Politycy uwolnią psy z łańcuchów?

2017-02-01 18:09:29(ost. akt: 2017-02-01 18:49:17)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Fot. Beata Szymańska

Członkowie Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt chcą poprawić ustawę o ochronie zwierząt. Ważnym punktem ma być zakaz przywiązywania psów do bud. Niemal jednocześnie resort sprawiedliwości zapowiada wyższe kary dla oprawców zwierząt.
Pies przywiązany do budy krótkim łańcuchem to niestety nadal często spotkany widok. Warunki w jakich żyją czworonogi reguluje ustawa o ochronie zwierząt, ale w praktyce jest z tym różnie.

Na początku 2012 roku weszła w życie nowelizacja ustawy. Przepisy mówią, że można psa trzymać na uwięzi nie dłużej niż 12 godzin na dobę, a łańcuch na którym trzymane jest zwierzę nie może być krótszy niż 3 metry. Chociaż to absolutne minimum, animalsi od lat powtarzają, że przepis o długości łańcucha i czasie uwięzi, i tak jest martwy. Trzy metry łańcucha da się zmierzyć, gorzej z kontrolowaniem czasu.

W efekcie tego nadal wiele psów spędza na krótkim łańcuchu całe życie. Specjaliści od lat alarmują, że pies na łańcuchu tęskni za człowiekiem, dziczeje, a do tego – nie jest w stanie niczego upilnować. Do tego dochodzą trudności z przełykaniem jedzenia, bo na szyi maja obrożę lub sznurek. Te argumenty nie przekonują zwolenników tej jak mówią niektórzy, „polskiej tradycji”.

Tę sytuację chce raz na zawsze zakończyć grupa polityków skupionych w Parlamentarnym Zespole Przyjaciół Zwierząt. Mają już gotowy projekt nowelizacji ustawy, ważnym jej punktem jest walka ze zwyczajem przywiązywania psa do budy. W tym miesiącu dokument ma zostać poddany sejmowemu głosowaniu. Parlamentarzyści będą chcieli całkowicie zakazać przetrzymywania psa na łańcuchu, a zwierzęta mają być trzymane w kojcach lub na ogrodzonych posesjach.

Czy im się to uda? Jakie są jeszcze ich dalsze plany? Czytaj jutro w Gazecie Olsztyńskiej!

kg

Komentarze (33) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kobieta #2172798 | 83.24.*.* 1 lut 2017 20:10

    Mój sąsiad tak właśnie "trzyma" psa. Na wszelkie uwagi nie reaguje. Raz tylko zareagował słowami: "Przecież to tylko pies". Zgłaszałam sytuację, ale nikt nie zareagował- ani pracownicy schroniska, ani policja. Podrzucam psinie przez płot jedzenie, bo jest zaniedbana. W lecie podczas upałów nawet wody nie miała. Chyba jednak nie każdy jest człowiekiem.

    Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. et #2172706 | 83.6.*.* 1 lut 2017 18:25

      smutne ma życie ten psina, a może tak właściciela przywiązać i zostawić samego

      Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz

    2. PSL - nie głosuję #2173117 | 83.6.*.* 2 lut 2017 11:02

      Opozycja w czasie tego swojego puczu zachowywała się jak psy spuszczone z krótkich łańcuchów. Zachowanie w sejmie i pod sejmem, ujadanie, warczenie - to było skandaliczne. Będziemy długo pamiętali. A psy lubię i to bardzo, sam mam dwa kundelki przywiezione ze schroniska.

      Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. dobrze by zrobili #2172713 | 89.228.*.* 1 lut 2017 18:33

        bo pies też nie głupszy od niektórych ludzi po szkole

        Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

      2. Lenka #2172885 | 88.156.*.* 1 lut 2017 22:41

        Psa w ogóle nie powinno się trzymać na uwięzi. Bo i po co? Jeżeli jest uwiązany to i tak nie pilnuje gospodarstwa. Każdy posiadacz psa na wsi (bo głównie o tych ludzi chodzi) powinien zbudować odpowiednie ogrodzenie żeby pies mógł się swobodnie poruszać i odpowiednią budę, która zabezpieczałaby przez zimnem w chłodne dni, a latem przed upałami. Niektórzy gospodarze (choć niektórych trudno tak nazwać, bo każdy dobry gospodarz dba o swoje zwierzęta) traktują psy jak zło konieczne. Sama takich spotkałam. Przy budzie nie uświadczysz ani miski z wodą ani niski do jedzenia. Czasami jak im się przypomni rzucą jakieś kawałki gnatów, bo sami tego nie mogą ugryźć.

        Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Pokaż wszystkie komentarze (33)