Lada dzień pojedziemy całą obwodnicą Olsztyna

2019-06-27 15:50:37(ost. akt: 2019-06-27 14:06:39)

Autor zdjęcia: Andrzej Sprzączak

Pod koniec czerwca mieliśmy śmigać po całej obwodnicy Olsztyna i korzystać w pełni z węzła Pieczewo, ale na to musimy jeszcze poczekać. Ile? Co najwyżej kilka dni — mówią drogowcy. Droga jest gotowa, teraz trwają odbiory techniczne.
Już tylko dni zostały do otwarcia całej południowej obwodnicy Olsztyna. — Nie ma jeszcze wyznaczonej dokładnej daty, ale lada dzień, już niebawem droga zostanie oddana do użytku — zapewnia Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Ciąg główny obwodnicy jest już gotowy, asfalt już leży. Obecnie trwają tam kontrole Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, niezbędne do wydania decyzji o dopuszczeniu drogi do użytku.

Jednak terminów oddania obwodnicy było już kilka, czy teraz ziszczą się te plany? Trudno powiedzieć. Na początku krótszy, ok. 10-kilometrowy odcinek od Kudyp do Tomaszkowa — zgodnie z wcześniejszą umową — miał być gotowy do 15 czerwca 2018 roku, a odcinek od Wójtowa do Tomaszkowa pod koniec października ubiegłego roku.

Potem była mowa, że odcinek od Kudyp do Tomaszkowa będzie oddany do użytku po koniec listopada. Natomiast drugi odcinek obwodnicy — od Tomaszkowa do Wójtowa ma być przejezdny do końca roku. Życie zweryfikowało te plany. Dopiero na początku grudnia a dokładnie na Mikołajki drogowcy zrobili kierowcom prezent udostępniając im odcinek od Kudyp do Tomaszkowa.

Potem w lutym oddali do użytku 9-kilometrowy fragment od Wójtowa do węzła Jaroty, ale wciąż w budowie pozostawał odcinek od Jarot do węzła Południe (Tomaszkowo). Tu problemem był niestabilny grunt w okolicach Bartąga na odcinku kilkudziesięciu metrów. Droga miała być gotowa 29 kwietnia, ale to, co zapisane w nie zawsze przekłada się na życie. Ostatnio drogowcy zapewnili, że obwodnica wraz z węzłem Pieczewo będzie oddana przed wakacjami. Te już trwają, a drogi nie ma.

— Zawsze taka inwestycja niesie ryzyko, że ten zakładany termin może się przesunąć — mówi Karol Głębocki. — Ale idziemy już ku końcowi, trwają odbiory. W najbliższych dniach udostępnimy główny ciąg obwodnicy wraz z węzłem Pieczewo i obwodnicą w miejscowości Szczęsne w ciągu drogi dk 53, choć będą jeszcze trwały prace wykończeniowe wokół samej obwodnicy, na drogach serwisowych, skarpach.

Terminy się zmieniały, bo ubiegłoroczna aura, a dokładnie deszcze, mocno skomplikowały prace na obwodnicy. Wykonawcy obu odcinków obwodnicy złożyli tzw. roszczenia terminowe, chcąc przedłużenia terminu zakończenia robót ze względu na deszczową pogodę. Ponadto ich zdaniem należy mu się dłuższy termin wynikający z kontraktu, chodziło o dodatkowy okres zimowy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uwzględniła te roszczenie, przesuwając termin zakończenia prac. I tak naprawdę obaj wykonawcy są w tzw. terminie.

Oddanie do użytku obwodnicy na pewno ucieszy kierowców, a już szczególnie turystów, którzy tłumnie ciągną na Wielkie Mazurskie Jeziora. Teraz będą mogli ominąć Olsztyn, co zaoszczędzi im czasu i nerwów, bo nie będą musieli stać w korkach.

Obwodnica to prawie 26 km dobrej drogi, która odciąży olsztyńskie ulice, przejmując sporą część ruchu. Jednak słychać też głosy, że teraz turyści np. z Warszawy czy Gdańska ominą Olsztyn i pojadą dalej, prosto na Mazury. Zdaniem Mariana Jurka, prezesa PTTK w Olsztynie nie ma się czego obawiać, bo ci, którzy będą chcieli zobaczyć Olsztyn, zwiedzić miasto zrobią to, tak jak dzieje się to do tej pory.

 — Inni, którzy nie mieli tego w planach, pojadą dalej , tak jak teraz przejeżdżają tylko przez Olsztyn — mówi prezes Jurak.— A im szybciej oddadzą obwodnicę, tym lepiej, bo z ulic zniknie spora część tranzytu — dodaje.

Jednak wraz z oddaniem do użytku obwodnicy zmieni się też ruch w samym Olsztynie. I nie wszyscy się ucieszą. Obecnie ruch tranzytowy przez Olsztyn odbywa się drogami krajowymi nr 16, 51 oraz 53. Po oddaniu do użytku całej południowej obwodnicy, przebieg tych dróg ulegnie zmianie.

— DK16 oraz DK53 będą przebiegały poza granicami Miasta Olsztyna. Z kolei DK51 na terenie miasta będzie prowadziła kolejno ulicami: Towarową, Kętrzyńskiego, pl. Bema, Limanowskiego, Sybiraków oraz Wojska Polskiego — informuje Michał Koronowski, rzecznik Zakładu Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie.

Pojazdy o rzeczywistej masie całkowitej powyżej 10 ton, z uwagi na ograniczenie tonażu na wiadukcie Powstańców Węgierskich 1956, będą miały do wyboru objazd — po drogach wojewódzkich przez miasto o przebiegu obecnych DK16 i DK51 lub przez obwodnicę Olsztyna.

Andrzej Mielnicki

Więcej o inwestycji >>> obwodnica Olsztyna

Południowa obwodnica tylko w połowie rozwiąże problem z tirami. Żeby ciężkie samochody zniknęły z olsztyńskich ulic, potrzebna jest jeszcze jej północna nitka. Jednak nie ma na nią pieniędzy, ani nie wiadomo, jak miałaby biec nowa droga.

A jak tłumaczą urzędnicy z Ministerstwa Infrastruktury jej budowa to już kwestia kolejnej unijnej perspektywy finansowej, a więc lat 2020-2027.

Dlatego tak ważne jest, żeby przygotować inwestycję od strony formalnej, a przynajmniej uzgodnić przebieg drogi, co wiąże się z nową decyzją środowiskową, bo poprzednia została uchylona siedem lat temu. W 2015 roku GDDKiA zawarła porozumienie z prezydentem Olsztyna w sprawie wytyczenia korytarza, którym miałaby pobiec droga (chodziło o wykonanie studium korytarzowego oraz studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego). Niedawno Daniel Zadworny, wójt gminy Dywity, wystąpił do prezydenta Olsztyna i dyrektora olsztyńskiego oddziału GDDKiA o rozpoczęcie prac planistyczno-koncepcyjnych i projektowych. Prezydent Piotr Grzymowicz na swoim profilu FB poinformował, że miasto wyłoży na to 2 mln zł. Dołożyć się chce też gmina Dywity.


Komentarze (25) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jadwiga_Misiak #2753709 | 81.190.*.* 27 cze 2019 16:25

    Jak to? To przecinanie wstążki było picem na wodę? Meleksiki, foteczki, uśmiechy. Show must go on.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. srali muchy będzie zima #2753713 | 89.228.*.* 27 cze 2019 16:33

    dziś 27 miała być otworzona i co?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. hektor #2753719 | 188.147.*.* 27 cze 2019 16:44

      Były upały -dobra okazja o przełożenie chociaż o miesiąc,asfalt spływał.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    2. mieszkaniec #2753727 | 176.221.*.* 27 cze 2019 16:51

      Kiedy ktoś z GO pojedzie z kamerą na nowy odcinek i sfilmuje przejazd tym odcinkiem?

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz

    3. Głos z Zatorza #2753728 | 104.236.*.* 27 cze 2019 16:52

      Jak zwykle opużnienia w tym smutnym jak p... mieście. Tylko niech nie narzekają ci co głosowali na Pinokia. Bo to dzięki wam tak to się wlecze. Opuznione wszystko w tym mieście. A była szansa pogonić Arbuza ze stołka i zastąpić go normalnym prezydentem.

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (25)