W Miłomłynie odsłonięto pomnik "Inki"

2016-08-27 18:16:09(ost. akt: 2016-08-27 19:02:17)

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Dziś (27 sierpnia) w Miłomłynie został odsłonięty pomnik Danuty Siedzikówny, ps. Inka, sanitariuszki 5. Wileńskiej Brygady AK. Jutro w Gdańsku odbędzie się pogrzeb „Inki” i zamordowanego z nią przed 70 laty ppor. Feliksa Selmanowicza, ps. Zagończyk.
Pomnik niezłomnej sanitariuszki ze szwadronu „Łupaszki” odsłonił w Miłomłynie inny żołnierz z oddziału mjr. Zygmunta Szendzielarza kpt. Józef Rusak. — „Inka” jest w niebie, teraz patrzy na nas, widzi to wszystko. Nie przypuszczałem, że będzie mi dane to dla niej zrobić — nie krył wzruszenia po odsłonięciu pomnika kapitan Rusak.

Na uroczystości odsłonięcia pomnika „Inki” byli parlamentarzyści, przedstawiciele rządu i IPN, samorządowcy, kombatanci i młodzież. Zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego. Był apel pamięci. Padła salwa honorowa. W tubie dla potomnych, która została zamurowana u stóp pomnika znalazł się m.in. egzemplarz Gazety Ostródzkiej z artykułem o „Ince.”

Pomnik w Miłomłynie jednej z najmłodszych ofiar terroru okresu stalinowskiego to nie przypadek. Na przełomie lat 1945/46 „Inka” pracowała w nadleśnictwie Miłomłyn pod przybranym nazwiskiem Danuta Obuchowicz. Stąd wiosną wróciła do jednego z oddziałów partyzanckich mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”.


Mieszkańcy, chcąc upamiętnić postać dzielnej sanitariuszki, zawiązali społeczny komitet budowy pomnika. Udało zebrać 25 tys. zł, za które zostało wykonane popiersie z brązu. Postument z granitu, na którym stanęło popiersie, to dar mieszkańca Zakroczymia.


am

Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ja #2097034 | 91.233.*.* 25 paź 2016 09:52

    ja i moja rodzina na pewno w takich uroczystościach uczestniczyć nie bedzie. po prostu wiemy dokładnie z opowiadań dziadków co Ci 'rycerze i rycerki" spod znaku NZW naprawdę robili. na pewno nie pracowali dla dobra Polski a wręcz przeciwnie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Smutne #2092239 | 91.233.*.* 19 paź 2016 12:15

    Smutne że znowu mlodziezy robi się wode z mózgu o tak kontrowersyjnych postaciach. kiedyś bylo 'propaganda sanacyjna'a teraz 'propaganda komunistyczna" Zyciorys tej panienki upiększono a jeszcze wiecej nie ujawniono. a harcerzyki na zdjęciu uwazaja jana poewno za idolkę.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. czytający dokładnie #2079817 | 91.233.*.* 4 paź 2016 13:18

    Osobiscie nie wierze w niewinność tej panienki i uważam że po prostu zrobiono zniej legendę potrzebną dla obecnych opcji rządzących. przemawia za tym kilka faktów. bezspornie brała udział we wszsytkich napadach Zelaznego, które kończyły się egzekucjami pracowników UB , MO ,członków PPR i ludzi którzy podpadli żelanemu czy Łupaszce. obecnie dla usprawiedliwienia nazywa się ich "kolaborantami" lub "konfidentami" chociaż nawet IPN nie potrafi okreslić w jaki sposób ta ich konfidencja przebiegała. Inka wpadła dwa tygodnie po akcji Zelaznego W Starej Kiszewie gdzie odbyła się równiez publiczna egzekucja ujetych funkcjonariuszy UB , MO i ORMO. Według relacji mieszkańców Kiszewa pluton egzekucyjny stanowilo 5 nczłonków bandy a dwóch rannych dobiła z pistoletu INka. te relacje są spisane w aktach procesu lecz sa utajnione. za samo bycie sanitariuszka to nawet ówczesny sad nie dawał kary smierci. po prostu dziewczyna lubiła sobie postrzelac . nawet na fotografiach ochoczo trzyma MP42 i celuje w obiektyw. następna sprawa to niesamowita niechęć do tej postaci jaką wykazują mieszkańcy jej rodzinnej Narewki. nadal jest tam nazywana krwawa Inką lub zakałą narewki. Inicjatorów budowy jej pomnika i nazwania szkoły jej imieniem pognano stamtąd trzykrotnie. Przypisują jej sprawstwo w zabójstwie przez łupaszkę czterech mieszkańców : w tym kierownika szkoły , gajowego ,i wójta. Stpi tam po dzis dzień pomnik upamietniający to wydarzenie i pomimo wysiłków lokalnych działaczy mieszkańcy nie pozwalają go usunąć. jeden z rozstrzelanych Aleksander Wołkowydzki jest nadal patronem szkoły. próbowano mu obecnie przypisac kolaborację Z gestapo i NKWD jednak obecny wójt narewki wystąpił z pismem do IPN z prośbą o wyjasnienie i okazało się że IPN nie dysponuje żadnymi na to dowodami . jedynie potwierdza przynalezność Wolkowydzkiego do PPR a to adna ybrodnia a mord bz po prostu ya pogladz.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. Milomianin #2055288 | 84.63.*.* 29 sie 2016 17:02

    Pani Antolak pomnik niech postawią w Moskwie i będzie sprawa wyrównana!!!!!!!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Don koyote #2055000 | 213.5.*.* 29 sie 2016 09:03

      Cześć i chwała Bohaterom!

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (16)