Po raz siedemnasty Jurand powrócił do Spychowa

2019-07-18 08:55:50(ost. akt: 2019-07-18 08:57:33)

Autor zdjęcia: Arch. Organizatorów

Tegoroczny "Powrót Juranda do Spychowa" zgromadził kilkaset osób. Program imprezy był bardzo ciekawy, a na dużych i małych czekało wiele niecodziennych atrakcji. Każdy znalazł coś interesującego dla siebie - dla ciała i ducha.
W sobotę, 13 lipca, Stowarzyszenie Przyjazne Spychowo już po raz 17-ty zorganizowało imprezę kulturalno-rozrywkową z występami artystycznymi, pokazami rycerskimi, atrakcjami dla dzieci i zabawą taneczną.

Impreza tradycyjnie rozpoczęła się przemarszem świty Juranda. Tradycyjnie, od kilku już lat w postać Juranda wcielił się Adam Mierzejewski. Kilkadziesiąt osób tworzyło jego świtę i towarzyszyło mu w przemarszu ulicami Spychowa. Po przybyciu na plac przy spychowskim amfiteatrze odbyła się inscenizacja darowania życia Krzyżakowi oraz oficjalne otwarcie imprezy.

Jak co roku odbyły się pokazy walk rycerskich, zakuwanie w dyby, wystrzały z armaty czy wybijanie pamiąttkowych monet. Na scenie zaprezentowali się młodzi, uzdolnieni wokaliści.

Miłym elementem wieczoru był pokaz sztucznych ogni nad jeziorem. Występ gwiazdy disco polo Skanera porwał do tańca wszystkich zgromadzonych. Impreza cieszyła się dużym zainteresowaniem i przyciągnęła wielu turystów oraz miejscowych. Gospodarze zapraszają już za rok na kolejne spotkanie z Jurandem.

- Po raz kolejny impreza została doskonale zorganizowana. Jesteśmy już kolejny raz na powrocie Juranda i co roku jest lepiej - zapewniali turyści. — Można całą rodziną miło spędzić czas. Staramy sie zawsze przyjeżdżać na urlop w czasie tej imprezy. Gratulacje dla organizatorów — dodają.

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. M #2763908 | 37.47.*.* 18 lip 2019 10:17

    Brawa dla Stowarzyszenia Przyjazne Spychowo, gdyby nie Oni, w Spychowie nic by się nie działo. Dobrze jest widzieć cos pozytywnego w tej okolicy. Pytanie do radaktorów GO dlaczego nie napiszecie o realnym zaprzepaszczeniu ogromnych pieniędzy, które lada chwila przejdą koło nosa mieszkańcom regionu? Mowa o niedokończonej inwestycji wodociągowo- drogowej pomiędzy miejscowościami Bystrz i Kierwik. Droga jest w opłakanym stanie, jeżeli do końca tego roku nie zostanie naprawiona nawierzchnia, a droga oddana do użytku, prawie PÓŁ miliona złotych przepadnie. Wszystko pięknie, ładnie, ale tam gdzie nie ma infrastruktury drogowej, czy wodociągowej jest po prostu dziadostwo.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz