Uważaj! Ten sposób oszustów jest prawie idealny. Odzyskanie pieniędzy może stać się niemożliwe

2019-05-15 07:07:07(ost. akt: 2019-05-14 14:53:36)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: pixabay.com

Szczecińska policja zatrzymała dwóch nastolatków, którzy okradali ofiary metodą „na BLIK-a”. To nie tylko problem Szczecina, ale całej Polski, bo złodzieje mogą być wszędzie. W tym procederze wielką rolę odgrywają pośrednicy...
Nowoczesne technologie w rękach niewłaściwych osób są bardzo niebezpieczne. W kradzieży „na BLIK-a” pomaga zwłaszcza szybkość transakcji.

O zatrzymaniu nastolatków Komenda Główna Policji informuje na swojej stronie internetowej. Wyłudzili co najmniej 7 tys. zł, a teraz trafią do aresztu na trzy miesiące. Ale to tylko punkt wyjścia, bo oszustwo „na BLIK-a” jest coraz bardziej popularne. Przestrzegają przed nim nie tylko eksperci, ale też największe banki. Metoda jest dosyć prosta. Kradzież ułatwiają zwłaszcza media społecznościowe. Przestępcy przechwytują konta na portalach społecznościowych i za ich pomocą rozsyłają do znajomych prośby o pomoc, bo np. znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej, potrzebują pieniędzy na leki, na produkt po przecenie, który akurat wpadł im w ręce... Metody są różne, ale sprowadzają się do jednego — wypłacenia środków za pomocą kodu BLIK.

Wszystko jest powiązane z aplikacją bankową. Generujemy kod, podajemy go w wiadomości i zatwierdzamy transakcję w aplikacji. Wszystko trwa około 30 sekund. W ten sposób oszust może wypłacić pieniądze z bankomatu. I ślad po nim znika.

Co najmniej 7 tys. zł wyłudziło dwóch nastolatków metodą „na BLIK-a”
W tym miejscu dochodzimy do terminu „słupów”, czyli osób rekrutowanych na portalach społecznościowych czy forach internetowych. Kusi ich bardzo atrakcyjna oferta pracy dająca duże zarobki w krótkim terminie. Pośrednicy, czyli właśnie „słupy”, często wypłacają pieniądze z bankomatu, a później wykonują przelewy na poczcie. Do przestępstwa może dojść wszędzie, a wykrycie sprawcy jest bardzo trudne. W przypadku szczecińskich nastolatków też nie wiadomo, czy sami stali za procederem, czy zostali „słupami”. Hasła do portali społecznościowych można uzyskać metodą pishingu (podszycia się pod kogoś) albo skorzystać z wycieku danych. Jeśli używamy takiego samego hasła w kilku miejscach, możemy mieć problem. Ale metoda ochrony przed oszustwem jest dosyć prosta. Nigdy nie wierzmy nikomu na słowo — jeśli znajomy potrzebuje pomocy i zgodzimy się mu jej udzielić — wystarczy zadzwonić i potwierdzić, czy faktycznie do nas napisał.

Dlaczego akurat BLIK? To proste. W przypadku tradycyjnego przelewu, jeśli pieniądze wyślemy w piątek wieczorem, przez weekend uda nam się je zablokować. Przy użyciu BLIK-a... już nie. Szans na odzyskanie środków praktycznie nie ma, bo jedyne, co zostaje po wypłacie, to adres bankomatu. Sami godzimy się na kradzież naszych pieniędzy.

Na portalach społecznościowych nie brakuje rekruterów:
— „Oferuję pracę w polskiej firmie. Praca dla każdego, zarobki od 2100 zł netto w miesiącu, poświęcając 2-3 godziny dziennie. Legalna firma. Więcej informacji w wiadomości prywatnej”,
— „Chcesz dorobić? Oferuję pracę w legalnej firmie, na umowie. Zarobki: 800 zł tygodniowo. Zainteresowany? Napisz na priv”.

Imiona i nazwiska osób rekrutujących w taki sposób ludzi są prawdziwe, ale tego typu posty niekoniecznie umieszczają w mediach społecznościowych właściciele kont. Wystarczy, że złodzieje je przejmą. Przebieg rekrutacji dobrze obrazuje portal niebezpiecznik.pl, gdzie możemy prześledzić całą konwersację z autorem posta, który podszywa się pod prawdziwą firmę i kieruje rozmowę np. na portal Gadu-Gadu, na którym — jako nazwę naszego konta — możemy wpisać nazwę firmy. Nie zweryfikujemy, czy jest to faktycznie profil tej firmy. Na konto wpływają czasem niewielkie kwoty, które trzeba przelać na poczcie na inne konto. Schemat się powtarza.

Paweł Jaszczanin


• Pilnujmy swoich haseł dostępowych i pamiętajmy, aby wprowadzone hasła nie były możliwe do odszyfrowania przez osoby nieupoważnione. Dla bezpieczeństwa, co kilka miesięcy zmieniajmy je
• Pamiętajmy o wylogowywaniu się z aplikacji za każdym razem po zakończeniu jej użytkowania
• Nie otwierajmy maili od nieznanych nam nadawców, a — co najważniejsze — zawartych w nich załączników
• Oszuści często podszywają się pod witryny banków lub popularnych portali aukcyjnych i społecznościowych
• Pamiętajmy, aby nie wpisywać w przypadku wystąpienia wątpliwości swojego loginu oraz hasła
• Kontrolujmy strony internetowe, które przeglądają najmłodsi
• Zablokujmy te witryny, których według nas dzieci nie powinny przeglądać

Komenda Główna Policji przypomina:

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. derr #2732538 | 188.146.*.* 15 maj 2019 08:43

    Reklama!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Hola #2732539 | 5.173.*.* 15 maj 2019 08:45

    Naiwność ta kosztuje kilka złotych, a co powiedzieć o naiwności tych 35% wyborców spychających kraj w przepaść?

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Mądrzejszy #2732546 | 89.228.*.* 15 maj 2019 09:07

      Jakim trzeba być debilem żeby wysyłać komuś kogo się nie zna w ten sposób pieniądze???? Ciekawe czy ssaki statystyki że na przykład nie wiem 80% wysyłających to kobiety

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. jurek #2732638 | 176.221.*.* 15 maj 2019 12:33

        Nie możliwe odzyskanie pieniendzy to znaczy ze sa mafie bankowe i policyjne albo nie piscie takich głupot

        Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. GG+ #2732827 | 88.130.*.* 15 maj 2019 18:58

          Jak ludzie sa naiwni i udostepniaja wszedzie swoje dane to sami sa sobie winni .

          Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (7)