Tak powstaje największa estakada na budowie S51 pod Olsztynem! [ZDJĘCIA]

2016-06-09 17:00:56(ost. akt: 2016-06-09 17:08:51)

Autor zdjęcia: mat. GDDKiA Olsztyn

422 metry długości, siedem przęseł, 300-tonowe elementy przesuwane ze szwajcarską precyzją. Trwa budowa największej estakady w ciągu drogi ekspresowej numer 51, która połączy Olsztyn i Olsztynek.
Na nowej drodze Olsztynek-Olsztyn ma powstać sześć mostów, w tym 422-metrowa estakada nad rzeką Pasłęką koło Miodówka. O ile w samej konstrukcji nie ma nic szczególnego, to już sposób w jaki stalowe przęsła są nakładane na betonowe podpory, może wzbudzić ciekawość.

Zamiast tradycyjnych dźwigów i rusztowań, do montażu konstrukcji drogowcy wykorzystują metodę nasuwania podłużnego na podpory za pomocą hydraulicznych siłowników, które podczas jednego ruchu tłoka przesuwają w ciągu 15-30 minut ważący 300 ton element przęsła o długości 50 cm. W pierwszym etapie nasuniętych zostanie 12 elementów wysyłkowych w dwóch ciągach — po jednym na każdą jezdnię.


Cała operacja nasuwania została podzielona na sześć etapów. Kolejny etap montażu konstrukcji przewidziany jest na czerwiec. Zastosowany sposób montażu obiektu wynika z istniejących w dolinie Pasłęki uwarunkowań środowiskowych — estakada przebiega nad terenem chronionym, w sieci obszarów Natura 2000.

Montowana obecnie estakada to najdłuższy obiekt inżynierski realizowany podczas budowy drogi ekspresowej S51. Ma 422 metry długości i siedem przęseł o rozpiętości: 46 m + 5 x 66 m + 6 m.

Poniżej zdjęcia z placu budowy, film i wizualizacje całej drogi ekspresowej S51 na odcinku Olsztyn - Olsztynek.






***


Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. NO #2008355 | 213.184.*.* 10 cze 2016 08:32

    S U P E R!!! Robota idzie dobrze czekam na to odcinki od lat. Do narzekaczy walcie się cebulaki jedne.

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  2. i-o #2008295 | 109.241.*.* 10 cze 2016 00:17

    Pismakowi białko strzela z jajek na widok inżynierii, która w cywilizowanym świecie obecna jest od 100 lat z okładem. Metro w Londynie otwarte w 1863 r., wieża Eiffla, 300-metrowe wieżowce na Manhattanie z 20-lecia międzywojennego... A u nas w XXI wieku wiadukt w Miodówku powoduje wypadanie wykrzykników z pismackiej dupy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  3. cde #2008067 | 178.235.*.* 9 cze 2016 17:53

    " przesuwają w ciągu 15 ... 30 min ważący 300 ton element przęsła o długości 50 cm " ?

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  4. Jeszcze z innego miasta #2008281 | 31.183.*.* 9 cze 2016 23:25

    Jak to jest, że takie biedne, podobno do dupy, wykpione przez Warszafkę i Danzigów, województwo warmińsko mazurskie, prawie cały swój odcinek DK7 ma w swoich granicach ukończoną. Jak to jest, że prosiaki z wiejskiej, które są dużej mierze właśnie z tych ośrodków i kursują północ-południe, do dziś nie ogarnęli swoich odcinków tej drogi?

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Bartas #2008222 | 158.75.*.* 9 cze 2016 21:47

      Pieprzona cebula... nic wam nie pasuje. Niech was wszystkich szlag trafi.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (12)