Rozmowa w amerykańskim stylu z synem Majki Jeżowskiej

2014-08-03 12:00:00(ost. akt: 2014-08-03 11:32:33)

Autor zdjęcia: Mirosław Mamczur

— Amerykańskie filmy, nawet jeżeli historia, o której opowiadają, jest tragiczna, kończą się zazwyczaj dobrze. Gdy człowiek na takich filmach się wychowuje, to wyrasta w przekonaniu, że wszystko jest możliwe — mówi Wojtek Jeżowski, reżyser i producent, syn piosenkarki Majki Jeżowskiej.
— Trudno pana złapać. Czym pan jest tak zajęty?
— Robię spoty promocyjne dla klienta ze Stanów Zjednoczonych. Pod koniec sierpnia kręcimy teledysk do remiksu piosenki mojej mamy „Marzenia się spełniają
”.

— Kim pan właściwie jest? Producentem filmowym?
— Producentem i reżyserem.


[b]— Jest pan twórcą krótkiego, ale znaczącego filmu, pokazywanego na YouTube, który miał ponad 3 mln 200 tys. odsłon. To „There Is a City” — rejestracja godziny "W" w ...

Zostało jeszcze 95% treści artykułu.