Religijni, ale coraz bardziej świadomi

2018-12-10 19:25:47(ost. akt: 2018-12-10 20:11:44)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Najmniej wierzących jest w dużych miastach. Bardziej religijne są kobiety niż mężczyźni. Żarliwy katolicyzm nie jest dla nas przeszkodą, żeby nie współżyć przed ślubem. Zbadano religijność Polaków. Ekspert: Następuje sekularyzacja społeczeństwa.
Minimalnie wzrasta liczba Polaków deklarujących się jako osoby głęboko wierzące: z 10 proc. do 10,5 proc. Tak wynika z danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego i Głównego Urzędu Statystycznego.


A jak APOSTAZJA

Są osoby pragnące oficjalnie zerwać z Kościołem. Dlatego w ostatnich latach pojawiło się nowe zjawisko – oficjalne akty apostazji. W 2010 r. było ich 459. Ta liczba w skali całego społeczeństwa nie jest duża, ale jednak...


CH jak CHRZEST

Niemal wszystkie rodzące się w Polsce dzieci są chrzczone. Niewielki spadek zaobserwowano w latach 2006–2008. Zdarzały się lata, w których chrztów było więcej niż urodzeń, co oznaczało, że chrzczono także osoby urodzone wcześniej. W obecnym wieku tak było w latach 2002 (100,1 proc.) i 2013 (101,3 proc.).


J jak JAN PAWEŁ II

Śmierć uwielbianego przez Polaków św. Jana Pawła II położyła się cieniem na ich wierze. Po jego odejściu w 2005 roku spadł odsetek ludzi głęboko wierzących z 12 do 8 proc., wzrósł natomiast dwukrotnie procent niewierzących – z 4 do 8 proc. Mniej chętnie Polacy też praktykują, choć relatywnie są na wysokim poziomie.
Procent praktykujących regularnie (przynajmniej raz w tygodniu) spadł z 58 do 50 proc., wzrósł natomiast odsetek praktykujących nieregularnie (z 33 do 37 proc.) i w ogóle niepraktykujących (z 9 do 13 proc.). Przed rokiem 2005 deklaracje były stabilne. Mniej osób zaczęło się pojawiać także na niedzielnych mszach świętych.


K jak KOBIETY. KATOLICKIE

Częściej wierzą kobiety, wśród których jest 14,0 proc. głęboko wierzących i 71,3 proc. wierzących, a jedynie 1,8 proc. niewierzących – wśród mężczyzn te liczby wynoszą odpowiednio 6,6, 67,0 i 3,5 pro


M jak MŁODOŚĆ

Młodzi Polacy są dużo mniej religijni niż wcześniejsze pokolenia. Ale... w porównaniu z innymi Europejczykami, i tak pozostają w czołówce.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez St. Mary’s University w Londynie i Instytut Katolicki w Paryżu dla potrzeb niedawnego synodu o młodzieży wynika, że aż 82 proc. Polaków w wieku 16–29 lat identyfikuje się z katolicyzmem. Spośród badanych krajów wyższy wskaźnik deklaracji religijnych występuje jedynie w Izraelu.
Młodzi Polacy modlą się co najmniej raz w tygodniu, 38 proc. – że raz w tygodniu uczestniczy w mszy św.
Z drugiej strony badania przeprowadzone przez amerykański instytut Pew Research Center wynika, że w Polsce, na tle 46 krajów świata, dochodzi wyraźnie do osłabienia ciągłości w przekazie wiary pomiędzy starszym i młodszym pokoleniem.


P jak PARAFIA

Pytani o związek ze swoją parafią lub inną lokalną wspólnotą religijną 21,9 proc. respondentów zadeklarowało, że są z nią silnie związani, 43,2 proc. – raczej związani, 15,4 proc. – raczej niezwiązani, a 11,0 proc. – zupełnie niezwiązani. Związek z parafią słabnie wraz ze wzrostem wykształcenia – wśród absolwentów studiów magisterskich jest 15,5 proc. osób bardzo silnie i 34,8 proc. raczej z nią związanych, wśród tych, którzy zakończyli edukację najwyżej na gimnazjum, odsetki te wynoszą 30,2 i 44,5.


P jak POLITYKA

Żarliwa religijność często wiąże się z Wiara zgodna z poglądami prawicowymi. Choć warto zaznaczyć, że nie dotyczy to preferencji wyborczych, które można by uznać za skrajnie prawicowe. Najczęściej dotyczy to osób w wieku min. 65 lat, najsłabiej wykształconych, o niskich dochodach, mieszkających na wsi: emeryci, renciści i rolnicy. Religijność zindywidualizowana, selektywna zwykle towarzyszy nieregularnym i sporadycznym praktykom religijnym oraz poglądom lewicowym lub centrowym. Cechy te wykazują najczęściej osoby od 25 do 34 lat, mieszkające w miastach dużych, ale nie największych. Z kolei niewierzący to najczęściej zarazem niepraktykujący, w wieku 18–24 lata, uczniowie i studenci, mieszkańcy największych miast.


S jak SEKS

Seks przed ślubem nie przeszkadza 80 proc. Polaków. Tak samo 20 proc. nie akceptuje środków antykoncepcyjnych.


W jak WIEŚ

Religijność Polaków jest uzależniona od... miejsca zamieszkania. Im większa miejscowość, tym mniej wierzących. I odwrotnie. Na wsi przynależność do Kościoła katolickiego deklaruje 96,3 proc. badanych, a brak przynależności religijnej – 0,9 proc., w miastach powyżej pół miliona mieszkańców odsetki te wynoszą odpowiednio 83,5 i 10,3.


W jak WNIOSKI

Tak deklarują respondenci. Ale od teorii do praktyki jest jeszcze daleko ...
Procent dominicantes ( osoby obecne na mszach św.) systematycznie maleje. W 1990 r. w mszy niedzielnej uczestniczyło 50,3 proc. zobowiązanych, w roku następnym 47,6 proc., a w 2013 r. procent ten po raz pierwszy spadł poniżej 40 i wyniósł 39,1, a w roku 2016 obniżył się o kolejne kilka punktów procentowych i wyniósł – 36,7.
I choć jest tendencja spadkowa, to na tle pozostałych Europejczyków wypadamy bardzo dobrze.
Z kolei procent communicantes ( osoby przystępujące do komunii św.) w naszym kraju wzrósł znacząco – z 10,7 w roku 1990 do 17,0 w 2015 r. Od 1998 r. można mówić o stabilizacji na poziomie 16–17 proc.

Wniosek? Związani z kościołem wiedzą, że Eucharystia jest nieodłącznym elementem mszy. I wierzą coraz bardziej świadomie.

oprac. Aleksandra Tchórzewska

prof. Marek Sokołowski


— Badania nie dziwią, bo liczba osób uczestniczących we mszach świętych spada od lat. Następuje sekularyzacja społeczeństwa. Wiąże się to z przemianami kulturowymi. To że religia trafiła do szkół, nie jest korzystne. W PRL-u lekcje religii były zakazane, więc kusiły.
Dziś młodzi rodzice mają inne doświadczenia. Są bardziej świadomi. Mniej narzucają swoim dzieciom. Ksiądz w szkole stał się pedagogiem, a nie autorytetem.
Nasza religijność staje się letnia. Sytuacje w jakie popadł Kościół też nie pomagają... Skala zjawisk w kościele, takich jak afery pedofilskie czy kwestie związane z pieniędzmi sprawia, że niektórzy skłaniają się ku prywatnej religijności. Jest nowa forma duchowości, nieinstytucjonalną. A Kościół to przecież wspólnota.
To, że jest dużo chrztów, nie dziwi. Tu może zaważyć czynnik kulturowy. Chrzcimy, bo tak robią inni, bo trzeba wyposażyć dziecko. To tak jak z wysyłaniem dziecka do komunii świętej, mimo że rodzice nie praktykują. Bo to taka przecież piękna uroczystość... Podobnie bywa z wyprawianiem kolacji religijnej czy łamaniem opłatka. Musi być na stole jak coca-cola.
Film „Kler ” nie sprawi, że ludzie zaczną odchodzić z kościoła. Jeśli przyniesie efekt, to na pewno nie natychmiastowy. To tak nie działa. Może późniejsze pokolenia wysuną jakieś wnioski. Jest wiele świetnych filmów: sakralnych, antyreligijnych, które nie wpłynęły na wiarę.

Komentarz prof. Marka Sokołowskiego, socjologa z UWM:


Komentarze (19) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Zen On #2640821 | 83.31.*.* 10 gru 2018 20:07

    parafianin: człowiek bez ogłady, wykształcenia, zacofany, ograniczony ... https://sjp.pl/parafianin ... pozdrawiam.

    Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. TOrkemada #2640825 | 37.47.*.* 10 gru 2018 20:20

      ha haa haaaa ha

      odpowiedz na ten komentarz

    2. wot #2640854 | 83.9.*.* 10 gru 2018 21:07

      Uwaga - cenzor automatyczny. Klikasz, że popierasz komentarz, a liczba plusów maleje. WSTYD!

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Chrześcijanin #2640861 | 82.139.*.* 10 gru 2018 21:20

        Trzeba też zaznaczyć, że wierni odchodząc z Kościoła Katolickiego stają się też świadomie i biblijnie wierzącymi w różnych wspólnotach chrześcijańskich o podłożu protestanckim

        Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

      2. Zenon #2640862 | 88.156.*.* 10 gru 2018 21:24

        Babinka u księdza zamawia msze pyta się co się należy na co on że co łaska. Babinka mówi że była u fryzjera i zostało jej tylko siedem złotych. Ksiądz mówi że może się bardziej postarać bo matka boska do fryzjera nie chodziła. Babinka na to że Jezus Maybachem też nie jeździł. Wierzcie w Boga ale na litość boską nie dawajcie im pieniędzy.

        Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        Pokaż wszystkie komentarze (19)