Wioślarze Wiru walczą o medale mistrzostw Polski. Na razie na szyjach zawisły dwa krążki [ZDJĘCIA]
2017-08-04 11:30:55(ost. akt: 2017-08-04 12:41:33)
Juniorzy i juniorzy młodsi są już po najważniejszych startach w tym sezonie. Bilans zysków to dwa medale w starszej kategorii. A w najbliższy weekend o wejście na podium krajowego czempionatu powalczą w Poznaniu młodzicy Wiru Iława.
Juniorzy mają za sobą pracowity okres. Wioślarze Wiru uczestniczyli w obozach m.in. w Zakopanem. Do mistrzostw kraju doszło w Kruszwicy.
Lista medali wywalczonych przez zawodniczki i zawodników iławskiego klubu w imprezach tej rangi wydłużyła się o dwie pozycje. Brązowy medal zdobyła nasza dwójka pojedyncza o której już wspominaliśmy na naszych łamach. Paweł Pyza i Damian Józefowicz wywalczyli brązowy medal, a trzeba pamiętać, że to dopiero ich pierwszy rok pływania w juniorach.
Lista medali wywalczonych przez zawodniczki i zawodników iławskiego klubu w imprezach tej rangi wydłużyła się o dwie pozycje. Brązowy medal zdobyła nasza dwójka pojedyncza o której już wspominaliśmy na naszych łamach. Paweł Pyza i Damian Józefowicz wywalczyli brązowy medal, a trzeba pamiętać, że to dopiero ich pierwszy rok pływania w juniorach.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z TRENINGU
Wir ma także zdobycze medalowe w indywidualnych konkurencjach. Bartosz Pietrewicz, kolejny zdolny wychowanek iławskiego klubu, wywalczył wicemistrzostwo na jedynce wagi lekkiej, a do złota zabrakło mu zaledwie 0,64 sekundy (wygrał Maciej Wiśniewski z Drakkara Gdańsk). Bartek jest zadowolony ze srebra, ale zdaje sobie sprawę, że złoto było blisko.
— Na początku wyścigu finałowego chciałem zadziałać na psychikę moich rywali — mówi Pietrewicz. — Postanowiłem na pierwszych 500 metrach zrobić jak największą przewagę nad przeciwnikami. Plan został zrealizowany i na pierwszym pomiarze czasu byłem pierwszy. Później jednak Maciek Wiśniewski zaczął mnie doganiać i w końcu wskoczył na pierwsze miejsce. Na przedostatnim pomiarze, czyli przed ostatnią pięćsetką, lider miał już nade mną cztery sekundy przewagi. Postanowiłem jeszcze powalczyć, stąd ta minimalna strata do mistrza z Gdańska — relacjonuje wioślarz.
— Na początku wyścigu finałowego chciałem zadziałać na psychikę moich rywali — mówi Pietrewicz. — Postanowiłem na pierwszych 500 metrach zrobić jak największą przewagę nad przeciwnikami. Plan został zrealizowany i na pierwszym pomiarze czasu byłem pierwszy. Później jednak Maciek Wiśniewski zaczął mnie doganiać i w końcu wskoczył na pierwsze miejsce. Na przedostatnim pomiarze, czyli przed ostatnią pięćsetką, lider miał już nade mną cztery sekundy przewagi. Postanowiłem jeszcze powalczyć, stąd ta minimalna strata do mistrza z Gdańska — relacjonuje wioślarz.
W mistrzostwach Polski juniorów startowali jeszcze także Magdalena Jackowska, Aleksandra Woś, Adrian Jackowski, Piotr Jastrzębski, Michał Durka, Krzysztof Górski i Dawid Rożankiewicz.
— Nasi zawodnicy zdobyli dwa medale, więc imprezę jeśli chodzi o starty konkretnych osad lub jedynek należy uznać za udaną. Muszę jednak przyznać, że liczyliśmy nawet na złoto w choćby jednej konkurencji — mówi trener Wiru Grzegorz Stypiński.
— Jak się okazało, bardzo dobrze wypadliśmy w klasyfikacji klubowej. W generalce, po zsumowaniu startów dziewczyn i chłopaków, zajęliśmy wysokie siódme miejsce na 28 klubów. W klasyfikacji uwzględniającej tylko starty chłopaków byliśmy na czwartej pozycji ze stratą zaledwie dwóch punktów do drugiego miejsca — dodaje Stypiński.
— Jak się okazało, bardzo dobrze wypadliśmy w klasyfikacji klubowej. W generalce, po zsumowaniu startów dziewczyn i chłopaków, zajęliśmy wysokie siódme miejsce na 28 klubów. W klasyfikacji uwzględniającej tylko starty chłopaków byliśmy na czwartej pozycji ze stratą zaledwie dwóch punktów do drugiego miejsca — dodaje Stypiński.
Następnie odbyły się mistrzostwa Polski juniorów młodszych. Jak podkreśla trener Stypiński, im młodsza kategoria tym różnica w poziomie wyszkoleń reprezentantów konkretnych klubów jest większa.
W finale A swoich zmagań popłynęła nasza dwójka Maciej Kapciński/ Nikodem Fiałkowski, a więc wicemistrzowie Polski młodzików z poprzedniego roku. Iławianie byli najmłodszymi uczestnikami tego wyścigu, w którym ostatecznie zajęli szóste miejsce. Dobrze zaprezentowały się także osady pływające w składach Malwina Jarzembowska/ Emilia Nowińska, Mikołaj Wilczyński/Jakub Caban/Jakub Gabriel/Aleksander Fuks oraz Dawid Zagajewski/ Maksymilian Grabiński, choć tu akurat zdobyczy medalowych zabrakło.
W finale A swoich zmagań popłynęła nasza dwójka Maciej Kapciński/ Nikodem Fiałkowski, a więc wicemistrzowie Polski młodzików z poprzedniego roku. Iławianie byli najmłodszymi uczestnikami tego wyścigu, w którym ostatecznie zajęli szóste miejsce. Dobrze zaprezentowały się także osady pływające w składach Malwina Jarzembowska/ Emilia Nowińska, Mikołaj Wilczyński/Jakub Caban/Jakub Gabriel/Aleksander Fuks oraz Dawid Zagajewski/ Maksymilian Grabiński, choć tu akurat zdobyczy medalowych zabrakło.
•••
W najbliższy weekend w Poznaniu kolejne mistrzostwa Polski w wioślarstwie, tym razem o dumę i sławę walczyć będą młodzicy. W Wirze mamy nowego trenera tej grupy wiekowej, właściwie to trenerkę. Za szkolenie młodzików od maja tego roku odpowiada Zuzanna Trzcińska, wychowanka iławskiego klubu, w przeszłości wielokrotna reprezentantka Polski (osady cztero- i ośmioosobowe). Trzcińska podczas pobytu w USA pływała także w barwach uczelni stanowej Ohio.
W najbliższy weekend w Poznaniu kolejne mistrzostwa Polski w wioślarstwie, tym razem o dumę i sławę walczyć będą młodzicy. W Wirze mamy nowego trenera tej grupy wiekowej, właściwie to trenerkę. Za szkolenie młodzików od maja tego roku odpowiada Zuzanna Trzcińska, wychowanka iławskiego klubu, w przeszłości wielokrotna reprezentantka Polski (osady cztero- i ośmioosobowe). Trzcińska podczas pobytu w USA pływała także w barwach uczelni stanowej Ohio.
— Do Poznania pojedzie dziesięcioosobowa ekipa naszego klubu — mówi pani trener. — Na jedynce reprezentować nas będzie Julia Palikowska, na dwójkach mamy osady Paulina Józefowicz/Julia Panuś oraz Mateusz Jeżyński/Jakub Ryś. Do walki o medale mistrzostw kraju wystawiamy także czwórkę Aleksander Przybyszewski/ Kacper Sagan/ Wiktor Józefowicz/ Miłosz Kasprowicz ze sternikiem Konradem Zabłotnym — wymienia Trzcińska.
•••
Pisząc o ostatnich startach podopiecznych trenerów Pawła Pierczyńskiego, Grzegorza Stypińskiego i Zuzanny Trzcińskiej musimy jeszcze wspomnieć o międzynarodowych regatach w Belgii, gdzie trzech naszych zawodników — Dawid Rożankiewicz, Damian Józefowicz i Paweł Pyza — startowało już w barwach narodowych jako pełnoprawni reprezentanci Polski. Najlepiej start w kraju Beneluksu będzie wspominał Dawid.
— Pływałem na czwórce podwójnej w osadzie z zawodnikami z AZS Szczecin, AZS Poznań i Lotto Bydgostii Bydgoszcz. Pierwszy wyścig nie był udany, wiedzieliśmy, że stać nas na dużo więcej — mówi iławianin. — Postanowiliśmy lepiej zaprezentować się w kolejnych biegach i tak dotarliśmy do finału A, gdzie wywalczyliśmy piąte miejsce. I już nawet nie ucieszyliśmy się z samego udziału w tym wyścigu tylko z faktu, że potrafiliśmy się "sprężyć" i po początkowych niepowodzeniach popłynąć później dużo lepiej — relacjonuje Rożankiewicz.
Pisząc o ostatnich startach podopiecznych trenerów Pawła Pierczyńskiego, Grzegorza Stypińskiego i Zuzanny Trzcińskiej musimy jeszcze wspomnieć o międzynarodowych regatach w Belgii, gdzie trzech naszych zawodników — Dawid Rożankiewicz, Damian Józefowicz i Paweł Pyza — startowało już w barwach narodowych jako pełnoprawni reprezentanci Polski. Najlepiej start w kraju Beneluksu będzie wspominał Dawid.
— Pływałem na czwórce podwójnej w osadzie z zawodnikami z AZS Szczecin, AZS Poznań i Lotto Bydgostii Bydgoszcz. Pierwszy wyścig nie był udany, wiedzieliśmy, że stać nas na dużo więcej — mówi iławianin. — Postanowiliśmy lepiej zaprezentować się w kolejnych biegach i tak dotarliśmy do finału A, gdzie wywalczyliśmy piąte miejsce. I już nawet nie ucieszyliśmy się z samego udziału w tym wyścigu tylko z faktu, że potrafiliśmy się "sprężyć" i po początkowych niepowodzeniach popłynąć później dużo lepiej — relacjonuje Rożankiewicz.
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Od lewej Damian Józefowicz, Dawid Rożankiewicz i Paweł Pyza (wszyscy Wir Iława) chwilę po otrzymaniu powołań do kadry narodowej na międzynarodowe regaty w Belgii
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez