Kierowca o bezmyślności pieszych w Olsztynie: "O mało nie zabiłem człowieka na Sielskiej"
2018-03-28 16:29:35(ost. akt: 2018-03-28 21:34:55)
Skontaktował się z nami pan Robert, kierowca z Olsztyna. I opisał sytuację, w której brał udział w wtorek (27.03) wieczorem na ul. Sielskiej. Jak wynika z relacji kierowcy, pieszy wtargnął tam na pasy, zupełnie niewidoczny w półmroku. "Gdyby nie było to specjalne przejście, nie zauważyłbym go i po prostu zabił" — mówi pan Robert. I apeluje do pieszych o uwagę.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Wciąż jeszcze nie umilkły echa tragedii, do której doszło w niedzielę wieczorem na skrzyżowaniu ulic Synów Pułku z Orłowicza. Samochód osobowy potrącił tam 23-latkę. Kobieta zginęła na miejscu. Kierowca, który zabił olsztyniankę, wcześniej już dwukrotnie stracił prawo jazdy. Dzisiaj (28.03) rano skontaktował się z nami olsztyński kierowca, pan Robert. Wyznał, że poprzedniego dnia sam prawie także nie zabił pieszego - jak jednak opisuje z powodu niefrasobliwości człowieka przechodzącego przez pasy.Chcemy, by Olsztyn i region był bezpieczny. Ruszyliśmy z akcją #bezpieczneGOdnia!
— Jechałem ul. Sielską w kierunku centrum ok. godz. 21. Dojeżdżałem do przejścia - jednego z tych specjalnych przejść, na których zapalają się punkty świetlne, kiedy ktoś wejdzie na pasy. Nikogo nie było widać. A kiedy byłem już praktycznie na przejściu, punkty nagle rozbłysły, a ja choć nikogo nie widziałem, zacząłem ostro hamować. W ostatniej chwili! Jak się okazało, na przejście wtargnął jakiś młody chłopak, nawet się nie patrząc, czy ktoś nie jedzie. Cały ubrany na czarno, nie był widoczny, miał za to słuchawki w uszach i choć zatrzymałem się z piskiem opon tuż obok niego, to nawet się nie obejrzał - bo się nie zorientował, co zrobił! — opowiada wzburzony kierowca. — O mało nie zabiłem człowieka, a uratowało go tylko to, że przechodził przez właśnie to przejście, które w porę mnie ostrzegło. I to ja miałbym człowieka na sumieniu, choć ktoś sobie tak po prostu bezmyślnie wyszedł, no "bo kto mu zabroni". A gdyby akurat jechał tam ktoś, kto lubi przekraczać prędkość? Albo po prostu z mniejszą szybkością reakcji, np. starsza osoba? Piesi, kierowcy często nie są bez winy, ale myślcie trochę! — dodaje.
Czy będzie ich więcej? Zapytaliśmy o to Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie.
— Rozwiązania tam wprowadzone to m.in. aktywne znaki D-6, poziome oznakowanie przejścia w technice grubowarstwowej, specjalna szorstka nawierzchnia w ostrzegawczym kolorze czerwonym ułatwiająca hamowanie oraz punkty świetlne działające po zmroku — mówi Paweł Pliszka, rzecznik ZDZiT w Olsztynie. — Podczas wtorkowego posiedzenia Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego jej członkowie monitorowali skrzyżowanie ulic Synów Pułku i Orłowicza. Zalecili, by zarządca drogi - ZDZiT - podjął działania zmierzające do wykonania aktywnego przejścia dla pieszych. Wykonanie takiego przejścia będzie zależało od możliwości finansowych ZDZiT. Konieczne będzie znalezienie niezbędnych środków na to zadanie – około 130 tys. złotych. Przejścia aktywne są również przewidziane na ul. Wyszyńskiego przy stacji paliw (budowa byłaby realizowana wraz z inwestycją tramwajową) oraz dwa na ul. Sybiraków (realizacja wraz z przebudową drogi) — dodaje. I podkreśla: — W 2015 roku na 39 przejściach dla pieszych wymieniliśmy lampy oświetleniowe. Wcześniej zainstalowane oprawy 150 watowe zostały zastąpione mocniejszymi o 100 wat. Ponadto od 2016 roku kilkadziesiąt przejść jest dodatkowo oznaczonych czerwoną farbą. W sierpniu 2016 roku 7 przejazdów dla rowerzystów zostało oznakowanych tablicami (dla kierowców) z informacją o przejeździe. Miejsca te zostały również pomalowane czerwoną farbą.
ez
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Komentarze (81) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Hmm... #2592671 | 83.9.*.* 2 paź 2018 09:33
A co? Pan Robert wybiela kolegę z mercwdesa?
odpowiedz na ten komentarz
jhhi #2474261 | 88.156.*.* 29 mar 2018 22:46
ale przy Galerii jak wracałam z pracy to pajac jechał z taka prędkością ,że gdybym nie spojrzała przez prawe ramię to nie chcę nawet myśleć co by się wydarzyło... zobaczył zielone i sie rozpędził nie zwracając uwagi na to,że piesi też mieli to samo światło. Baran !
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
Dana #2474059 | 83.9.*.* 29 mar 2018 19:06
Kiedyś już w podstawówce uczono dzieciaki… - stań na chodniku i popatrz najpierw w lewo czy nie ma auta, potem w prawo i znowu w lewo. Dopiero wtedy można przejść na drugą stronę ulicy… komuno wróć!
Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
rzeczoznawca #2474046 | 83.9.*.* 29 mar 2018 18:58
Organizacja ruchu w Olsztynie jest fatalna, pełno błędów i regulacje niezgodne z przepisami. Praktycznie za każdy wypadek winny jest Urząd Miasta i najwyższy czas by ich skarżyć o odszkodowania i żądać odpowiedzialności!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Mandaty sa za niskie #2473900 | 81.190.*.* 29 mar 2018 17:09
Surowe i wysokie mandaty tylko sa w stanie zdjąć nogę z gazu.Nic tak nie boli i następnym razem jadąc samochodem jak wysoki mandat a co to jest 500zł że na czerwonym czy za prędkość. Po co kamery w Olsztynie skoro podobno tak jak Prezydent Grzymowicz sie wypowiadał na temat ten ,ze są ale nie są te zdjęcia wykorzystywane czy filmy przez policję.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)