Witaj Szkoło! Było bajkowo, tanecznie i kolorowo. Zdjęcia!

2014-09-15 12:59:29(ost. akt: 2014-09-15 13:49:05)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Podczas festynu Witaj Szkoło na Wesoło było wyjątkowo wesoło. Gości bawiły bajkowe lalki i tancerze, grała muzyka, można było wykazać się talentem pisarskim lub plastycznym, a także obejrzeć naszego redakcyjnego drona. Rozdaliśmy też mnóstwo nagród w naszych konkursach.
Festyn rozpoczęły Wariatki z Olsztynka. To zespół perkusyjny, złożony z utalentowanych 11- i 12-latek. Olsztyniacy mogli je usłyszeć podczas niedawnego Pożegnania Lata z „Gazetą Olsztyńską”, gdzie bardzo spodobały się publiczności. — Od tamtego koncertu występujemy coraz częściej — powiedziały nam dziewczyny. Swoje utwory komponują same z pomocą instruktora Zbigniewa Chrzanowskiego.

Chwilę potem za sceną rozpoczęło się wspólne pisanie bajki. „Dawno, dawno temu żył sobie piesek, który nazywał się Jupi” — pierwsze zdanie wymyśliła Agata. A Natalia dopisała: „Poszedł do swojej koleżanki, która zaprosiła go na obiad”.

Za sceną można było też skorzystać z usług Ani, animatorki z centrum EraNova, która wykonywała fantazyjne makijaże. — Młodsze dzieci najczęściej chcą być pomalowane w kota, starsze wolą wypisane na przedramieniu imię — opowiadała.

Obok chętni mogli obejrzeć naszego redakcyjnego drona, służącego do fotografowania i filmowania Olsztyna z lotu ptaka. Niestety, w Galerii Warmińskiej, gdzie zorganizowaliśmy nasz festyn, ze względów bezpieczeństwa nie mógł się wznieść w powietrze. Natomiast bez przeszkód można było zobaczyć, jak działa aplikacja Aurasma, „ożywiająca” zdjęcia publikowane w „Gazecie Olsztyńskiej”.


***

Młodszy aspirant Marta Kacprzyńska opowiadała dzieciom o bezpieczeństwie. — Weszły nowe przepisy, mówiące o obowiązku noszenia elementu odblaskowego poza terenem zabudowanym — przypomniała. I podkreślała: — Do dzieci łatwiej jest dotrzeć niż do dorosłych, bo one uczą się przez zabawę. Dlatego edukację komunikacyjną trzeba zaczynać jak najwcześniej.

Dzieci pod okiem policjantki kolorowały obrazki o tematyce drogowej, a tymczasem akcja bajki nabrała tempa. Wśród bohaterów pojawił się wilk. Na scenę natomiast wkroczyły aktorki Olsztyńskiego Teatru Lalek. Zaczęły od krótkiej lekcji dykcji. Zaproszone do zabawy dzieci naśladowały szum lasu i syczenie węża. — To są ćwiczenia potrzebne do tego, żeby wyraźnie mówić — tłumaczyły aktorki. Pokazały też lalki, którymi mogły animować dzieci. Jedną z nich była lalka mimiczna, zwana Pyskówką. Aktorki zaprosiły dzieci na „Zielonego wędrowca”, najbliższą premierę w OTL, a dorosłych na inscenizację „Balladyny”. Tymczasem autorzy bajki wprowadzili nowych bohaterów — Królową Pszczół, Sowę i Królewnę Śnieżkę.


***

Dla wielbicieli rockowego brzmienia atrakcją był występ zespołu nomakeup z Lubawy, zwycięzcy naszego tegorocznego Przeglądu Muzycznego podczas Pożegnania Lata z „Gazetą Olsztyńską”. A gdy w naszej wspólnej bajce czarownica porwała Królewnę Śnieżkę, na scenę wkroczyli parkourowcy Biegnący Za Wolność. Chłopaki z Olsztynka są mistrzami ulicznej akrobatyki.

Parkour to na razie, przynajmniej w Olsztynku, męski sport, za to taniec brzucha to zdecydowanie domena kobiet. I to bez względu na wiek. Studio tańca Rytm zaprosiło na scenę dziewczynki, które krok o kroku uczyły się ruchów bioder i ramion.

Na zakończenie festynu wystąpiła grupa czirliderek Soltare, jedna z najlepszych w Polsce. Publiczność gorąco oklaskiwała dziewczyny. A co z naszą bajką? Zdradzimy tylko, że zakończyła się szczęśliwie i zachęcimy do przeczytania całości w najbliższym „Tygodniu w Olsztynie i powiecie”.


Dziękujemy fundatorom nagród: OSiR, Multikino, Stomil Olsztyn, Adrenalina, Prezencik, Stara Mydlarnia, Świat Zabawek, Fit&Fresh, Soki Frankie’s i R-Gol.

MZG