Niedziela Cittaslow [zdjęcia]

2015-10-04 09:53:54(ost. akt: 2015-10-04 10:09:49)

Autor zdjęcia: archiwum MGOK

W Lidzbarku niezwykłe wydarzenie – pierwsza Niedziela Cittaslow. Hala Sportowa przy lidzbarkim Gimnazjum imienia Szarych Szeregów pomieściła tego dnia bogaty program artystyczno-rozrywkowy, oficjalny, oraz wystawienniczy; oferując widzom kilka godzin znakomitej zabawy na najwyższym poziomie. Czas, aby przypomnieć skalę i jakość tego wydarzenia.
Część artystyczno-rozrywkowa

Główną gwiazdą Niedzieli Cittaslow w Lidzbarku był znany lubelski kabaret Świerczychsząszcz, który w kilkudziesięciominutowym programie wystawił pięć wypełnionych energią skeczy i parodystycznych piosenek. Był to występ na nader wysokim poziomie, potwierdzający iż obcowaliśmy z artystami pretendującymi do obecności w kabaretowej czołówce Polski, a nawet Europy. Czym wyróżnił się Świerczychsząszcz?

Przede wszystkim oszczędnością formy połączoną z maksymalizacją efektu humorystycznego. Kabaret tworzy zaledwie dwóch artystów posługujących się nowoczesnymi metodami taneczno-pantonimicznymi, zwracającymi uwagę częstymi zmianami rytmu i tempa przedstawienia. Tak ascetyczna forma nie sprawiała jednak wrażenia artystycznej ubożyzny, a to dzięki niemal akrobatycznej sprawności wykonawców, oraz bogatej oprawie dźwiękowej wyraźnie stylizowanej na ścieżkę dźwiękową współczesnego kina akcji. Świerczychrząszcz to kabaret wybitnie "filmowy", co potwierdził występ w Lidzbarku. Show (bo tak należy określić przedstawienie Lublinian) zarówno w warstwie wizualnej, jak i brzmieniowej posiadał chociażby liczne nawiązania do najpopularniejszego w tym roku filmu opublikowanego w internecie – humorystycznego "Kung Fury" w reżyserii Davida Sandberga. Podczas Niedzieli Cittaslow lidzbarska publiczność obcowała więc ze sztuką kabaretową najwyższej jakości.

Przeciwwagą dla nowoczesnej formy proponowanej w występach kabaretu był tradycyjny i zachowawczy, co jednak nie oznacza, że pozbawiony polotu i twórczej energii, koncert pochodzących z Nidzicy muzyków ludowych. Artyści ci, wykorzystując dawne regionalne instrumentarium z Warmii i Mazur, wykonali kilka utworów charakterystycznych dla muzyki tej krainy geograficznej. Była ona znakomitym tłem dla trwającej podczas całego wydarzenia prezentacji regionalnych wyrobów spożywczych i rękodzielniczych. Połączenie nowoczesności z tradycją wyróżniało więc program artystyczno-rozrywkowy lidzbarskiej Niedzieli Cittaslow.

Nie tylko kabaret i muzyka radowały tego dnia publiczność zgromadzoną w Hali Sportowej. Swoje miejsce odnalazła tu również plastyka, a to dzięki konkursowi tematycznemu dla najmłodszych pod tytułem "Moja Niedziela z Cittaslow", zorganizowanemu przez sekcję plastyczną Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Lidzbarku. Nagrodzone i wyróżnione prace odznaczały się naprawdę wysokim poziomem. W jury konkursu zasiedli – znana w regionie malarka Magdalena Rochoń, oraz akwarelista Karol Afeltowicz, który wręczył młodym artystom dyplomy i wyróżnienia.


Część oficjalna i wystawiennicza

Niedzielę Cittaslow zaszczycili swoją obecnością: burmistrz Lidzbarka Maciej Sitarek, wraz z zastępcą Januszem Bieleckim, oraz wicestarosta działdowski Marian Brandt. Przedstawiciele władz przyznali stypendia pieniężne dla kilkudziesięciu wybitnie uzdolnionych uczniów miejscowych szkół; "takie są bowiem decyzje społeczeństwa – podkreślił w przemówieniu wicestarosta – jakie wiedza i wychowanie młodego pokolenia". Zbiorowe zdjęcie nagrodzonej młodzieży doskonale pokazuje, z jak liczną grupą młodych geniuszy mamy do czynienia w najbliższej okolicy...


Część wystawienniczą, integralnie wkomponowaną w całość wydarzeń Niedzieli Cittaslow, otwierała wizualizacja przedstawiająca proponowany przez władze miasta projekt przebudowy bulwaru spacerowego nad Jeziorem Lidzbarskim. Istotą tych efektownie prezentujących się zmian jest "ożywienie" tej części miasta, przez jej architektoniczne uprzystępnienie dla działalności handlowo-rozrywkowej. Zwracała uwagę nienarzucająca się forma projektowanych przekształceń, estetycznie współgrających z pięknem otaczającego jezioro krajobrazu.

Niedziela Cittaslow zgromadziła ponad dwudziestu wystawców z regionu – ich pełna lista dostępna jest tutaj (vide załącznik z listą wystawców). Barwne, bogato zaaranżowane stoiska kusiły gości degustacjami ciepłych posiłków, oraz przygotowanymi według tradycyjnych receptur przetworami i nalewkami. Cittaslow to bowiem dobre, zdrowe, oraz wartościowe jedzenie – "slowfood", które różni się od pospiesznie przygotowywanych i spożywanych "posiłków" w "fastfoodach". Swoje miejsce znalazły także liczne stoiska rękodzielnicze, oferujące niekiedy prawdziwe dzieła sztuki, różniące się od ujednoliconych produktów dostępnych w większości sklepów. Duże zainteresowanie wzbudzało promujące czytelnictwo (także wśród najmłodszych) stoisko Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej w Lidzbarku, oraz wystawa prac rękodzielniczych przygotowanych przez uczestników sekcji artystycznych Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury. Wśród ofert prezentowanych przez wystawców można było znaleźć także kosmetyki i środki upiększające produkowane na bazie naturalnych surowców, oraz... Środki czystości. Każde ze stoisk było przedstawione, w przejrzysty dla publiczności sposób, przez prowadzącą Niedzielę Cittaslow dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Lidzbarku, Katarzynę Borowską.

Ostatnia niedziela września zapisała się w kalendarzu lidzbarskich wydarzeń jako dzień szczególnie udany, pełen dobrej atmosfery i wspaniałej zabawy.

Opracowanie: Szymon Gołąb / MGOK w Lidzbarku


Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. yhyhy #1831241 | 91.227.*.* 8 paź 2015 00:57

    ej przestańta bo to już jest śmieszne , o czym wy komentujeta wieśniaki , BYLIŚTA na IMPREZIE ?????????? no to po cholere ta krytyka , co wy za sitarka robetę straciliśta , wszscy wystawcy zadowoleni , goscie tez , i o czym mowa ???????????? znowu nagonka na panią borowską ??????????????????????? oj najpierw podajcie argumenty uzasadnione pozniej krytyka !!!! cittaslow było pierwszy raz w lidzbarku a wy już wiecie że za poprzedzniego Z.Ś. było lepiej :)

    odpowiedz na ten komentarz

  2. YYYy #1830252 | 91.227.*.* 6 paź 2015 20:57

    Może i można, ale po co!!! Dyr Borkowska zatrudnia tylko same znajome , wyjdzie na scenę,pokrzyczy trochę i wszyscy zadowoleni.

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  3. Zybi #1829024 | 89.78.*.* 5 paź 2015 12:03

    I znów ten Świerczychsząszcz. Padaka jakich mało. Jak nie nad małym jeziorkiem to w hali. Czy nie można zaprosić kogoś innego. W ogóle całe to wydarzenie to dno i metr mułu!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. ale wypociny #1828505 | 82.160.*.* 4 paź 2015 12:43

      Czytając tekst o tym wydarzeniu dostałem "integralnie wkomponowanego" orgazmu. Autor matalent do wzniosłego lania wody o niczym.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)