Wielki format słabej płci

2018-03-08 12:53:11(ost. akt: 2018-03-08 12:18:43)
16366 - kurs drużynowych w Czyżkach, 1936 r.

16366 - kurs drużynowych w Czyżkach, 1936 r.

Autor zdjęcia: Dział Etnografii MWiM

Było ich bardzo wiele. Były nauczycielkami, przedszkolankami, redaktorkami, sekretarkami... Gdyby nie one, życie na Warmii i na Mazurach na przełomie XIX i XX wieku, wyglądałoby zupełnie inaczej. Przedstawiamy wybrane życiorysy kobiet z Warmii i Mazur.
Helena Barcz
1903-1985

Żona Franciszka Barcza, polskiego działacza zamordowanego w obozie koncentracyjnym w Stutthofie w 1939 r. Gdy się poznali, był już kierownikiem Towarzystwa Szkolnego, przystojnym, wysportowanym, znającym języki młodym człowiekiem, całkowicie oddanym polskiej sprawie. Dla niego skończyła kurs prawa jazdy, a wtedy nieliczne kobiety umiały jeździć. Ocaliła go z niejednej pułapki. Woziła go na spotkania, a gdy było niebezpiecznie, mąż chował się z tyłu auta. Hitlerowskie bojówki przepuszczały wóz prowadzony przez kobietę. Wielokrotnie musiała wyprowadzać samochód z trudnych sytuacji, gdy np. był obrzucany kamieniami przez Niemców. A przede wszystkim, gdy Franciszek zginął, była opiekunką ich czworga dzieci. — Była dzielną, zaradną matką. Dzięki jej odwadze przeżyliśmy wojnę — mówi najmłodszy z rodzeństwa, dziś 81-letni Marian, mieszkający w Olsztynie.
Helena miała piękny głos i talent muzyczny. Przed wojną śpiewała w chórze im. Feliksa Nowowiejskiego. Wiele osób pamięta do dziś jej wspaniały sopran.

Emilia Hanowska-Maczugowa
1907-data śmierci nieznana

Działała w Towarzystwie Młodzieży i śpiewała w chórze im. Nowowiejskiego, jak mówiła w wywiadach sprawiało jej to dużo radości. Mieszkała w Jarotach i chodziła pieszo 6 kilometrów do Olsztyna do pracy. W latach 1927-1932 pracowała w wydawnictwie "Gazecie Olsztyńskiej" jako zecerka, korektorka, także w księgarni Pieniężnych.

Marta Hanowska-Sendrowska
1909-1977

Urodziła się w Bartągu. Rodzice posługiwali się gwarą i w warmińskim duchu wychowywali dzieci. Skończyła szkołę niemiecką, ale uczyła się polskiego i poznawała historię Polski. Skończyła kursu kroju i szycia na kursach zorganizowanym przez Towarzystwo Kobiet Polskich. Śpiewała w chórze im. Feliksa Nowowiejskiego i należała do Towarzystwa Młodzieży. Na początku 1927 r. rozpoczęła pracę w redakcji "Gazety Olsztyńskiej" Od kwietnia 1929 roku pracowała w przedszkolu w Gietrzwałdzie, gdzie zastała 14 dzieci. Dobrze układała się jej współpraca z nauczycielem Bronisławem Chabowskim. Nauczyciel prowadził w Towarzystwie Młodzieży chór, natomiast ona — amatorski zespół teatralny. Opiekowała się biblioteką ludową. W Gietrzwałdzie pracowała do 1933 r., gdy wyszła na mąż, przerwała pracę zawodową. Po wojnie zbierała baśnie, podania i warmińskie pieśni ludowe. Pracowała w Olsztynie w "Słowie na Warmii i Mazurach". Była współautorką "Kiermaszu bajek".

Franciszka Hensel-Szczepańska
1909-1981

Imię odziedziczyła po rodzicach: Franciszku i Franciszce. Uczyła się z przerwami w prywatnym zakładzie opiekunek dzieci w Królewcu. Potem wyjechała do Polski, gdzie doskonaliła język polski. Praktykę odbyła pod okiem Otylii Teschner w Nowej Kaletce. Gdy niemieckie władze nie zgodziły się na utworzenie przedszkola we wsi Przykop, Towarzystwo Szkolne przeniosło ją do Unieszewa. Tam była opiekunką dzieci w przedszkolu, należała do chóru i opiekowała się biblioteką. Firmowała swoim nazwiskiem to, czego nie mógł wziąć na siebie nauczyciel Bolesław Jeziołowicz z polskim obywatelstwem. Pracowała do 1933 r., gdy wyszła za mąż. Jej męża Antoniego Kwiatkowskiego Niemcy zamordowali w Bydgoszczy w 1939 r. W strasznej biedzie przeżyła wojnę razem z dziećmi. Po wojnie w kwietniu 1945 r. założyła polską szkołę na Warmii. Pracowała w przedszkolu i mieszkała w Lidzbarku Warmińskim. Powtórnie wyszła za mąż.

Otylia Hohmann-Markwitan
1910-data śmierci nieznana

nauczycielka przedszkolanka, harcerka, działaczka
Urodziła się w Unieszewie pod Olsztynem. Była córką znanego na Warmii działacza Augustyna Hohmmanna. Po skończeniu kursów prowadziła polskie przedszkola w Worytach i Pluskach, a także bibliotekę polską w Worytach. Działała w związku Polaków w Niemczech i w harcerstwie. Po wojnie pracowała w szkołach na Warmii.

Maria Kensbok
1917- 2013

Działaczka narodowa na przedwojennej Warmii, instruktorka harcerska, przedszkolanka, bibliotekarka
Urodziła się w Purdzie. W 1930 rodzice przenieśli ją ze szkoły niemieckiej do powstałej wówczas katolickiej szkoły polskiej. Jako nastolatka wysłana została do Polski, gdzie skończyła w 1935 roku Państwowe Seminarium Ochroniarek (przedszkolanek – red.) w Warszawie. Ciekawostką jest, że uczestniczyła w pogrzebie zmarłego wówczas Józefa Piłsudskiego. Po powrocie na Warmię objęła polskie przedszkole w Skajbotach, pomagała też w szkole, prowadziła świetlicę i biblioteczkę, często sama roznosząc polskie książki czytelnikom.
Jeszcze ucząc się w Polsce bardzo zaangażowała się w ruch harcerski, brała udział w zlocie ZHP w Spale (1935) a potem w wielu innych obozach harcerskich, zarówno w Polsce jak i na terenie Niemiec. Drużyna, założona przez nią w Skajbotach, nosiła imię Stefana Batorego, a Maria Kensbok została instruktorką Hufca Wschodniopruskiego. Była również członkiem Związku Polaków w Niemczech (koło w Skajbotach liczyło około 50 osób). W marcu 1938 w Berlinie, w delegacji z Warmii, uczestniczyła w I Kongresie Polaków w Niemczech
Po wybuchu wojny ukrywała się, pracowała jako pomoc domowa w Barczewie. Od 1948 roku prowadziła przedszkole w Gutkowie. Zmarła w olsztyńskim Domu Pomocy Kombatant, mając 97 lat.


Anna Kiwitt-Samulowska
Anna Kiwitt-Samulowska
1907-1982

Na kursie kroju i szycia uczyła się polskiego i historii Polski. Wyjechała też do Królewca do zakładu piastunek. W 1928 r. została przedszkolanką w Chaberkowie, potem w Worytach i Gietrzwałdzie. Współpracowała z Marią Zientarówną i działała m.in. w Towarzystwie Młodzieży. Po wojnie pracowała w Gryźlinach i Ostródzie, gdzie zmarła.
Fot. OBN


Władysława Knosała
Władysława Knosała
1908-1997

Jest legendą Olsztyna. Urodzona w Płotowie Małym (powiat bytowski) przyjechała do Olsztyna 11 listopada 1935 r., zostając nauczycielką w szkole mieszczącej się w Domu Polskim.
Władysława urodziła się w bardzo patriotycznej rodzinie Sytp-Rekowskich. „Pięć par i jeden muzykant”, tak w swoim stylu opisywała dom i jedenaścioro rodzeństwa. Ojciec w 1927 r. wysłał ją do Polski na Uniwersytet Ludowy do Dalek pod Gnieznem, prowadzony przez księdza Antoniego Ludwiczaka. Potem kształciła się w Seminarium Nauczycielskim w Lesznie Wielkopolskim (matura 1934 r.) i po krótkiej praktyce nauczycielskiej skierowana została do Olsztyna. Jej pierwszym mieszkaniem był pokój wynajmowany u Władysława Pieniężnego w „willi polskiej”. Młoda nauczycielka pracowała nie tylko w szkole (jej specjalnością była geografia), lecz angażowała się w inne polskie przedsięwzięcia: teatrzyk, harcerstwo. Właśnie harcerstwo zbliżyło ją z, przybyłym na Warmię z Opolszczyzny, Ryszardem Knosałą, nauczycielem w Chaberkowie. Ślub wzięli w 1938 r.
Tuż przez wybuchem wojny Władysława Knosalina, w gronie innych zagrożonych Polek, ewakuowana została do Warszawy. Już jesienią 1939 r. wróciła jednak do Olsztyna, opiekowała się m.in. córkami Pieniężnych, kiedy żona Seweryna Pieniężnego została aresztowana za pomoc polskim jeńcom. Z rodziny Styp-Rekowskich więcej niż połowa nie przeżyła wojny. Mąż Władysławy, Ryszard Knosała, zmarł na tyfus w niemieckim obozie w Dachau w lutym 1945 roku. Wcześniej (w 1943 r.) zmarła ich mała córeczka.


Klara Malewska
1897-1975

Urodzona w Gryźlinach rodzinie działacza polskiego Jana Brzeszczyńskiego, który uczył dzieci polskiego i polskich piosenek. Wyrastała w patriotycznej atmosferze. W okresie plebiscytowym z ojcem roznosiła materiały propagandowe. Potem pracowała jako sekretarka działacza Jana Baczewskiego, organizując szkoły polskie. Zawodowo angażowała się do 1930 r. do urodzenia pierwszego syna. Potem wspierała męża Juliusza Malewskiego, działacza plebiscytowego, męża zaufania w jego działalności.W czasie wojny znalazła się z dziećmi w tragicznej sytuacji po uwięzieniu męża w obozie koncentracyjnym.


Marta Pieczewska-Szajkowa
1899-1975 (?)

Urodzona w Gutkowie działaczka warmińska. Od 1920 do 1939 była sekretarką w konsulacie polskim w Olsztynie. Brała czynny udział w ruchu polskim na Warmii. Od 1930 r. żona Antoniego Szajka, redaktora "Gazety Olsztyńskiej". Tworzyła Towarzystwa Kobiet, brała udział w amatorskich występach, śpiewała w chórze. M.in. dzięki niej do Domu „Gazety Olsztyńskiej” trafił zegarek, który Seweryn Pieniężny podarował jej mężowi na pożegnanie w 1924 r. W czasie wojny wieziona w Ravensbruck. Po wojnie mieszkała z mężem w Anglii, gdzie zmarła.
Fot. archiwum rodzinne


Joanna Pieniężna
1867 -1929

Warmiaczka z Klebarka. Po śmierci brata Jana Liszewskiego w 1894 r. została właścicielką drukarni i "Gazety Olsztyńskiej". Po śmierci męża Seweryna od 1905 r. prowadziła wydawnictwo z Władysławem Pieniężnym (bratem Seweryna). Gdy wybuchła I wojna światowa objęła kierownictwo, a mężczyźni, w tym jej obaj synowie zostali powołani do armii, nadal drukowała gazetę, którą potajemnie redagował Stanisław Nowakowski. Choć były duże trudności ze zdobyciem papieru, przez całą wojnę wydawała Gazetę. Z chwilą zakończenia wojny, w 1918 r. Joanna przekazała pismo synowi Sewerynowi Pieniężnemu juniorowi, jednak do śmierci pozostała właścicielką wydawnictwa. Prowadziła księgarnię "Gazety Olsztyńskiej", gdzie można było kupić polskie książki i broszury. Czynnie uczestniczyła w ruchu polskim na Warmii. Była współzałożycielką, 21 sierpnia 1922 r., Towarzystwa Kobiet Polskich w Olsztynie. Przez rok jego przewodnicząca.
Fot. Dom "Gazety Olsztyńskiej"

Wanda Pieniężna
Wanda Pieniężna
1897-1967

Ukończyła niemiecką szkołę średnią, pracowała w Poznaniu. W 1920 r. została oddelegowana na Warmię i Mazury, gdzie brała udział w pracy polskiego biura plebiscytowego, pracowała w Konsulacie Polskim w Olsztynie. Wyszła za Seweryna Pieniężnego, redaktora i wydawcę "Gazety Olsztyńskiej". Pomagała w wydawaniu Gazety, angażowała się w działalność polską na Warmii. Zakładała Towarzystwa Kobiece, była sekretarzem Towarzystwa Szkolnego. W grudniu 1939 r. hitlerowcy wywieźli ją do obozu koncentracyjnego w Ravensbruck, a dom i drukarnię spalili. Przeżyła obóz, w czasie wojny straciła męża i dwoje z czwórki dzieci. Wróciła do Olsztyna. W latach 1957-1961była posłem, działała w Towarzystwie Łączności Polonii z Zagranicą.


Marta Samulowska
1857-1942

Żona Andrzeja Samulowskiego, „Tatki z Gietrzwałdu”, pochodziła z Mikołowa na Śląsku. Właściciel świeżo wówczas założonej, księgarni w Gietrzwałdzie miał z jej ojcem interesy. Pod koniec lat 70. XIX wieku, tuż po objawieniu się w Gietrzwałdzie Matki Boskiej, do cudownego miejsca przybywały tłumy pielgrzymów i Samulowski potrzebował pomocy w prowadzaniu księgarni. To, że ten widoczny znak polskości Warmii przetrwał do dziś jest, w dużej mierze jej zasługą.
„Rodzice coś tam uradzili widać, bo matka wzięła mnie na odpust do Gietrzwałdu. A natłok był taki, że jakoś od pierwszego dnia stanęłam za ladą i pomagałam. Ale nie chciałam za niego wyjść. Miałam 22 lata, a on 39 i niedomagał na reumatyzm” — pisze Melchior Wańkowicz w „Na tropach Smętka”. Pisarz odwiedził Gietrzwałd w 1935 r. Rozmawiał z 78-letnią Samulowską. To ona strzegła rodzinnego gniazda, bo większość z siedmiorga dzieci od plebiscytu 1920 r. mieszkała w Polsce. „Pani Samulowska opowiada o wypadkach plebiscytowych z ogniem młodej panienki. Teraz został jako przeciwwaga Smętka ten oto sklepik z dewocjonaliami i ten napis na szyldzie "księgarnia”. — Niech tam ta pamiątka zostanie — mówi smutno Samulowska i staruszka nie daje się zwieść żadnym presjom” — czytamy u Wańkowicza.

Ludwika Stramkowska
1889-1974

Pochodziła z Radoszek k. Brodnicy. W 1914 r. po ślubie z murarzem Kazimierzem Stramkowskim z Ostrowa Wielkopolskiego przeniosła się do Olsztyna. Czynnie uczestniczyli w ruchu polskiego. Dzieci wysyłali do szkół do Polski. Ich córki: Irena, Pelagia i Anna po powrocie do Olsztyna zajmowały stanowiska w polskich instytucjach, m.in. biurze IV Dzielnicy Związku Polaków w Niemczech.
Za pomoc jeńcom polskim zatrudnionym w Olsztynie Ludwika Stramkowska wraz z córkami została aresztowana przez hitlerowskie władze aresztowana, a w 1940 roku skazana na karę półtora roku więzienia.

Pelagia Stramkowska
1915-2006

W lutym 1932 r. objęła księgarnię „Gazety Olsztyńskiej” przy Targu Rybnym. Była świeżo po kursie na Uniwersytecie Ludowym w Dalkach pod Gnieznem. Zajmowała się też banderolowaniem gazet w prenumeracie, które po Olsztynie roznosił jej młodszy brat. Dzięki jej relacji wiemy o ofercie księgarni Gazety. Były w niej prace ks. Walentego Barczewskiego, zbiory pieśni polskich, ale też takie pozycje, jak "Mitologia Słowian", czy Ludwika Stasiaka „Brandenburg -kraina słowiańskich mogił”. Z Sienkiewicza: „Quo vadis”, „Potop”, „Rodzina Połanieckich”, „Krzyżacy”, z literatury popularnej Rodziewiczówna, ale też „Hrabia Monte Christo”. Do tego: papiery listowe, kałamarze, atramenty, ołówki i inne artykuły papiernicze oraz wiązanki do chrztu polskie i niemieckie, pocztówki, karty do gry, powinszowania na imieniny, urodziny, zaręczyny, ślub. Po wojnie prowadziła m.in. księgarnię przy ulica Lanca w Olsztynie

Sukertowa Biedrawina
Emilia Sukertowa-Biedrawina
1887-1970

Pochodziła z ewangelickiej rodziny w Łodzi. Kształciła się w Warszawie i Wiedniu. W 1919 r. została skierowana do pracy w Mazurskim Komitecie Plebiscytowym, od tego momentu stając się wielką orędowniczką sprawy mazurskiej. Przenosząc się do Działdowa, jedynego mazurskiego powiatu w II RP, prowadziła szeroką działalność kulturalną i oświatową. Była przy powstaniu Mazurskiego Domu Ludowego i Muzeum Mazurskiego w Działdowie, była organizatorką Państwowej Szkoły Rolniczej Żeńskiej w Malinowie (dziś jest jej patronką). Wydawała przez kilkanaście lat „Kalendarz dla Mazurów” a jednocześnie publikowała naukowe prace np. „Mazurzy w Prusach Wschodnich” czy „Zarys piśmiennictwa polskiego na Mazurach Pruskich” będąc poważną badaczką tych zagadnień w ówczesnej Polsce.
Jej drugim mężem był Józef Biedrawa , który zmarł w 1944, a jego żona już w 1945 roku przyjechała do Olsztyna, stając się inicjatorką większości kulturalnych i naukowych przedsięwzięć w regionie. To ona uratowała od zniszczenia tysiące książek, które są dziś w zbiorach olsztyńskich bibliotek, słusznie jest patronką Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej. W 1965 roku wydała swoje wspomnienia pt „Dawno a niedawno”

Otylia Grot
Otylia Teschner-Grothowa (Grotowa)
1909-1990

Pochodziła z Różnowa pod Olsztynem. W kręgu spraw ojczystych znalazła się jako nastolatka, uczestnicząc w latach 1923-24 w kursach organizowanych przez Polsko-Katolickie Towarzystwo Szkolne na Warmię. Dzięki stypendium towarzystwa ukończyła Zakład Kształcenia Piastunek i Opiekunek Dzieci w Królewcu. Pracowała w polskich przedszkolach na Warmii, także w harcerstwie, w latach 1937-39 była komendantką Hufca Warmińskiego ZHP. Tuż przez wybuchem wojny wraz z poślubionym kilka miesięcy wcześniej mężem Józefem Grothem została aresztowana w Nowej Kaletce. Tak opisuje ten moment w książce „Gdy zabrakło miłości”: „Ranek 25 sierpnia był bardzo pogodny. Słońce zaglądało przez otwarte okno sypialni. Przez sen słyszałam kroki przechodzących gospodarzy, ale na dobre rozbudził mnie warkot samochodu zatrzymującego się przed naszym domem — Pytali, czy mieszka tu Józef Groth? — rozmowa za drzwiami była krótka. —To wy jesteście Józef Groth? Powiedzcie też waszej żonie, żeby się ubrała, a jak będzie gotowa, niech nas zawoła, ale zaraz wracajcie. Mamy nakaz odstawić was na policję”.
Józef Groth zginął w KL Sachsenhasuen w 1942 r. Otylia Grothowa przeżyła całą wojnę w obozie Ravensbruck. W 1945 r. wróciła najpierw do Różnowa, potem zamieszkała w Olsztynie.


Maria Zientara-Malewska
1894-1984

Nauczycielka, poetka i działaczka warmińska. Szkołę ukończyła niemiecką, język polski poznała dzięki lekcjom religii oraz lekturze polskich gazet i kalendarzy, jakie prenumerował jej ojciec. Przełomowe znaczenie dla Zientarówny z Brąswałdu miała wycieczka do Polski w 1921 r. możliwa dzięki finansowemu wsparciu Związku Obrony Kresów Zachodnich. Zaowocowało ona potem także nauką w Seminarium Nauczycielskim w Krakowie. Krótko pracowała w Chaberkowie k. Butryn.
We wczesnych latach 30. była wizytatorką wszystkich polskich przedszkoli na terenie Niemiec, również redaktorką „Poradnika Nauczycielskiego”. Przede wszystkim była jednak poetką, pierwszy wiersz „Pory roku” opublikowała w „Gazecie Olsztyńskiej” 4 grudnia 1920 r., przez jakiś czas była nawet pracownicą redakcji. Ostatnie lata przed wojną przepracowała jako nauczycielka polskich szkół na Kaszubach i Opolszczyźnie. Aresztowana na początku września 1939 uwięziona została w Ravensbruck, a po zwolnieniu przebywała pod policyjnym nadzorem w rodzinnym Brąswałdzie.
Z wdowcem Ottonem Malewskim ślub wzięła w roku 1947. Jest najwybitniejszą warmińską poetką, choć po wojnie publikowała także książki folklorystyczne (np. „Baśnie z nad Łyny”) i historyczne.
Na postawie m.in. www.zientaramalewska.pl

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ga #2456858 | 109.241.*.* 8 mar 2018 15:59

    "Baśnie znad Łyny", a nie: z nad.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. qob #2457031 | 83.9.*.* 8 mar 2018 19:19

    Ci działacze to była ledwie garstka ludzi, z których robicie nie wiadomo kogo. Część z nich do tego współpracowała dzielnie z polskim wywiadem na niekorzyść państwa niemieckiego, którego byli obywatelami (pieniądze płynęły np. przez Bank Ludowy w Szczytnie, co wykrył jego pracownik). Przypomnielibyście co po wojnie pisała Zientara-Malewska. Szybko jej się odechciała tej mazowszańsko-wschodniej kultury.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz

  3. G. #2457154 | 94.254.*.* 8 mar 2018 21:58

    A gdzie Sz. P. Augustyna Wiewióra ? Nauczycielka i kobieta niezłomnego charakteru?

    odpowiedz na ten komentarz