Jesteśmy zadowoleni ze swojej sytuacji materialnej. Tak mówią badania [SONDA]
2019-03-07 18:08:57(ost. akt: 2019-03-07 18:15:27)
Coraz mniej Polaków narzeka na swoje finanse. Zwłaszcza młodzi ludzie nie ukrywają, że ich sytuacja materialna jest... zadowalająca. Mimo tego ich apetyt nie rośnie w miarę jedzenia. I wcale nie zamierzają wydawać więcej.
Polacy wolą oczekiwać dobrego, a nie złego. Również w kwestiach finansowych. Jedynie 14. proc. badanych spodziewa się pogorszenia sytuacji materialnej. Aż 62 proc. z nich przyznaje, że są zadowoleni ze swojej sytuacji materialnej. Co trzeci Polak liczy na podwyżkę pensji. Tak wynika z sondażu ARC Rynek i Opinia.
Kto jest najbardziej zadowolony ze swojej sytuacji materialnej? Osoby w wieku 25-34 lata. Najmniej zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej są osoby z najstarszej badanej grupy wiekowej 45-65 lat (54 proc. zadowolonych) oraz osoby z wykształceniem podstawowym lub zawodowym (58 proc. zadowolonych).
Zdecydowanie większe oczekiwania finansowe mają mieszkańcy dużych miast. Te osoby, które są niezadowolone ze swojej sytuacji finansowej, patrzą optymistycznie w przyszłość. Aż 38 proc. z nich jest zdania, że ich sytuacja materialna w ciągu najbliższych 12 miesięcy się poprawi.
Z kolei 40 proc. uważa, że ich finanse pozostaną bez zmian. Najmniej nadziei na poprawę ma najstarsza grupa wiekowa (45-65 lat) — jedynie 26 proc. z nich przewiduje poprawę. Natomiast 35 proc. osób jest zdania, że ich pensja wzrośnie w ciągu najbliższego roku. Dużo bardziej optymistyczni są w tym temacie mężczyźni oraz osoby z wyższym wykształceniem. Co piąty Polak przyznaje, że nie wie, czy może spodziewać się podwyżki swojej pensji.
Wydawać by się mogło, że za lepsze finanse oznaczają większą konsumpcję. Nic bardziej mylnego. Aż 52 proc. Polaków nie planuje zwiększyć konsumpcji w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Za zwiększeniem wydatków są mężczyźni. Jednak — bez względu na płeć — te potrzeby maleją wraz z wiekiem. Im starsza grupa wiekowa, tym chęć zwiększania swoich wydatków jest na niższym poziomie.
Osób planujących zwiększyć wydatki jest najwięcej wśród mieszkańców małych i średnich miast oraz wśród respondentów do 30 roku życia.
— Badanie badaniem, a życie życiem — mówi gorzko Magdalena z Olsztyna, fryzjerka i mama 5- letniej Mai. — Człowiek pracuje, rachunki rosną. Trzeba opłacić kredyty, przedszkole, kupić jedzenie i środki czystości. Pieniądze idą jak woda. Zwłaszcza, że ceny żywności to jakaś katastrofa. Po wypłacie robię kilka przelewów i znowu jest pusto.
Odmiennego zdania jest pan Maciej z Olsztyna, zawodowy kierowca. — Jak ktoś chce, zawsze zarobi. Pracy jest pełno. Mam mieszkanie na kredyt, dobre auto i dwa razy w roku jeżdżę na wakacje. Da się! Tylko zamiast narzekać po prostu dużo pracuję — mówi.
— Ogólne zadowolenie Polaków z sytuacji materialnej jest dość wysokie, natomiast informacje o planach zakupowych dość niepokojące. Wydatki gospodarstw domowych napędzają gospodarkę, a te zgodnie z deklaracjami respondentów nie będą rosły. Mamy więc sytuację, w której społeczeństwo, oczywiście poza pewnymi grupami zawodowymi, jest zadowolone, jednak nie zamierza zwiększać konsumpcji. Co zatem zamierzają konsumenci zrobić z nadwyżką gotówki? Być może wzrośnie poziom oszczędności lub inwestycji, np. w nieruchomości. Należy jednak pamiętać, że dla gospodarki kluczowy jest wzrost konsumpcji — komentuje dr Adam Czarnecki z ARC Rynek i Opinia.
I dodaje: — Drugim ważnym tematem, jaki pojawił się po przeprowadzeniu naszego badania, jest kwestia oczekiwań podwyżek wynagrodzeń przez Polaków. Warto zwrócić uwagę na różnicę w odpowiedziach między kobietami a mężczyznami. Kobiety dużo rzadziej deklarowały, że spodziewają się podwyżek. Przyczyny mogą być dwie. Pierwsza z nich to fakt, że kobiety dużo częściej pracują w tzw. budżetówce: edukacji, służbie zdrowia, administracji państwowej, gdzie podwyżki rzadko są uzależnione od koniunktury. Druga możliwa przyczyna to przekonanie kobiet, że trudno jest dostać podwyżkę.
Waldemar Kozłowski, ekonomista z UWM wielokrotnie w rozmowie z nami podkreślał, że większość Polaków ma już podstawowe potrzeby zaspokojone. — Mamy sprzęty domowe, samochód. Możemy myśleć o zdrowym życiu, o podróżach. Poza tym zarabiamy więcej, jest też 500 plus. Dlatego chcemy wydawać na potrzeby wyższego rzędu — podkreśla.
at
|
Tak
25.15%
|
|
Nie
74.85%
|
Komentarze (28) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (28)Angol #2693806 | 188.147.*.* 7 mar 2019 19:13
Idę do tesco w uk. Wydaję 80 do 100 gbp. Czyli dniówkę. Jedzenia jest z tego na 2 osoby na tudzień. Idę do tesco w PL. Wydaję tygodniówkę. Czyli w PL na podstawowe potrzeby wydaję 5x więcej... Straszliwa bieda jest w PL, więc niech gazeciarze skończą te gadki.
Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Jaśniepan #2693784 | 83.5.*.* 7 mar 2019 18:24
Ja to swój hajs kopcuję - a jak się nie mieści to do słojów i na działce zakopuję. Uwierzcie,żyć nie umierać. Paradise.
Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)
Student #2693786 | 164.127.*.* 7 mar 2019 18:29
Wyniki ankiety są adekwatne do artykułu. Nie ma to tamto;)
Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz
łobuzy jedne #2694138 | 89.228.*.* 8 mar 2019 10:26
sondaż na zlecenie mediw publicznych . żyje sie lepiej u koryta
Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz
niedziela #2693794 | 88.156.*.* 7 mar 2019 18:46
chyba ankietowali "wójta Olsztyna"
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz