Wichura na Warmii i Mazurach: Prawie 2 tys. mieszkańców wciąż bez prądu!

2015-01-10 20:21:17(ost. akt: 2015-01-12 15:20:35)

Autor zdjęcia: Archiwum KP PSP Mrągowo

Według informacji podanych przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Olsztynie, w sobotę wieczorem prądu nie miało ponad 8,5 tys. mieszkańców Warmii i Mazur. Powodem są liczne awarie związane z silnym wiatrem, który przechodzi nad naszym województwem.


13:30 - Do 1887 wzrosła liczba gospodarstw domowych na Warmii i Mazurach, które nie mają prądu. W Olsztynie i okolicach wyłączono kolejne 56 stacji transformatorowych pozbawiając energii odbiorców w okolicach Lidzbarka (1344), Olsztyna (336) i Elbląga (120).

12:45 - Na Warmii i Mazurach wciąż nie ma prądu około 660 odbiorców. Energa Olsztyn informuje, że wyłączyła 19 stacji transformatorowych, przez co ok. 450 odbiorców nie ma prądu głównie w miejscowościach Nowe Włóki i Sętal. Natomiast Energa Płock wyłączyła 8 stacji transformatorowych pozbawiając prądu 172 odbiorców w gm. Rybno. Z kolei w rejonie Ełku energii elektrycznej pozbawionych jest ok. 35 odbiorców.

Skutki porywistego wiatru w naszym powiecie
Wskutek porywistego wiatru w ciągu ostatniej doby strażacy powiatu lidzbarskiego interweniowali 13 razy. Nasze działania polegały głównie na usuwaniu drzew i konarów, które blokowały drogi na terenie naszego regionu.

07:40 - Na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, wyłączonych jest 20 stacji transformatorowych. Bez prądu pozostaje około 389 odbiorców:

- w okolicy: Rybna (powiat działdowski) wyłączonych 8 stacji - bez prądu pozostaje 150 odbiorców,
- Kętrzyn, Ostróda - wyłączonych jest 7 stacji - bez prądu pozostaje 179 odbiorców,
- Giżycko, Olecko, Ruciane - wyłączonych jest 5 stacji bez prądu pozostaje 60 odbiorców.


06:50 - Prądu wciąż nie ma ok. 180 odbiorców. Najgorzej sytuacja wygląda w okolicach Kętrzyna - informuje Wojewódzkie
Centrum Zarządzania Kryzysowego w Olsztynie. Awarie usuwane są na bieżąco. Silny wiatr uszkodził 17 dachów w budynkach mieszkalnych oraz 13 w budynkach gospodarczych. Na szczęście nikt nie został ciężko ranny. Straż Pożarna interweniowała ponad 300 razy.

Wiatr przewrócił drzewo na sklep w PetrykozachWiatr łamał drzewa i zrywał dachy
Silny wiatr przewracał drzewa i zrywał linie energetczne. Większość gospodarstw domowych w naszym powiecie pozbawionych było prądu. Numer alarmowy pogotowia energetycznego nie działał. Strażacy interweniowali 58 razy.


22:00 - Silny wiatr powoduje kolejne awarie. Jak informuje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Olsztynie, prądu na Warmii i Mazurach nie ma ponad 3100 gospodarstw domowych.

20:00 - Z powodu silnego wiatru, przy pętli autobusowej w autobusowej (Likusy) z przystanku częściowo oderwał się płat dachu.

18:00 - Wiatr nie słabnie, o czym świadczą kolejne zgłoszenia dotyczące awarii w sieciach energetycznych. Jak poinformowało WCZK w Olsztynie, prądu na Warmii i Mazurach nie ma 1814 gospodarstw domowych.

Strażacy ciągle otrzymują zgłoszenia o powalonych drzewach, blokujących przejazdy.

14:00 - Prądu nadal nie ma ok. 795 odbiorców - podaje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego. Najwięcej domów odciętych od prądu jest w okolicach Ełku. W wyniku silnego wiatru uszkodzonych zostało 17 dachów w budynkach mieszkalnych i 13 w gospodarczych. Na szczęście nadal nie ma zgłoszeń o osobach poszkodowanych. WCZK uspokaja również, że nie ma zagrożenia powodziowego.

Strażacy w stanie podwyższonej gotowości
— Pierwsze wezwanie wpłynęło o godz. 21.18. Złamane drzewo utrudniało jazdę kierowcom poruszającym się na trasie Orzysz - Pisz — informuje Mariusz Semenowicz, prezes OSP Orzysz.

12:00 - Według danych przekazanych przez WCZK w Olsztynie, wszelkie awarie spowodowane silnym wiatrem, są usuwane na bieżąco. W tym momencie bez prądu jest już tylko ok. 2710 odbiorców.

Od godz. 8 strażacy odnotowali około 50 zdarzeń dotyczących połamanych drzew i gałęzi, oraz pozrywanych dachówek.

10:00 - Jak podaje WCZK w Olsztynie, około 6 100 odbiorców na Warmii i Mazurach nadal nie ma prądu. Najwięcej pracy mają służby z Zakładu Energetycznego obsługującego rejon Elbląga - tam prądu nie ma ok. 4500 odbiorców.

Na ternie obsługiwanym przez ZE Olsztyn, prądu nie ma ok. tysiąca odbiorców. Zaś na terenie Zakładu Energetycznego Białystok - 600 odbiorców.

9:00 - Powalone drzewo zablokowało przejazd na DK 58 (trasa Olsztynek - Szczytno). Po godz. 10 strażacy usunęli przeszkodę z drogi.

Silny wiatr przysporzył wiele pracy służbom komunalnym i strażakom. Wichury "narozrabiały" w powiecie
W ciągu soboty i niedzieli strażacy z terenu powiatu kętrzyńskiego usuwali powalone i nadłamane gałęzie oraz konary drzew. Łącznie w działaniach ratowniczych związanych z usuwaniem skutków nawałnicy udział brało 52 strażaków.

8:00 - Z powodu silnych wiatrów, od wczoraj strażacy interweniowali ponad 230 razy. Aż trzynaście interwencji dotyczyło uszkodzonych budynków. W większości przypadków były to powalone drzewa, które blokowały przejazd na drodze.

Przewrócone drzewo na drodze dojazdowej z ulicy Obwodowej do wzgórza św. BrunonaOrkan Feliks oszczędził powiat giżycki
Kilka minut po godz. 6 przewrócone drzewo zablokowało drogę krajową nr 59 w okolicach jeziorka Popówka Duża.



Jak wynika z danych WCZK w Olsztynie (stan na 19:30), w związku z silnym wiatrem, który przechodzi nad Warmią i Mazurami prądu nie ma ok. 8520 odbiorców.

Według danych z godz. 20 na terenie województwa, z powodu silnych wiatrów, doszło do 120 zdarzeń z czego 98 z nich to powalone drzewa, 7 to uszkodzone dachy a 6 to zerwane linie energetyczne.

Najwięcej uszkodzonych stacji transformatorowych jest w okolicach: Szczytna, Iławy, Nidzicy, Barczewa, Mrągowa, Olsztyna, Mikołajek, Fromborka oraz Pasłęka.

Jak informuje Sławomir Filipowicz (oficer prasowy KM PSP w Olsztynie), na terenie powiatu olsztyńskiego doszło do 25 zdarzeń wymagających pomocy strażaków.

Pięć z nich miało miejsce na terenie Olsztyna (m.in. drzewo spadło na ogrodzenie przy ul. Jagiellończyka oraz drzewo leżące na jezdni na ul. Heweliusza) , pozostałe 20 w innych miejscowościach.

Olsztyńscy strażacy interweniowali m.in. na ul. Jeziornej w Olsztynie, gdzie brzoza spadła na jeden z domów:



W większości przypadków są to powalone drzewa. Filipowicz potwierdza również, że Barczewie doszło do awarii sieci wysokiego napięcia.


Najgorsze w skutkach może być zdarzenie na trasie Biskupiec - Bęsia, gdzie drzewo spadło na linię wysokiego napięcia.

19-19:30 Zablokowana była również ul. Czapli w Łupstychu, gdzie na drogę spadł świerk, który całkowicie zablokował przejazd. Na miejscu interweniował jeden zastęp straży.


Służby energetyczne starają się możliwie jak najszybciej usuwać wszystkie awarie. Mieszkańcom województwa pomaga kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej. Na szczęście nadal nie ma zgłoszenia o osobach poszkodowanych.


Źródło: UW Olsztyn/KM PSP Olsztyn

Komentarze (43) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ap #1631758 | 81.190.*.* 11 sty 2015 20:01

    Kiedyś to się nazywało silny wiatr, teraz klęska żywiołowa. A że drzewa się łamią? wcześniej trzeba było wyciąć te spróchniałe i było by po sprawie

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  2. Uwaga zlodziej #1631674 | 84.62.*.* 11 sty 2015 18:23

    Martusia to oszust!

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Olsztynianka #1631483 | 46.112.*.* 11 sty 2015 14:06

    Czy zazdrość, zawiść musi być podstawową cechą Polaków? Jakby było mnie stać, sama kupiłabym tam apartament. Fajnie, że są ludzie, którzy mogą sobie na to pozwolić.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. monter #1631426 | 93.105.*.* 11 sty 2015 13:08

    za jakis czas usunięcie awarii będzie trwało jeszcze dłużej jak rozwalą Energę!!!!! wtedy odbiorcy będą jęczeć

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Domy mieszkalne nie powinny stać bezpośrednio #1631422 | 213.73.*.* 11 sty 2015 13:07

      Dom na który zwaliła się brzoza był planowane z innym przeznaczeniem - na rekreację. Przepisy bowiem nie pozwalają na postawienie budynku mieszkalnego bezpośrednio nad jeziorem z kilku istotnych powodów, m. in. dlatego że w wyniku przecieku kanalizacji może dojść do zanieczyszczenia jeziora, nad jeziorem są też jak widać silne wiatry. Drażni mnie ten aferalny projekt, przy jeziorze jest niby wąska dróżka pozwalająca by (zgodnie z prawem) dostęp do jeziora byl zapewniony dla wszystkich. Jednak elYta bytująca w apartamentach przygląda się przechodzącym ludziom z krzywymi gębami. Będzie się pospólstwo panoszyło pod oknem ...

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

      Pokaż wszystkie komentarze (43)