Były żołnierz skazany za zabójstwo prostytutki w Giżycku. Sąd złagodził wyrok

2018-05-24 19:35:30(ost. akt: 2018-05-24 20:49:32)

Autor zdjęcia: mat. policji

Sąd Apelacyjny w Białymstoku skazał byłego żołnierza na karę 18 lat pozbawienia wolności za zabójstwo kobiety. W sądzie pierwszej instancji w styczniu tego roku zapadł wyrok 25 lat więzienia. Sąd w Białymstoku nie uwzględnił apelacji obrońcy, ale zmienił wyrok na korzyść oskarżonego z innych przyczyn.
Robert J. przez 9 lat pełnił zawodową służbę wojskową w stopniu szeregowego. Służył na misjach zagranicznych – w Afganistanie. Został dyscyplinarnie zwolniony m.in. za nadużywanie alkoholu.

W grudniu 2016 r. przyjechał do Giżycka, by rozliczyć się z jednostką wojskową. Na miejscu nawiązał kontakt z 58-letnią kobietą, znaną sobie prostytutką. Według ustaleń śledczych będąc z wizytą w mieszkaniu pokrzywdzonej zadał jej m.in. dwanaście ciosów ostrym narzędziem w okolicę szyi, klatki piersiowej i brzucha, co spowodowało śmierć kobiety. Następnie zabrał należące do niej pieniądze, a także przedmioty (m.in. aparat cyfrowy, tablet, walizka, ręczniki) o łącznej wartości ponad 1,4 tys. zł. Oprócz zbrodni zabójstwa prokurator zarzucił mu również, że posługując się sprzętem komputerowym podrobił dwa banknoty o nominałach 100 zł

16 stycznia 2018 r. zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał Roberta J. za winnego popełnienia obu zarzucanych mu czynów i skazał go za to na karę łączną 25 lat pozbawienia wolności. Sąd orzekł wobec oskarżonego także środek karny w postaci pozbawienia praw publicznych na okres 3 lat.

W czwartek (24 maja) Sąd Apelacyjny w Białymstoku zmienił kwalifikację prawną. Nie uwzględnił apelacji obrońcy, ale zmienił wyrok na korzyść oskarżonego z innych przyczyn, uznając, że oskarżony nie dopuścił się zabójstwa w związku z rozbojem, ale zabójstwa oraz kradzieży należących do ofiary przedmiotów.

Sędzia sprawozdawca wyjaśnił, że nie budzi wątpliwości, iż bezpośrednim zamiarem oskarżonego było pozbawienie życia pokrzywdzonej. Jednocześnie nie sposób stwierdzić, aby motywem działania oskarżonego był rabunek. Odwiedził on kobietę w celu skorzystania ze świadczonych przez nią usług seksualnych, a do zabójstwa doszło na skutek zaistniałego pomiędzy nimi nieporozumienia. Już po dokonaniu tego czynu oskarżony, niejako wykorzystując okazję, ukradł z mieszkania ofiary wartościowe przedmioty i pieniądze.

Za zabójstwo sąd odwoławczy skazał oskarżonego na 15 lat pozbawienia wolności, a na karę łączną (w tym za kradzież i podrabianie pieniędzy) na 18 lat więzienia. Wyrok jest prawomocny.

źródło: Sąd Apelacyjny w Białymstoku


Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. taka historia #2508499 | 81.190.*.* 26 maj 2018 19:27

    https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/kl ient-zabil-prostytutke-bo-byla-dla-niego -za-stara/m6c31kv

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Jest ich wiecej #2507715 | 84.62.*.* 25 maj 2018 14:25

    A wiec taki morderca mial bronic suwerennosci tego kraju?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. cc #2507611 | 89.228.*.* 25 maj 2018 10:57

    Wyrok w takich okolicznościach można chyba uznać za dosyć wysoki porównując choćby z takimi przykładami gdy kilku małolatów dla fantazji i zabawy tłucze jakiegoś przypadkowego gościa na amen na ulicy a potem dostają po 4 lata za pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Akurat w tej sprawie w takich okolicznościach ten wyrok i tak jest surowy . Po 15 lat dostają mordercy mordujący z premedytacją, planowo. A tu 18 lat chyba wystarczająco surowo na takie okoliczności. Gość nie karany chyba wcześniej. Więc trochę obiektywizmu w ocenie sytuacji

    odpowiedz na ten komentarz

  4. cc #2507605 | 89.228.*.* 25 maj 2018 10:51

    Zabójstwo to zabójstwo ale okoliczności też mają znaczenie. Typ po misjach to normalny raczej nie jest , takie warunki na każdym odbijają swoje piętno. Po drugie z dostępnych informacji wynika że "nieporozumienie" polegało na tym że już mocno przechodzona prostytutka w wieku lat 58 , reklamowała swoje usługi jako młoda zgrabna, kiedy gość przyjechał i zobaczył jak wygląda w rzeczywistości był zniesmaczony nieco się wnerwił że ktoś z niego wała robi i próbuje naciągnąć, na dodatek kiedy chciał zrezygnować z takiej usługi cwana prostytuta zaczęła go straszyć że i tak ma zapłacić bo jak nie to wezwie alfonsów i zapłaci jeszcze więcej, niestety za głupia była żeby zrozumieć z kim ma do czynienia (co w przypadku tak starej profesjonalistki jest wielkim błędem w końcu z takim doświadczeniem życiowym powinna lepiej znać się na ludziach), straszenie takiego typa w takich okolicznościach to jak płachta na byka , gościowi skoczyło ciśnienie a zaraz potem stara leżała pociachana i tak się skończyło tragicznie dla naciągary prostytutki i dla typa . Ona poszła do piachu a typ do kryminału. Ale wyrok chyba w takich okolicznościach raczej sensowny. Gość nie mordował z zimną krwią, ani nie planował zabójstwa, raczej mocno wzburzony tym że próbowano go nie dość że oszukać to jeszcze zastraszyć pod wpływem silnych emocji. Z opisów sąsiadów tej prostytutki wynikało że taka metoda jej działalności była u niej raczej powszechna, że oszukiwała i naciągała klientów spreparowanymi zdjęciami a na miejscu po prostu próbowała naciągnąć na kasę, jej sąsiedzi zeznawali że często bywały u niej takie awantury , zwykle przyjeżdżała jej ochrona i pacyfikowała klientów , ale tym razem cwana gapa prostytutka trafiła na kamień i typa którego zastraszyć się nie dało ani przerobić. Przy takiej formie naciągania i działalności zawsze wcześniej czy później musiał się trafić jakiś charakterny klient . Można powiedzieć że prostytutka sama mocno przyczyniła się do zaistniałej sytuacji konfliktowej i własnej śmierci, wiele razy jej się udawało naciągnąć tym razem się nie udało .

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. ers #2507481 | 176.221.*.* 25 maj 2018 07:29

      Ten wyrok to żart z prawa.

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (11)