Nasza okładka wywołała burzę w sieci

2017-04-14 14:08:20(ost. akt: 2017-04-16 22:56:27)
Piątkowa okładka "Gazety Olsztyńskiej" wywołała w sieci burzę. W mediach społecznościowych pojawiły się krytyczne opinie. O naszym projekcie napisały także branżowe portale. Zapytaliśmy o projekt jej autorów i redaktora naczelnego.

- Założeniem koncepcji było wykorzystanie zderzenia sacrum i profanum. Piątkowa okładka jest właśnie takim sacrum, a w sobotę będzie profanum, które ma być bardziej ludyczne, sprowadzone do poziomu ziemi. W piątkowym projekcie wykorzystaliśmy cytat biblijny, który sprowadziliśmy do codzienności, dosłownie krzyżując chleb. Chcieliśmy w ten sposób pokazać, że każdy krzyżuje codziennie Chrystusa. Okładka może być odebrana jako ostra, ze względu na jej realizm, choć jest symboliczna.

Krzysztof Ignatowicz, współautor projektu okładki:

- Najważniejszą tajemnicą chrześcijaństwa zawsze wydawała mi się tajemnica męki i zmartwychwstania. Człowiek i Bóg oddaje swoje życie za innego, za obcego i za grzesznego. W wieczerniku łamiąc chleb Jezus nazywa go swoim ciałem, a wino krwią. W Polsce w wielu domach funkcjonuje jeszcze tradycja, że nie od święta, ale każdego dnia przed pokrojeniem całego bochenka chleba wykonuje się na nim nożem znak krzyża jako pamiątkę tamtego wydarzenia. Wielki Piątek nie jest dniem świątecznym, a jednak jest dniem niezwykłym. Chleb powszedni na każdej mszy podczas transsubstancjacji (przeistoczenia) staje się ciałem, zatem kogo dziwi, że może krwawić? Pomiędzy chlebem i hostią wielokrotnie stawia się znak równości. Nasza okładka nie jest działaniem kontestującym, lecz projektem pełnym szacunku i poszukiwania sacrum w codzienności. A także działaniem pełnym szacunku do chleba, wynikowej pracy rąk ludzkich.

Filip Ignatowicz, współautor projektu okładki:


- Dla mnie ta okładka to przede wszystkim odniesienie do Ewangelii: A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: «Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje». Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: «Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. .


Chcieliśmy nią sprowokować do refleksji nad tym, czym współcześnie jest dla nas Wielkanoc. I uszanować to, że większość naszych czytelników to osoby wierzące. Tylko tyle i aż tyle. Igor Hrywna, redaktor naczelny "Gazety Olsztyńskiej" :


Komentarze (21) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. zorz #2224410 | 88.156.*.* 16 kwi 2017 18:20

    Taka spoko prowokacyjka artysty, a niektórzy się podniecają. Widać tego im trzeba.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. ReAlity #2224074 | 195.225.*.* 15 kwi 2017 18:45

    Nie podniecajcie się tak katole to tylko zwykła mitologia. Bajeczki dla ciemnoty.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Ja #2223808 | 89.228.*.* 15 kwi 2017 10:14

    Lolek, to ty chyba święty jesteś. Bo zwykły człowiek jest grzeszny i symbolicznie każdymswoim grzechem "krzyżuje" Jezusa.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Lolek #2223801 | 81.190.*.* 15 kwi 2017 09:54

      "Chcieliśmy w ten sposób pokazać, że każdy krzyżuje codziennie Chrystusa". Może każdy z was, mówcie za siebie.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. ja #2223771 | 79.184.*.* 15 kwi 2017 08:34

      Mocna i refkleksyjna. Może nawet za bardzo religijna jak na świecką w końcu gazetę.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (21)