Specjalne wydanie Gazety Olsztyńskiej w języku migowym

2014-09-17 19:09:19(ost. akt: 2014-09-17 19:53:21)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

W sobotę (20.09) ukaże się specjalne wydanie „Gazety Olsztyńskiej” przetłumaczone na język migowy. Osoby niesłyszące i niedosłyszące z Olsztyna są zachwycone tym pomysłem.
To pierwsza taka inicjatywa w Polsce. Dzięki niej 20 września każda niesłysząca osoba będzie mogła przeczytać całą „Gazetę Olsztyńską” w języku migowym. I o ile osoby niesłyszące nie mogą się już tego doczekać, to okazuje się, że słyszący niekoniecznie rozumieją dlaczego jest to tak ważne. — Bo jeśli nie słyszymy, ale widzimy, to możemy przeczytać Gazetę — mówi Piotr Wierzbicki, student. Teoretycznie tak. Ale jeśli nie słyszmy od urodzenia, to jak mamy się nauczyć, co oznaczają poszczególne słowa i litery? — Faktycznie! Jak zrozumieć sens pisanego słowa bez słuchu? To musi być bardzo trudne. Przyznam, że nigdy bym o tym nie pomyślał — dodaje Piotr.
Dlatego wiele osób niesłyszących nie zrozumie dokładnie artykułów w prasie. Teraz, dzięki sobotniemu wydaniu „Gazety Olsztyńskiej”, zyskają dostęp do aktualnych informacji. A nasi słyszący czytelnicy chociaż przez chwilę wyobrażą sobie świat ciszy i zrozumieją osoby niesłyszące.

Ani szumu drzew,
ani śpiewu ptaków

Osobie słyszącej trudno jest sobie wyobrazić, jak to jest nic nie słyszeć. — Osoba niesłysząca nie wie za to, co to jest słuch. Wiem, bo sam byłem głuchy od urodzenia. Teraz jestem słabosłyszący. Pierwsze dźwięki poznałem w wieku 4 lat. To był dla mnie szok — opowiada Artur Moskalik z Nidzicy. Poprosiliśmy więc spotkane w parku Centralnym panie, żeby wyobraziły sobie, że nic nie słyszą. — Zupełnie nic? Szumu drzew czy spływającej wody w fontannie? Śpiewu ptaków? Nie, ja nie jestem w stanie pojąć, jak to jest — mówi Agnieszka Maciuch.
Podobne odczucia ma jej koleżanka Natalia Bratkowska: — To świat absolutnej ciszy. Mogę zamknąć oczy i sprawdzić, jak to jest nic nie widzieć. Ale nie można wyłączyć wszystkich dźwięków. Nawet jak na uszy nałoży się słuchawki, to zawsze słychać jakiś szmer, szum, cokolwiek... — uważa pani Natalia.
Może się wydawać, że słyszący i niesłyszący tworzą dwa różne światy. A na pewno boimy się ze sobą rozmawiać. Osoby słyszące, bo nie znają języka migowego, z kolei niesłyszący obawiają się, że nikt ich nie zrozumie. W ten sposób pogłębia się izolacja tych drugich. — Na moim osiedlu mieszka niesłysząca kobieta. Zawsze pozdrawiam ją skinieniem głowy. Jednak nigdy z nią nie rozmawiałam. Dlaczego? Sama nie wiem... — przyznaje Natalia Bratkowska. Według niej szansą jest popularyzacja języka migowego, który zna już coraz więcej osób słyszących. — Kiedy uczyłam się w szkole na opiekuna medycznego, to mieliśmy to w programie nauczania — dodaje.

Sprytnie to
wymyśliliście

Agnieszka Maciuch uważa, że poświęcamy osobom niesłyszącym za mało uwagi. — A w dzisiejszych czasach jest wprowadzanych wiele ułatwień dla niepełnosprawnych. Osobom poruszających się na wózkach budujemy podjazdy do urzędów i wszelkich instytucji. Dla niewidomych wprowadzono napisy na lekach w brajlu. Co z niesłyszącymi? — Dobrze, że „Gazeta Olsztyńska” zrobiła krok w kierunku ułatwienia im dostępu do informacji. To świetny pomysł — przekonuje pani Agnieszka. Zaprezentowaliśmy naszym rozmówcom, w jaki sposób przy pomocy nowoczesnych technologii możemy przetłumaczyć zawartość Gazety na język migowy. Dzięki aplikacji na smartfony Aurasma to bardzo proste. Wystarczy posiadać urządzenie elektroniczne z kamerą i systemem iOS (Apple) lub Android (Google). Następnie pobieramy z Android Market lub AppStore aplikację Aurasma, rejestrujemy się w kilku szybkich krokach i w przeglądarce internetowej wpisujemy adres film.wm.pl. Zostajemy wtedy automatycznie przeniesieni na stronę, która sama otworzy aplikację. Wystarczy zeskanować oznakowaną literą „A” stronę w Gazecie i automatycznie otworzy się nam film z przetłumaczoną rozmową. — Ta gazeta się rusza! Super to wygląda. Na pewno kupię to wydanie i sprawdzę jak wyszło — mówi Agnieszka Maciuch.
Pod wrażeniem jest również Piotr Wierzbicki. — Sprytnie to wymyśliliście. Oby tak dalej! — podkreśla.

nr