Facebook bije się w pierś i... zapowiada śledztwo

2018-03-26 18:00:43(ost. akt: 2018-03-26 13:49:23)
Mark Zuckerberg

Mark Zuckerberg

Autor zdjęcia: Brian Solis/ Flickr

Odkąd media ujawniły gigantyczny wyciek danych użytkowników Facebooka Mark Zuckerberg milczał. Teraz szef popularnego serwisu społecznościowego zapowiedział śledztwo w sprawie.
Przypomnijmy, brytyjski Cambridge Analytica, ośrodek analityczny, który pracował nad kampanią Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich, uzyskał informacje z profili ok. 50 mln użytkowników Facebooka. Akcje spółki straciły na wartości, śledztwo rozpoczęła amerykańska Federalna Komisja ds. handlu, własne postępowanie zapowiedziała też Unia Europejska.

Na dodatek, co rzadko się zdarza, Komisja ds. energii i handlu Izby Reprezentantów Kongresu w Stanach Zjednoczonych imiennie wezwała Marka Zuckerberga na przesłuchanie. Tego samego dnia miliarder Elon Musk nakazał usunąć z Facebooka strony swoich firm, Nordea (największy bank w Skandynawii) nałożyła kwarantannę na Facebooka, a Mozilla wycofa z serwisu reklamy.
Zarówno Zuckerberg, jak i Sheryl Sandberg, czyli dwie najważniejsze osoby w firmie, długo nie zabierały głosu w sprawie. Zuckerberg w końcu to zrobił.


Szef Facebooka podkreślił, że serwis domagał się w przeszłości skasowania informacji przez Cambridge Analytica, ale miał zostać oszukany, co poskutkowało zawieszeniem konta CA.

Zuckerberg zapowiedział kilka rozwiązań, jakie zostaną zastosowane w celu ochrony danych użytkowników serwisu oraz śledztwo w sprawie wszystkich aplikacji zbierających duże ilości informacji o użytkownikach przed 2014 r. Wówczas serwis wprowadził ograniczenia w dostępie do danych uzyskiwanych przez zewnętrzne programy. Zuckerberg zapowiedział też dodatkowe ograniczenia w dostępie aplikacji do danych użytkowników.



Jednak czy dzisiaj da się chronić dane osobowe?

— Jeśli chcemy całkowicie ustrzec się śledzenia, to wyjście jest jedno: kupić chatkę w lesie, nie płacić kartą i wyrzucić telefon — mówi Adam Augustyniak z Katedry Informatyki i Badań Operacyjnych UWM. — Z Facebooka trzeba korzystać z głową. Dlatego wrzucanie zdjęć swojego mieszkania uważam za bezsensowne. Wykorzystanie tego przeciwko nam jest banalnie proste — podkreśla. — Co więcej, korzystając z telefonu, zgadzamy się na to, żeby operator wiedział, gdzie jesteśmy. Ale każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony chcemy wygody i bezpieczeństwa, a z drugiej nie chcemy być śledzeni. To może pozwólmy ludziom wchodzić na stadiony z zakrytą twarzą? Tak samo jest z telefonami.

Czy chęć tego, żeby być anonimowym, jest do końca dobra? Tu też są dwie opcje. Jeśli ktoś jest świadkiem koronnym czy dziennikarzem z wielką bazą informacji, to powinien uważać.

Adam Augustyniak podkreśla, że w rozmowach o anonimowości często słyszymy argument „przecież nie masz nic do ukrycia”.

— Nie mam, ale to nie znaczy, że chcę wszystko sprzedać innym — mówi. — Ale np. każdy, kto korzysta z usług Google, musi się liczyć z tym, że aplikacje cały czas sprawdzają, gdzie jesteśmy. Nie wrzucajmy jednak zdjęć swoich CV czy skanu dowodu osobistego w internet.

Facebook podupadł wizerunkowo. Czy odbuduje zaufanie?
— Ludzie protestują w zasadzie tylko w Stanach Zjednoczonych, a użytkownicy Facebooka są na całym świecie — przypomina Augustyniak. — To działa na korzyść serwisu. Mimo wszystko nie sądzę, że to długo potrwa. Jesteśmy społeczeństwem uzależnionym od tego portalu.
pj

Komentarze (18) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Kris #2471479 | 37.47.*.* 26 mar 2018 19:38

    Facebook jest dla ludzi biednych umyslowo i fizycznie nikt normalny nie ma tego gowna

    Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (6)

    1. 41 lat #2471497 | 81.190.*.* 26 mar 2018 20:01

      wytłumaczcie mi jak krowie na rowie, co to takiego daje ten facebook. widzę w internecie jakieś profile firm, ludzi, wydarzeń. Nie mam tego konta i żyję. co mi da założenie tego konta. Czy wszyscy mnie znajdą? Czy jak założe oszukańcze konto to mnie zidentyfikują? Co mogę ciekawego sie dowiedzieć ponad to co co już jest w internecie? Mam potzebę pogadania z kolegą to dzwonię lub odwiedzam.

      Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. Izydor lat 36 #2471430 | 37.47.*.* 26 mar 2018 18:44

        facebook nie miałem nie mam i mieć nie bendę :)

        Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. mieszkaniec #2471416 | 89.229.*.* 26 mar 2018 18:35

          facebook to dno i metr mułu

          Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

        2. Biją się w pierś? Zajady mi pękają... #2471496 | 88.156.*.* 26 mar 2018 20:00

          po hooj oni zbierają tyle danych o ludziach?? Nie chodzi tylko o FB, ale Gugle, YT, Chrome itp. Jakby nie zbierali tych danych to nic by nie wyciekło... Od wszelkich danych osobowych po lokalizację. No po co to? Nie zbierajcie danych to nie będzie problemu z wyciekami

          Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

          Pokaż wszystkie komentarze (18)