Za małe porcje, zmienione składniki, niewłaściwie przechowywane potrawy. Menu dla turysty pełne pułapek

2018-04-27 07:01:00(ost. akt: 2018-04-26 17:34:44)

Autor zdjęcia: Pixabay

Nie brakuje pułapek zastawionych na turystę chcącego się posilić w barze lub restauracji. Plamiak zamiast dorsza, kebab z baraniną bez baraniny, oscypek zastąpiony roladą ustrzycką – takie dania serwowały restauracje, bary czy smażalnie w miejscowościach turystycznych. Inspekcja Handlowa skontrolowała 160 lokali i wykryła nieprawidłowości w prawie 80 proc. z nich.
Zbliża się majówka. Wielu Polaków szykuje się na wyjazd, podczas którego będą jadać w restauracjach. Jak pokazują wyniki kontroli Inspekcji Handlowej, nie zawsze można wierzyć temu, co napisano w karcie dań. Zdarza się, że kucharze używają tańszych składników lub nakładają mniejsze porcje.

Ogólnopolska kontrola odbyła się w III kwartale 2017 r. Inspektorzy sprawdzili 160 restauracji, barów, smażalni ryb, gospód, pizzerii i podobnych lokali położonych w miejscowościach turystycznych lub przy drogach dojazdowych do nich. IH wybrała je na podstawie skarg i ustaleń z poprzednich kontroli, a pozostałe – losowo. Inspektorzy zwracali uwagę m.in. na rzetelność obsługi, jakość potraw i napojów, warunki ich przechowywania oraz sposób informowania o cenach.

Nieprawidłowości stwierdzili aż w 127 lokalach (79,4 proc.). Najczęściej dotyczyły zamiany składników oraz niepodawania pełnej informacji o cenach i składnikach.

- Kontrola wykazała, że jakość potraw i rzetelność obsługi w restauracjach w miejscowościach wypoczynkowych pozostawiają dużo do życzenia. Zdarza się, że turyści są tam wręcz oszukiwani. Dostają tańsze mięso, ryby lub sery niż obiecano im to w menu, a porcje bywają niedoważone – mówi Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

W sumie inspektorzy sprawdzili 4018 partii produktów. Różnego rodzaju zastrzeżenia mieli do 1743 partii (43,4 proc.).

Główne nieprawidłowości:

Zamiana składników w 46 lokalach, np.:
- droższe mięso zastępowano innym: kebab z baraniną nie zawierał ani grama baraniny, w pierogach z farszem jagnięco-wołowym było tylko mięso wołowe, a w gyrosie drobiowym - wieprzowina,

- nie zgadzały się gatunki ryb: kucharze serwowali tańszą limandę żółtopłetwą jako droższą solę, a plamiaka jako dorsza,

- zamiast fety i oscypka (które, zgodnie z unijnymi przepisami, są Chronionymi Nazwami Pochodzenia) klienci dostawali tańsze sery, najczęściej odpowiednio ser sałatkowy Favita i roladę ustrzycką,

- napój instant o smaku czekoladowym udawał gorącą czekoladę, a nektar ananasowy - sok.

Zbyt małe porcje w 17 lokalach, np.:
- grillowane mięso indyka ważyło 106 g i 109 g zamiast deklarowanych w menu 160 g,

- w placku po zbójnicku z wołowiną inspektorzy stwierdzili 43 g i 49 g mięsa na deklarowane 120 g,

- porcja okonia zawierała 137 g mięsa ryby zamiast deklarowanych 200 g.

Niewłaściwe przechowywanie potraw, np.:
- w 20 lokalach inspektorzy znaleźli towary przeterminowane, m.in. przyprawy, przetwory mięsne, sery,

- w 10 lokalach w jednej lodówce w odkrytych naczyniach sąsiadowały ze sobą wyroby gotowe (bigos, flaki, surówki) i np. rozmrożona ryba, surowe mięso, twaróg,

- w 10 lokalach były brudne podłogi, urządzenia chłodnicze i sprzęt stykający się z żywnością.

Nieprawidłowe podawanie cen w 50 lokalach – w cenniku brakowało informacji, ile dania lub napoju dostaniemy za daną kwotę.

Złe oznakowanie – 1632 partie produktów na 2284 sprawdzone (71,5 proc.), np.:
- brak wykazu składników, zwłaszcza w przypadku żywności bez opakowania,

- nieinformowanie konsumentów o alergenach.

Kary dla przedsiębiorców

Inspekcja Handlowa ukarała 25 osób odpowiedzialnych za sprzedaż zafałszowanej lub złej jakości żywności. Kary za to wyniosły w sumie 28,1 tys. zł. Efektem kontroli było też 45 mandatów na łączną kwotę 8,6 tys. zł. Dostali je m.in. właściciele lokali, w których panowały złe warunki sanitarne, były przeterminowane produkty czy niezalegalizowane wagi. IH skierowała też do sądu 13 wniosków o wymierzenie kar za nierzetelną obsługę (oszustwo) lub przygotowywanie potraw z przeterminowanych produktów.

Nadzór Państwowej Inspekcji Sanitarnej

Jak każdego roku, w sezonie letnim 2017 wzmożonym nadzorem Państwowej Inspekcji Sanitarnej objęte zostały obiekty żywienia zbiorowego, głównie restauracje i punkty małej gastronomii. Wyniki tych kontroli znajdziesz na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego: www.gis.gov.pl. Obejmują one przede wszystkim 3 województwa, w których ruch turystyczny w okresie letnim jest największy: zachodniopomorskie, pomorskie i warmińsko-mazurskie. Państwowa Inspekcja Sanitarna najczęściej stwierdzała nieprawidłowości dotyczące wymagań higienicznych, zdrowia i higieny personelu, przeterminowania i braku identyfikowalności żywności. Za każdym razem podejmowała działania, aby je wyeliminować, nakładała kary oraz mandaty. Także w tym roku Państwowa Inspekcja Sanitarna zapowiada latem wzmożone kontrole.

Wybierasz się do restauracji lub baru? Zwróć uwagę:

na cennik – masz prawo wiedzieć przed złożeniem zamówienia, ile wyniesie rachunek i jaką ilość potrawy dostaniesz,
na wykaz składników – musi być dostępny, np. w menu, cenniku; zwróć uwagę szczególnie na substancje, które mogą powodować alergie,
na zapach i czystość – jeśli masz zastrzeżenia do sali jadalnej, prawdopodobnie w kuchni jest jeszcze gorzej.

Zauważyłeś nieprawidłowości? Skontaktuj się z Inspekcją Handlową.

Źródło: UOKiK

Komentarze (18) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. xod #2492738 | 83.9.*.* 27 kwi 2018 16:08

    Jak ktoś jest takim debilem, że kupuje w Gdańsku czy Ełku ciupagę albo przywleczone ze wschodu pierogi jako danie regionalne, czy inny wymysł właściciela-cwaniaka to powinien dostać właśnie tę roladę zamiast oscypka, w nagrodę za wrodzoną głupotę

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Tarkin #2492705 | 46.170.*.* 27 kwi 2018 15:16

    Co to za kontrola, która podaje do wiadomości publicznej suche fakty a następnie raporty trafiają do biurka. Jako konsument chciałbym wiedzieć jakie lokale stosują takie praktyki.

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  3. Dobre jedzenie #2492684 | 84.62.*.* 27 kwi 2018 14:48

    I dobrze obzartuchom. Mnie bulka z dzemem wystarczy a na obiad barszcz.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz

  4. TeX #2492582 | 83.9.*.* 27 kwi 2018 12:23

    Stać ich na takie kary bo na oszustwie zarobią 2x więcej.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  5. Tom #2492557 | 145.237.*.* 27 kwi 2018 11:35

    Dlaczego rok w rok sa tak małe kary. Za oszustwa na jedzeniu powinni te lokale zamykać. Pamiętaj: kupujesz kebaba osiedlasz Araba.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Pokaż wszystkie komentarze (18)