Internauci z całej Polski zbierają podpisy, żeby Bary trafił do kochającego domu
2015-07-14 12:04:08(ost. akt: 2015-07-14 09:23:29)
Od kilku dni po mediach społecznościowych wędruje wiadomość dotycząca zbierania podpisów pod petycją w sprawie psa Barego. Internauci z całej Polski, poruszeni opisaną przez nas historią zakopanego żywcem czworonoga, przekazują sobie tą informację, a liczba głosów i słów poparcia - pod wirtualnym dokumentem - rośnie!
Osoby podpisujące się pod petycją chcą lepszego domu dla Barego. W wiadomości, którą miedzy sobą udostępniają można przeczytać:
"Policjanci uratowali psa, którego właściciel skatował i żywcem zakopał! A teraz pies może trafić znów... na łańcuch! Bo pojawił się mężczyzna, który podał się za prawowitego właściciela. I żąda jego zwrotu. Deklaruje, że nie zamierza płacić za jego leczenie.
O tragicznych losach psa Barego napisała „Gazeta Olsztyńska”. Sebastian O. z Elgnówka (woj. warmińsko-mazurskie) skatował go siekierą i żywcem zakopał. Ale dzięki sprawnej akcji uratowali go policjanci z Olsztynka. Bary trafił do schroniska dla zwierząt w Tomarynach.
Łukasz Górka, funkcjonariusz, który uratował Barego, zamierzał go adoptować i już wydawało się, że sprawa znajdzie w końcu szczęśliwy finał. Okazało się jednak, że nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji. Bo oto w piątek do schroniska w Tomarynach zgłosił się mieszkaniec Lichtajn i przedstawił się jako pierwszy właściciel psa!
Stwierdził, że to on, a nie oprawca z Elgnówka jest właścicielem, a na dowód pokazał książeczkę psa i jego zdjęcia. I dodaje, że chce Barego odzyskać. – To rzeczywiście człowiek, u którego pies przebywał, zanim trafił do Sebastiana O. z Elgnówka – mówiła Monika Kulesza, kierowniczka schroniska w Tomarynach. – Pies przebywał u niego na podwórku, a czasem przy budzie na łańcuchu.
U tego właściciela Bary i latem, i zimą spał na betonie, bo rzekomo tak lubił. W trakcie wizyty w schronisku mężczyzna zastrzegł, że chociaż pies należy do niego, to nie zamierza płacić za jego leczenie i pobyt w schronisku."
My również przyłączamy się do apelu. Jeśli ktoś chciałby podpisać się pod internetową petycją zamieszczamy link ->>>>>> TUTAJ
***
Uratował żywcem zakopanego psa. Teraz weźmie go do domu
St. sierż. Łukasz Górka, wspólnie z kolegą z patrolu uratował życie Baremu, psu, którego właściciel próbował zabić siekierą i żywcem zakopał. Policjant poruszony losem uratowanego od pewnej śmierci czworonoga, postanowił go adoptować.
St. sierż. Łukasz Górka, wspólnie z kolegą z patrolu uratował życie Baremu, psu, którego właściciel próbował zabić siekierą i żywcem zakopał. Policjant poruszony losem uratowanego od pewnej śmierci czworonoga, postanowił go adoptować.
Uratowali żywcem zakopanego psa i domagają się surowej kary dla oprawcy
Najpierw zobaczyli korpus, potem zakrwawioną głowę. Kiedy policjanci wykopywali go z ziemi, oprawca tylko się przyglądał. Fundacja Prawnej Ochrony Zwierząt Lex Nova w imieniu Barego będzie walczyła w sądzie o karę dla sprawcy. Zależy nam na tym, żeby sprawca został surowo ukarany — mówi Rafał Maciejewski, prawnik Fundacji.
Najpierw zobaczyli korpus, potem zakrwawioną głowę. Kiedy policjanci wykopywali go z ziemi, oprawca tylko się przyglądał. Fundacja Prawnej Ochrony Zwierząt Lex Nova w imieniu Barego będzie walczyła w sądzie o karę dla sprawcy. Zależy nam na tym, żeby sprawca został surowo ukarany — mówi Rafał Maciejewski, prawnik Fundacji.
Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
asssd #1775567 | 178.43.*.* 14 lip 2015 12:07
Ale przecież on już trafił do swojego wybawiciela!
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
b #1775581 | 5.60.*.* 14 lip 2015 12:18
Bary powinien trafić do policjanta, który go uratował. Poprzedni właściciele nie nadają się do posiadania zwierzaków.
Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz
internauci z całej Polski zbierają podpisy #1775593 | 37.30.*.* 14 lip 2015 12:29
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. niech zbierają, ich sprawa...jak nie mają co robić..
Marcin #1775610 | 95.48.*.* 14 lip 2015 12:47
Burmistrz miasta wyraził zgodę, aby tymczasową opiekę nad Barym sprawował policjant, który go znalazł. Więcej informacji tutaj : http://olsztynek.pl/olsztynek/portal/web //uploads/pub/news/news_1630/text/inform acja.png
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz
nc #1775654 | 83.12.*.* 14 lip 2015 13:47
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. pies powinien być z psem