Bliżej władzy, władza bliżej nas

2017-11-30 18:01:07(ost. akt: 2017-11-30 18:11:13)
Na ostatniej sesji poprosiłem władze samorządowe o umożliwienie mieszkańcom zadawania pytań, zgłaszania spostrzeżeń, sugestii itp. dotyczących naszego miasta.
Mogło to być udostępnione w formie formularza na podstronie (zakładce) aktualnej strony internetowej Gminy Węgorzewo, oczywiście sprawy techniczne jak to będzie wyglądało, czyli imię i nazwisko, widoczny adres IP itp. w gestii informatyka UM. Odpowiedzi mógłby udzielać np. wiceburmistrz, urzędnik UM, jak również radni, wszystko w ramach możliwości danej osoby i czasu na odpowiedź. Rzecz jasna taka forma nie byłaby w rodzaju tzw. czatu. Nikt przecież nie będzie siedział i czekał na sygnał od internauty.

Takie praktyki stosują władze w różnych gminach. Nie przez korespondencję e-mail, gdzie treść pytania i odpowiedzi jest tylko do wiadomości pytającego i odpowiadającego, ale oficjalnie na stronie internetowej gminy, gdzie setki internautów miałyby możliwość przeczytania treści pytania i odpowiedzi spraw dotyczących miasta/gminy. Jest jeszcze jeden pozytywny aspekt takiego rozwiązania, a mianowicie początek pewnego zbliżenia się władzy samorządowej w kierunku mieszkańców, kontaktu, który powiedzmy sobie "kuleje" w naszym mieście.

Niestety, odpowiedź Burmistrza rozwiewa możliwość takiego kontaktu. Burmistrz uznał, że obecna forma jest dobra, czyli informacje podawane przez urzędniczkę Biura Promocji są wystarczające, a gdyby ktoś chciał otrzymać dodatkowe informacje może skorzystać z poczty e-mail do Burmistrza.
Szkoda, bo o pewnych sprawach, które wynikają powiedzmy z niespodziewanych sytuacji, można by było poinformować społeczeństwo przez odpowiedź na ewentualne zadane pytanie.

Z początku myślałem, że nie rozumiemy się co do tego pomysłu, Burmistrz stwierdził, że niekiedy pracuje po dwanaście godzin i trudno by było jeszcze siąść do komputera, żeby jeszcze komuś odpowiedzieć.
A przecież nie o taka formę chodzi, to jednak utwierdziło, że władza pozytywu w tym nie widzi. Tym bardziej, że w tej samej sprawie zwróciłem się dziewięć miesięcy temu do wiceprzewodniczącego rady miejskiej. Do tej pory nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.

Trafiłem jak widać na tzw. "ścianę czy beton". Dziwię się, przecież gdy społeczeństwo nie ma wiedzy na pewne sprawy, to komentuje w internecie tak a nie inaczej, czyli jak to stwierdził Burmistrz w temacie ostatnich wydarzeń na przejściach dla pieszych cyt. "wylewa się fala hejtu".

Szkoda, że jest takie a nie inne podejście do nas, mieszkańców.
(Marek)

Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: Mario

Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. . #2403728 | 37.47.*.* 23 gru 2017 17:31

    Co to za Szopka była na ostatnie Sesji RM ? Liderowi i jego drużynie przygrywała orkiestra i chór? Jakież to mniemanie o sobie mają wielmożne Pany? PYCHA KROCZY PRZED UPADKIEM! towarzystwo jest naprawdę groteskowe. Mam nadzieję, że ktos to rozgoni na cztery wiary.

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. W Kętrzynie #2402742 | 51.15.*.* 21 gru 2017 21:53

      wróciła cenzura, moderator pełni rolę ciecia

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

      1. wert #2402701 | 83.9.*.* 21 gru 2017 20:46

        Przypominam wszystkim . że w poprzedniej kadencji radni zorganizowali dyżury w UM i okazało się że nie było zainteresowania mieszkańców . Żeby uruchomić stronę internetową pewnie trzeba zainwestować ponad 10 000 zł tylko po to żeby kilku miejscowych '' celebrytów '' mogło lansować się na forum - jestem zdecydowanym przeciwnikiem . Jeśli chodzi o kontakt z UG nie widzę żadnych problemów i nigdy ich nie miałem . Pan Marek startował w wyborach i wynik pewnie można sprawdzić , był też w zarządzie osiedla ale szybko zrezygnował . Będąc w zarządzie osiedla miał wiele okazji do kontaktu z władzami gminy i nie tylko , a także możliwość wykazania się w pracy społecznej . '' Narzekać każdy potrafi a robić nie ma komu ''.

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (8)

        1. Marek do wyborcy #2397377 | 176.221.*.* 13 gru 2017 19:51

          W samo sedno. Już nieraz pisałem, że jeżeli ktoś jest wrażliwy na pewne komentarze pod swoim adresem, dotyczące takiej czy innej działalności jako samorządowca, to niech się nie pcha albo robi wszystko, żeby komentarzy negatywnych było mniej a najlepiej wcale. Niektórzy z tego towarzystwa, przez kilka kadencji przyzwyczaili się do tego, że nikt ich w mediach nie skrytykował, jeżeli już to anonimowo w dawnym WT. A tu raptem od trzech lat kilka osób odważyło się pod własnym nazwiskiem jaśnie wielmożne towarzystwo poddać krytyce. Jakie zachowanie, takie komentarze. Jak ktoś od dwóch lat nie potrafi odpisać na e-maila wysłanego do biura rady miejskiej, czy przez dziewięć miesięcy unika z odpowiedzią w danej sprawie lub zachowanie pewnych osób tzw. "zaufania społecznego" na sali sesyjnej nie ma nic wspólnego z kulturą osobistą (szczegóły tuż przed wyborami samorządowymi), to niech nie liczy na pozytywne komentarze. Jak się nie podoba to napiszę krótko "fora ze dwora". Nie dotyczy to oczywiście wszystkich. I ci niektórzy, bo nie o wszystkich mowa, niech przyjmą do swojej świadomości, że są osobami publicznymi, i czy im to się podoba czy nie, będą oceniani tak, jak na to zasłużą. I tak jak sędzia w pewnej niedawnej sprawie dotyczącej naszego miasta, w swoim orzeczeniu stwierdził m.in. " ... w stosunku do władz mamy szersze prawo wypowiedzi niż w stosunku do osoby prywatnej. Obywatele mają pełne prawo do oceny działalności władz."

          Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

          1. wyborca #2396442 | 51.15.*.* 12 gru 2017 15:51

            Jak widać niektórym wielokrotność bycia radnym chyba nie sprzyja na normalność. Zapomnieli że są osobami publicznymi, nie wolno skrytykować bo co, bo nie wolno. Odrobinę pokory a nie nos w górze

            Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

            Pokaż wszystkie komentarze (11)