Lewica idzie do Sejmu
2019-09-28 12:00:00(ost. akt: 2019-09-30 09:19:14)
W Olsztynie odbyła się konwencja wyborcza Lewicy, w której wzięli udział liderzy trzech partii tworzących blok lewicowy. Prezentowali się też liderzy list w okręgu olsztyńskim i elbląskim. Podobna konwencja odbyła się także w Elblągu.
Coraz bliżej wyborów. Atmosfera polityczna robi się coraz gorętsza. Politycy sięgają nawet po lodówki, żeby obnażyć słabość konkurentów. W Olsztynie podczas sobotniej konwencji wyborczej Lewica pokazała nie jedną, a dwie. Było przy tym głośno i kolorowo i oczywiście bojowo.
Kampanię Lewicy wsparł były prezydent Aleksander Kwaśniewski, który na odtworzonym w sobotę na konwencji nagraniu mówił o nadziei na lepszą Polskę, która stwarza wspólny blok partii lewicowych.
— Na Polskę, która będzie demokratyczna, tolerancyjna, sprawiedliwa i w pełni europejska. Chciałabym, abyśmy po wyborach 13 października mogli powiedzieć: tak, lewica wróciła — podkreślił Aleksander Kwaśniewski.
— Na Polskę, która będzie demokratyczna, tolerancyjna, sprawiedliwa i w pełni europejska. Chciałabym, abyśmy po wyborach 13 października mogli powiedzieć: tak, lewica wróciła — podkreślił Aleksander Kwaśniewski.
Robert Biedroń, lider Wiosny mówił, że do Olsztyna przyjeżdża jak do siebie, bo tu spędził pięć pięknych lat (polityk studiował na UWM - red.). — Chcemy Polski nowoczesnej, otwartej, tolerancyjnej. Polski równych szans, gdzie nie legitymacja partyjna a kompetencje umiejętności są kluczem do sukcesu. To jest wizja naszej Polski, nowoczesnego państwa dobrobytu — mówił polityk.
Tu Robert Biedroń wskazał na dwie lodówki.
— O takie pustej lodówce mówiło PiS, kiedy w 2015 roku dochodziło do władzy. Pusta lodówka miała być symbolem wcześniejszej władzy — stwierdził Biedroń. — Pusta lodówka miała już nigdy nie być pusta, obiecało to PiS w 2015 roku. Sprawdziliśmy. Za tę samą kwotę ( 100 zł - red.) zrobiliśmy zakupy w 2015 roku i w 2019 roku. Oto lodówka sukcesu PiS — mówił, otwierając drzwi obu lodówek. W tej z napisem 2015 rok było zdecydowanie więcej artykułów na półkach.
— O takie pustej lodówce mówiło PiS, kiedy w 2015 roku dochodziło do władzy. Pusta lodówka miała być symbolem wcześniejszej władzy — stwierdził Biedroń. — Pusta lodówka miała już nigdy nie być pusta, obiecało to PiS w 2015 roku. Sprawdziliśmy. Za tę samą kwotę ( 100 zł - red.) zrobiliśmy zakupy w 2015 roku i w 2019 roku. Oto lodówka sukcesu PiS — mówił, otwierając drzwi obu lodówek. W tej z napisem 2015 rok było zdecydowanie więcej artykułów na półkach.
— I kiedy wicepremier Gowin mówi, że nie starcza mu do pierwszego, to niestety nie kłamie — zażartował Robert Biedroń.
Adrian Zandberg, lider Razem mówił o tym, co stanowi esencję lewicy, czyli o pracy. — My na lewicy świetnie rozumiemy, że dobrobyt bierze się z pracy — podkreślił polityk.
Dlatego Lewica proponuje m.in. podniesienie minimalnej płacy do 2700 zł, jak też ustanowienie minimalnej płacy w budżetówce na poziomie 3500 zł.
Włodzimierz Czarzasty, lider SLD odnosząc się do ostatnich sondaży, które dają Lewicy kilkanaście procent poparcia, nie krył zadowolenia z tego wyniku. — Teraz poprosimy tych wszystkich, którzy biorą udział sondażach o zagłosowanie zgodnie z sondażami — zażartował polityk. Ile Lewica zdobędzie mandatów na Warmii i Mazurach? — Życzę jak najwięcej. Praca i pokora da efekt — odparł nam Włodzimierz Czarzasty.
Podczas konwencji zaprezentowali się także liderzy list Lewicy w okręgu olsztyńskim i elbląskim. — Obecna władza zapomina o Olsztynie, o Warmii i Mazurach — mówił Marcin Kulasek, „jedynka” na liście Lewicy w okręgu olsztyńskim. — Decyzje obecnego rządu prowadzą do bankructwa samorządów. Przez politykę PiS w najbliższym czasie w Olsztynie nie będzie ul. Plażowej, żłobka przy ul. Antonowicz i północnej obwodnicy Olsztyna.
— Poseł Kaczyński niedawno na konwencji w Olsztynie mówił, że za 21 lat może dogonimy Niemcy, ale na razie jednak to my doganiamy Bułgarów — stwierdził Marcin Kulasek. — Przeciętne wynagrodzenie w Polsce wynosi 4,2 tys zł netto, na Warmii i Mazurach — 3,3 tys.zł, czyli podobnie jak w Bułgarii. PiS zawiesił mały ruch graniczny z obwodem kaliningradzkim. Lewica mówi, że nie zgadzamy się na to,.Nie zgadzamy się na to, że dzieci premiera chodzą do prywatnych szkół, a dzieci z naszych rodzin muszą chodzić do szkoły na druga zmianę, uczyć się na korytarzu i wracać do domu po ciemku.
Monika Falej, „ jedynka ” Lewicy w okręgu elbląskim podkreśliła, że każdy obywatel ma prawo do godnego życia, a państwo ma stać na straży tej godności.
Andrzej Mielnicki
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez