Co robimy na zwolnieniu lekarskim i w jaki sposób je wykorzystujemy? Wyniki kontroli na Warmii i Mazurach
2019-08-12 16:12:21(ost. akt: 2019-08-12 16:31:41)
Regułą stały się wyjazdy na wczasy, czy wycieki w trakcie zwolnienia lekarskiego. Zdarzały się również ekstremalne przypadku uczestniczenia w imprezach sportowych, a później zamieszczania zdjęć z tych wydarzeń na portalach społecznościowych, o czym często donoszą do ZUS „życzliwi znajomi”.
Chory ma swoje prawa, ale powinien również przestrzegać pewnych zasad. Odwiedzający nas kontroler nie może domagać się podania informacji o stanie zdrowia lub przyczynie, która spowodowała niezdolność do pracy. Ale z kolei kontrola może być wykonana bez względu na wskazania lekarskie, zarówno, gdy na zwolnieniu jest adnotacja „chory powinien leżeć", jak i w przypadku „chory może chodzić".
Pracodawca sam typuje osoby, które chce sprawdzić. Najczęściej to grupa wobec, której zachodzi podejrzenie, że w czasie zwolnienia od pracy wykazują aktywność zarobkową lub wykorzystują zwolnienie niezgodnie z jego celem. W tym gronie znajdą się zapewne tacy, którzy korzystają często z krótkich zwolnień, otrzymują je od różnych lekarzy, byli już pozbawieni prawa do świadczenia chorobowego za niewłaściwe wykorzystywanie zwolnień lekarskich, a także wnioskują naprzemiennie i z dużą częstotliwością o zasiłek chorobowy i zasiłek opiekuńczy.
— Zwolnienie od pracy nie oznacza, że musimy przebywać pod wskazanym adresem 24 godziny na dobę. Takie czynności jak np. wizyta u lekarza, odbywanie rehabilitacji nie pozbawią nas prawa do zasiłku. Chory może wykonywać zwykłe czynności życia codziennego oraz czynności związane z jej stanem zdrowia. Może udać się do apteki, po codzienne zakupy żywności, na badania. Szczególnie, jeżeli jest osobą samotną i nie może liczyć na pomoc ze strony innych osób, takie czynności są nieuniknione. Również wyjście na spacer w ramach rekonwalescencji w okresie zwolnienia lekarskiego z adnotacją lekarza „chory może chodzić” jest okolicznością usprawiedliwiającą. Taka okoliczność nie pozbawia tej osoby prawa do zasiłku chorobowego — wyjaśnia Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.
Źródło: Zakład Ubezpieczeń Społecznych
Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Jasnowidz #2775922 | 83.9.*.* 12 sie 2019 16:50
Warto się przyglądać zwolnieniom lekarskim, ludziom którzy pracują na państwowym i mają swoje prywatne biznesiki, fundacje itp. Kontrola zwolnień w tej grupie może być STRZAŁEM W DZIESIĄTKĘ.
Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz
Beata #2775917 | 83.9.*.* 12 sie 2019 16:47
Coś mi się wydaje, że po wyborach ludzie z koniczyną mogą mieć problemy ze zdrowiem.
Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Ox #2775920 | 94.254.*.* 12 sie 2019 16:49
Chodzą na zwolnienia bo nie mogą wziąć urlopu.W małych firmach zawsze jest z tym cyrk.
Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Marko #2776077 | 95.160.*.* 12 sie 2019 21:26
ZUS to złodziejska organizacja! Jak to możliwe, że osoba na działalności jednosobowej musi płacić gigantyczne składki ZUSowskie nawet wtedy, kiedy w danym miesiącu nie ma źadnego dochodu??!! Przecież często trzeba wykonać zlecenie, które trwa załóżmy miesiąc, później wystawić fakturę z terminem płatności 30dni ( usługi budowlane) i pieniądze są na koncie po minimum 2 miesiącach. Kiedyś mafia przychodziła po haracz,a teraz ZUS przychodzi po nie swoje pieniądze! I nie mówcie mi tu o emeryturze, bo osoby na działalności jednoosobowej będą miały głodową emeryturę.
Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (6)
bolo #2776054 | 176.221.*.* 12 sie 2019 20:35
Mój koleś jako nauczyciel miał 3 lata urlopu na podratowanie zdrowia. I te trzy lata wydoił państwo równo. Zawsze na gardło brał rok wolnego a gadał dobrze, albo na jakieś dziwne choroby. Taki był chory ze w te zwolnienia chorobowe to zapierdalał równo i budował sobie hotel nieduzi. Tylko w Polsce taki numer możliwy. Niech ZUS dalej śpi. I jeszcze zakombinował chorobę zawodową, która przysporzyła mu emeryturę o 1000 zł wiekszą od przeciętnych w jego zawodzie
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)