Areszt dla znanego trenera personalnego z Olsztyna! Kolejne problemy Miłosza P.

2019-05-21 17:56:08(ost. akt: 2019-05-21 18:52:46)

Autor zdjęcia: MK

Sąd wydał decyzję o aresztowaniu na trzy miesiące pochodzącego z Olsztyna znanego trenera personalnego Miłosza P. Mężczyzna jest oskarżony o brutalne pobicie swojej partnerki Katarzyny.
Tą sprawą żyła cała Polska. Trener personalny Miłosz P. miał brutalnie pobić swoją partnerkę, Katarzynę. Mężczyzna miał w czasie kłótni wykręcić kobiecie ręce, złapać ją za głowę i wielokrotnie uderzyć nią o podłogę. 27-latka miała złamany nos, liczne krwiaki i stłuczenia na ciele. Katarzyna sprawę natychmiast nagłośniła w mediach społecznościowych. Do sieci wrzuciła zdjęcie swojej zmasakrowanej twarzy. Reakcje były różne: od współczucia po oskarżenia o chęć zdobycia sławy. — Tak się nie zachowuje ofiara — komentowali niektórzy internauci.

Jednak Katarzyna przekonywała, że opowiadając publicznie o tym, co jej zdaniem zrobił jej partner, pomoże innym kobietom. — Zmasakrował mi twarz, połamał nos, rozciął łuk brwiowy, obił ręce i nogi, bił moją głową o podłogę. Kiedy byłam cała zakrwawiona, uciekł z mieszkania — pisała w mediach społecznościowych. Publikowała też swoje zdjęcia.

Miłosz P. konsekwentnie zaprzeczał, że podniósł rękę na ukochaną. W sieci opublikował film, w którym zapewniał o swojej niewinności.— Nie zrobiłem tego i udowodnię to przed sądem —mówił. Twierdził, że feralnego dnia zerwał z partnerką. Jego zdaniem do wypadku doszło, gdy Katarzyna wyrwała mu telefon i pobiegła do łazienki, gdzie miała się przewrócić. Mężczyzna wręcz żalił się, że padł ofiarą pomówienia ze strony swojej partnerki. Chętnie swoimi problemami dzielił się na Instagramie. Zdobył całą rzeszę nowych fanów, którzy współczuli mu rzekomo„ żądnej sławy” partnerki.

Prokurator mu jednak nie uwierzył i skierował do sadu akt oskarżenia. Według śledczych w czasie kłótni mężczyzna wykręcił Katarzynie ręce, złapał ją za głowę i wielokrotnie uderzał nią o podłogę. Po wszystkim opuścił mieszkanie. Kobieta doznała wielu obrażeń – miała złamany nos, liczne krwiaki i stłuczenia na twarzy, przedramionach, kolanach i stopach.

Miłosza P. zatrzymano dzień po zdarzeniu. W czasie przesłuchania nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Do tej pory mężczyzna miał dozór policji oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania się z pokrzywdzoną. Jednak 16 maja 2019 roku Sąd Rejonowy w Gdańsku (tam para mieszkała po przeprowadzce z Olsztyna) postanowił zmienić zastosowany wcześniej środek zapobiegawczy na tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. — Miłosz P. nie wywiązywał się z nałożonych do niego obowiązków, nie stawiał się od grudnia 2018 roku na policję — czytamy w uzasadnieniu postanowienia. — Nie informował o zmianie swojego miejsca pobytu i nie odbierał telefonów. Należy uznać zachowania oskarżonego za nieusprawiedliwione oraz zmierzające do utrudniania postępowania.

Obecny proces to nie jest pierwszy kontakt Miłosza P. z polskim wymiarem sprawiedliwości. Mężczyzna ma już wyrok za napaść na byłą teściową i groźby karalne wobec byłej żony. Zasłynął też z pobicia mężczyzny na olsztyńskiej Starówce. Za ten atak Sąd Rejonowy w Olsztynie skazał go na karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres trzech lat tytułem próby, pisemne przeprosiny wobec pokrzywdzonego oraz zadośćuczynienie finansowe.

AT

Komentarze (23) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. zdzisław dyrman-zasadniczo #2736155 | 89.228.*.* 22 maj 2019 00:31

    nie rozumiem co przez tyle czasu robiły organy ścigania? ta upośledzona menda przez ten czas pewnie pobiła więcej osób które nie zgłosiły tego na policję i nigdy o tym się nie dowiemy, a baby to dobrze wybierają wiążąc się z takimi małpami, rozumiem że dla was ważne jest że łobuz kocha najbardziej ale jak widać napier...a swoje kochanice też nie wąsko, jeśli państwo nie reaguje od razu na takich idiotów to znaczy że nie jest w stanie zapewnić niezbędnego minimum dla swoich obywateli których kroi równo z podatków jak mało gdzie, nie chce mi się już pisać ale bardzo często przez takie z pozoru błahe sprawy rodzą się prawdziwe tragedie, wiele osób nie daje sobie w kaszę dmuchać i gdyby taka sytuacja miała miejsce w ich rodzinie to mogłoby dojść do takiej sytuacji że ten kundel wąchałby kwiatki szybciej niż Lamborghini przyśpiesza do steki, taka jest prawda w pewnych chwilach życia człowiek może mieć gdzieś konsekwencje swoich czynów jeśli wie że postępuje zgodnie ze swoim sumieniem, zwłaszcza gdy nie może liczyć na pomoc władz, w takich chwilach ludzie mają głęboko w odbycie to że pójdą siedzieć, liczy honor i nieuchronność kary, obywatele nie czują się bezpiecznie przez takich palantów bo państwo jak widać słabo sobie z tym radzi

    Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz

  2. alekss #2735935 | 83.9.*.* 21 maj 2019 18:02

    to ten szmondak damski bokser nie siedzi?

    Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz

  3. Dera #2735952 | 5.173.*.* 21 maj 2019 18:18

    Skoro od grudnia 2018 do teraz nie stawiał się na wzwania to co robiła w tym czasie policja? Już w styczniu powinni go zamknąć! A on sobie pół roku robił co chciał!

    Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Jasko #2735983 | 5.173.*.* 21 maj 2019 19:06

      Gdyby trafiło to na moją córkę, gość nie zdążyłby do aresztu.

      Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. to nie ten sam co na Starym Mieście #2735953 | 37.8.*.* 21 maj 2019 18:21

        w Olsztynie z jakimś farfoclem pobili gościa? Jeśli tak. To coś nie tak pod sufitem ma.

        Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Pokaż wszystkie komentarze (23)