Nic tak dobrze nie robi sztuce i artystom jak skandal

2019-04-29 14:16:27(ost. akt: 2019-04-29 14:34:34)

Autor zdjęcia: Przemek Getka

Zaprawdę, nic tak dobrze nie robi sztuce i artystom jak skandal. Szczególnie sztuce współczesnej, która interesuje bardzo wąski krąg publiczności.
Tak jest ze sławną już pracą Natalii LL, przedstawiającą dziewczynę jedząca banana. Co jest ciekawe, dzieło, które od kilku dni obiega cały internet, pochodzi z 1975 roku. Zastanawiałam się, kiedy nasi moraliści je dopadną i się doczekałam. Bez satysfakcji. Kiedy Jerzy Miziołek usunął je z wystawy w Muzeum Narodowym w Warszawie, zrobiło mi się ponuro.

Cenzurowanie sztuki bardzo źle się mi się kojarzy. To prawda, że internauci „zabili” dyrektora Miziołka śmiechem, publikując dziesiątki naprawdę zabawnych memów z użyciem bananów. To prawda, że na wczorajszy poniedziałek zwoływano się na Aleje Jerozolimskie, pod MNW na wspólne jedzenie tych owoców, a tymczasem dyrektor zapowiedział, że praca Natalii LL wrócą na wystawę. Ale wilk został wywołany z lasu. I o ile w Warszawie można go do lasu zagonić, przynajmniej na jakiś czas, w takich miejscach ja Olsztyn już niekoniecznie. Przypomnę „naszego” orła z penisem z Galerii Dobro aresztowanego przez policję. Nie lubię tego wilka.

Ewa Mazgal

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Gato #2726358 | 83.9.*.* 4 maj 2019 15:58

    Najgorsze jest to, że dzisiaj u nas sztukę miesza się z polityką a najczęściej wypowiadają się (i interweniują w ramach autoreklamy) idioci...

    odpowiedz na ten komentarz

  2. EWA #2724892 | 83.9.*.* 30 kwi 2019 17:22

    Kilka lat temu widziałam w Muzeum Sztuki Współczesnej w W-wie m.in. salę wypełnioną olbrzymimi kupami (z plastiku?). Uważałam tę artystyczną instalację za niedoróbkę, ponieważ artysta nie zadbał o rzecz charakterystyczną dla kup - czyli zapach. Dopiero wtedy kupa jako kupa mogłaby silniej przemówić do zmysłów publiki . Zestaw kup, które oglądałam był zestawem zdrowych okazów tzw. balasów. Toteż nie rozumiem, dlaczego artysta dyskryminował kupy chore, np. biegunkowe. Jak można było tak postąpić w epoce postępu i równości??! To był dopiero skandal w sztuce!

    odpowiedz na ten komentarz