Dlatego o seksie trzeba rozmawiać i pokazywać drogę, jaką należy podążać. W innym przypadku grozi nam „czołówka”.

— Nauczcie dziewczyny prasować koszule, a facetów jak rozebrać i złożyć syfon pod zlewem. Uczcie jak rozwiązywać konflikty, jak korzystać z czasu, jak znaleźć pracę, liczyć pieniądze i się usamodzielnić — podkreśla Andrzej z Olsztyna. — Seksu sami się nauczą.

— Nauczyciele nie potrafią takiej wiedzy przekazać w odpowiedni sposób — zauważa Wioletta z Olsztyna. A Zbyszek z Bartoszyc odpowiada: — Uważam, że to, co dziecko wyniesie z dobrego domu, to mu wystarczy. Czego można się spodziewać po takim wychowaniu seksualnym w szkołach?

— Nie demonizujmy edukacji seksualnej i nie budujmy dziwnych wyobrażeń. Mamy XXI wiek, ale temat seksu nadal jest tematem w wielu domach przemilczanym, wstydliwym. Gdzie takie dzieci mają pytać? — zastanawia się Iwona z Olsztyna. — Moim zdaniem edukacja w szkołach jest potrzeba, ale powinna być wprowadzona w odpowiednim wieku. Tematyka musi być dostosowana do wieku młodzieży, ich potrzeb i świadomości. Powinna być też prowadzona przez doświadczonego psychologa lub seksuologa.

ar

Komentarze (26) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Matka #2801756 | 83.6.*.* 9 paź 2019 00:10

    Pierwszy Szeryfie RP praworządny i do bólu uczciwy Zbigniewie Ziobro dopilnuj by prawo to po wprowadzeniu było przestrzegane a TY Czcigodny Ojcu Dyrektorze Tadeuszu z Torunia miej nad tą Ustawą moralny nadzór. Polacy tego od Was oczekują.

    Ocena komentarza: warty uwagi (33) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Artykuł mija się z prawdą #2801908 | 185.165.*.* 9 paź 2019 10:19

      Mija się z prawdą, albo redaktor nie przeczytał ze zrozumieniem projektu ustawy albo świadomie manipuluje tym drażliwym tematem. Projekt ustawy jest klarowny i nie pokrywa się z tezami stawianymi w artykule: „Kto propaguje lub pochwala podejmowanie przez małoletniego obcowania płciowego lub innej czynności seksualnej, działając w związku z zajmowaniem stanowiska, wykonywaniem zawodu lub działalności związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub opieką nad nimi albo działając na terenie szkoły lub innego zakładu lub placówki oświatowo-wychowawczej lub opiekuńczej, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech”.

      Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

      1. Polka mi Matka #2801752 | 83.6.*.* 9 paź 2019 00:01

        Jarosławie Wielki Kaczyński żyj jak najdłużej i broń naszych Narodowych Katolickich Wartości

        Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz

      2. Polka, Matka , Babcia #2801751 | 83.6.*.* 8 paź 2019 23:59

        Panie Boże Błogosław Jarosławowi Wielkiemu Kaczyńskiemu i PiS za to, że jedną Ustawą przywraca w Polsce normalność eliminując propagicieli " tęczowej zarazy" , rozpusty, zepsucia moralnego i zgubnej ideologii rodem z Sodomy i Gomory . Prawdziwi Polacy czekali na to z utęsknieniem.

        Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz

      3. Hegemon #2801706 | 88.156.*.* 8 paź 2019 22:31

        " Co zakłada projekt? „Kto propaguje lub pochwala podejmowanie przez małoletniego obcowania płciowego lub innej czynności seksualnej, działając w związku z zajmowaniem stanowiska, wykonywaniem zawodu lub działalności związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub opieką nad nimi albo działając na terenie szkoły lub innego zakładu lub placówki oświatowo-wychowawczej lub opiekuńczej, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech” – napisano w projekcie ustawy, pod którym podpisy zbierała organizacja „Stop pedofilii”

        Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (26)