Imię i nazwisko to jeszcze nie dane osobowe. Tak samo może nazywać się kilka tysięcy osób...

2017-02-25 11:34:00(ost. akt: 2017-07-31 10:53:53)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Czy firma przewozowa ma prawo pytać o nasze dane osobowe podczas kupowania biletu? Okazuje się, że tak, o czym najlepiej przekonał się nasz czytelnik.
Przez rok nikt nie prosił mnie o podawanie danych. Teraz w kasie pracuje nowa osoba, która powiedziała mi, że biletu nie sprzeda, jeśli się nie przedstawię — skarży się Jacek Knap, który często podróżuje na trasie Olsztyn — Warszawa.
Ostatecznie bilet kupił w autobusie. Tam o imię i nazwisko nikt go już nie zapytał.
O komentarz poprosiliśmy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. — Zdarza się, że przewoźnik prosi o podanie danych osobowych. Informacja o tym musi pojawić się w regulaminie firmy. Jest to zgodne z prawem przewozowym, które wyraźnie określa, że bilet może być imienny — mówi Paweł Ratyński z UOKiK.

Robert Kanclerz, menedżer firmy przewozowej, potwierdza, że informację o konieczności podawania danych można znaleźć w regulaminie. — Chodzi o zapis „bilet zakupiony on-line traktuje się jak zwykły bilet” — mówi. Kupno biletu przez internet, oprócz podania e-maila i ustawienia hasła, wymaga także podania imienia, nazwiska i numeru telefonu.

Dlaczego więc przy zakupie w autobusie nikt nie prosi o przedstawienie się? — Prawdopodobnie był to błąd pracownika — odpowiada Robert Kanclerz. I dodaje: — Zdarza się, że klienci kupują bilety nawet miesiąc wcześniej. Podanie imienia i nazwiska umożliwia więc dochodzenie swoich spraw, choćby w przypadku reklamacji. A jeżeli pasażer kupuje bilet, kiedy jest już w autobusie, to nie może go zwrócić.

Robert Kanclerz dodaje jeszcze, że cztery lata temu Towarzystwo Lexus pięciokrotnie pozwało spółkę przewozową do sądu w sprawie niedozwolonych zapisów w regulaminie. Cztery z tych pozwów zostały oddalone, w jednym zalecono kosmetyczną zmianę.

— Wymóg podawania danych osobowych przy zakupie biletu można wytłumaczyć np. warunkami promocyjnymi, zakazem odsprzedaży czy różnicą wartości pomiędzy biletem imiennym a na okaziciela w przypadku biletów okresowych — tłumaczy Paweł Ratyński. — Można zastanawiać się, czy mając do wyboru oferty kilku konkurencyjnych firm, klient wybierze przewoźnika, u którego zakup biletu będzie wiązał się z większą ilością formalności.

— Co innego, gdyby chodziło o rezerwację biletu. W przypadku zakupu w kasie nie widzę uzasadnienia — mówi Jadwiga Urbańska, miejski rzecznik konsumentów. Dodaje jednak: — Imię i nazwisko to jeszcze nie dane osobowe. Tak samo może nazywać się kilka tysięcy osób.

Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. System #2189999 | 46.112.*.* 25 lut 2017 18:42

    Pan Jacek Knap do artykułu podał imię i nazwisko - publicznie na całą Polskę a przy kasie nie chciał??? Czyżby wtedy specjalnie prowokował konflikt?

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. zak #2189746 | 95.160.*.* 25 lut 2017 12:14

      "Tak samo może się nazywać kilka tysięcy osób". Pewnie i tak, ale w moim wypadku nie ma drugiej osoby o takim imieniu i nazwisku. I co wtedy? Aby być anonimowym, mam zmienić nazwisko?

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

    2. bb #2189751 | 81.190.*.* 25 lut 2017 12:20

      pieprzenie, że kilka tysięcy osób może tak samo się nazywać!! W moim przypadku jest tylko 27 osób w Polsce o tym samym nazwisku co ja i wszystkie znam!! A tylko ja jeden mam takie imię i nazwisko.

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

    3. Kilka tysięcy osób? #2189752 | 94.254.*.* 25 lut 2017 12:21

      Mój kolega ma nazwisko litewskie- Na stronie moikrewni występuje ono w powiecie olsztyńskim od 4 do 6 osób oraz w Mławskim 1-3 osób. Wszyscy to członkowie jego rodziny i on jeden ma na imię tak jak ma- jest jedynym obywatelem w Polsce noszącym takie imię i nazwisko

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

    4. skajłoker #2189793 | 89.228.*.* 25 lut 2017 13:24

      sranie w banie jak nikt nic nie ma na sumieniu to podaje i nie kwęka, ja kiedyś zarezerwowałem bilet autobusowy podając imię i nazwisko, jakie było moje zdziwienie kiedy 10 min. po opuszczeniu autobusu zadzwoniła do mnie kobieta informując że zostawiłem w autobusie portfel, odzyskałem go w parę minut tylko dlatego że mam zwyczaj się przedstawić, a tak znalazłbym się w obcym mieście bez kasy i karty do bankomatu na samym początku urlopu

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (13)