Bilon i banknoty znikną z naszych portfeli

2018-02-15 19:23:45(ost. akt: 2018-02-15 17:28:18)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Archiwum GO

Polacy lubią karty płatnicze. Bo to i wygoda, i oszczędność czasu i zero z resztą przy kasie. Ale gotówka się nie poddaje. Czy narzucanie sposobu płatności jest zgodne z prawem?
Według badań przeprowadzonych przez NBP aż dwie trzecie Polaków uważa, że płatność kartą jest wygodniejsza niż płatność gotówką, bo transakcja zajmuje kilka sekund. Na jednej transakcji zbliżeniowej można zaoszczędzić 22 sekundy.

Zresztą do transakcji bezgotówkowej nie potrzebujemy już nawet karty. Wystarczy smartfon z aplikacją. Z takiej możliwości korzysta ponad 4,5 mln Polaków.

Nie dziwi więc, że coraz więcej firm po prostu z gotówki rezygnuje. Widać to zwłaszcza w gastronomii. Do niedawna klienci sklepów skarżyli się jeszcze na wywieszone w sklepach informacje o treści: „płatność tylko gotówką”. Sytuacja się jednak odwróciła, bo teraz często możemy się spotkać z wywieszką „płatność tylko kartą”. Klienci zastanawiają się więc nad legalnością takiej wywieszki, ale dla tych, którzy czują się zmuszani do używania karty, nie mamy dobrych wiadomości...

Jak wiemy prawnym środkiem płatniczym w Polsce jest złoty. Ustawa o NBP precyzuje, że chodzi o banknoty i monety, ale forma nie jest przesądzona. To kwestia umowy kupna-sprzedaży. Wystarczy więc, że właściciel wywiesi informację o akceptowanych przez niego sposobach płatności w widocznym miejscu. Jeśli klient jest uprzedzony, że może zapłacić tylko kartą, to oznacza, że wyraża na to zgodę.

W Polsce coraz rzadziej broni się gotówki. Według prognoz, za 4 lata w kraju ma być nawet 1,2 mln terminali płatniczych. Obecnie takich urządzeń jest ok. 600 tys. Na ten cel trzeba będzie przeznaczyć ok. 600 mln zł. Część przedsiębiorców przypomina jednak, że problemem jest koszt terminali. Wsparcie oferuje im fundacja Polska Bezgotówkowa. A polega ono na pokryciu kosztów związanych z otrzymaniem terminala i kosztów obsługi przez rok.

Bezgotówkowa jest zwłaszcza Skandynawia. Szwecja jest nawet najbardziej bezgotówkowym państwem na świecie. W ubiegłym roku w tamtejszych sklepach zaledwie 1 proc. płatności odbyło się drogą tradycyjną. W Sztokholmie można też natknąć się na wywieszki z komunikatem: „Nie przyjmujemy gotówki”. A do 2030 roku w Szwecji mają zniknąć banknoty i monety.

— Odchodzenie od gotówki ma uzasadnienie ekonomiczne. Pomijam kwestię, że nie będziemy ciągle nosić przy sobie pieniędzy. Najważniejsze jest to, żeby można było prześwietlić wszelkie operacje gospodarcze — mówi prof. Andrzej Buszko, ekonomista UWM. — W niektórych krajach pieniądze są nie wiadomo skąd, a tak naprawdę pochodzą z szarej strefy. Jeśli płacimy kartą, to wiemy skąd pieniądze przyszły na konto i ile ich jest.

Wiadomo, że człowiek płacący kartą ma jasne źródła dochodu. Nie wiemy, skąd gotówkę ma ten, kto płaci tradycyjnie. Znane są przecież przypadki, że ktoś przyjeżdża do salonu samochodowego z walizką pieniędzy. Sam taką sytuację widziałem. To, że wiezienie takiej kwoty przez miasto nie jest bezpieczne, to jedno, ale dlaczego ten ktoś nie chciał pieniędzy włożyć na konto? — zastanawia się prof. Buszko.

I dodaje: — W niektórych krajach, np. w Skandynawii, faktycznie gotówka zanika. Tam dziwnie patrzy się na tych, którzy gotówką płacą. Bo płacenie kartą jest wygodne zarówno dla tych, którzy ją pobierają, jak i tych, którzy płacą.

— A co z bezpieczeństwem?
— Zagrożenie oczywiście istnieje, bo można ukraść komuś PIN czy dostęp do konta — przyznaje prof. Buszko. — Błąd mogą popełnić zwłaszcza osoby starsze. Ale jak jest internet, to są różne możliwości zabezpieczenia transakcji. Zakładamy kilka kont, ustalamy limity operacji. Ale przecież dawniej jeździliśmy głównie dorożkami, które zastąpiono samochodami. Można powiedzieć, że jest z nimi utrapienie, bo są wypadki, bo trują środowisko, ale mamy postęp, bo ograniczamy emisję spalin. Dziś nie wyobrażamy sobie braku samochodów, autobusów czy tramwajów. Taki sam rozwój czeka gotówkę.

pj

Komentarze (48) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. EAS #2441223 | 83.6.*.* 15 lut 2018 21:38

    Likwidacja gotówki to duży krok w stronę totalitaryzmu. Wszystko w państwie, nic poza państwem, jak powiedział klasyk faszyzmu. Do tego jeszcze przymusowi prywatni pośrednicy każdej transakcji, bank i jakaś dziwna organizacja od kart.

    Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. białymiś #2441125 | 94.254.*.* 15 lut 2018 19:37

      likwidacja gotówki to maksymalnie głupi pomysł. Brak energii lub awaria internetu i nawet chleba nie kupisz.

      Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

      1. totalitaryzm #2441143 | 88.156.*.* 15 lut 2018 19:51

        komunizm powraca w nowszej wersji, a z nim TOTALITARNA kontrola szarego Kowalskiego. Propaganda kart jest po to, żeby motłoch lepiej kontrolować i fiskalnie trzymać za morde, bo Wielcy i tak się wywiną.

        Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        1. Bizon #2441185 | 88.156.*.* 15 lut 2018 20:33

          Ludu nie dajcie odebrać sobie gotówki bo zostaniecie z wirtualną na której łapę położy państwo w imię waszego bezpieczeństwa.

          Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz

        2. www.skupaut-olsztyn.pl #2441232 | 94.254.*.* 15 lut 2018 21:57

          pelna iwigilacja

          Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (48)