Po Warmii i Mazurach jeździ dużo aut bez polisy OC

2014-04-24 11:32:25(ost. akt: 2014-04-24 11:18:57)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Nie tylko kręte i dziurawe drogi są wyzwaniem dla kierowców na Warmii i Mazurach, ale też kierowcy bez polisy OC. Ryzyko kolizji z takim autem jest u nas około 1,5 raza większe niż przeciętnie w innych regionach Polski.

Po polskich drogach porusza się ponad 20 mln pojazdów, w tym, jak szacuje UFG, około 250 tysięcy jest nieubezpieczonych. Dlaczego kierowcy jeżdżą bez OC? — Zazwyczaj tłumaczą się nieznajomością przepisów, brakiem pieniędzy na obowiązkowe ubezpieczenie, a część po prostu ignoruje obowiązek posiadania tej polisy — mówi Aleksandra Biały, rzecznik prasowy UFG.

Tymczasem skutki braku ubezpieczenia mogą być opłakane. I nie chodzi już tylko o karę finansową za brak ważnej polisy, która w przypadku aut osobowych wynosi nawet 3360 zł, a w przypadku ciężarowych do 5040 zł. — Bo to zbyt wielkie ryzyko — ostrzega Sławomir Kałwianiec, olsztyński taksówkarz. — Po drogach jeżdżą auta warte milion złotych, koszty zderzenia z takim autem bez ważnej polisy OC mogą człowieka zrujnować. A przecież to nie wszystko, bo do tego mogą też dojść koszty leczenia, odszkodowania.

Rocznie do UFG wpływa ponad 6 tysięcy roszczeń od osób poszkodowanych w wypadkach drogowych, spowodowanych przez nieubezpieczone lub niezidentyfikowane pojazdy. Sprawcy tych szkód kosztują innych właścicieli pojazdów już ponad 73 mln złotych rocznie, bo wypłaty z UFG finansowane są przede wszystkim ze składek kierowców wykupujących OC. Fundusz wypłaca odszkodowanie poszkodowanym, a potem, o ile jest to możliwe, ściąga tę należność od sprawcy, który nie miał polisy OC. Rekordzista ma do oddania funduszowi 1,6 mln zł.

am

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. cde #1381903 | 178.235.*.* 24 kwi 2014 17:25

    Przy szacunkowych 250 tys nieubezpieczonych aut można w każdym WK posadzić młodego, bezrobotnego i szybko takowy wyłowi. Przy takich karach zarobi na siebie i na skarb państwa.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. uwaga uwaga #1381667 | 94.254.*.* 24 kwi 2014 13:16

    Ostrzega nas fachowiec od głębokiej orki

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. cic #1381655 | 164.126.*.* 24 kwi 2014 13:04

    Co się dziwić? Taki bieda-region. Za ostatnie złotówki kupi se chłopek, roztropek wymarzonego "paska* w dizlu" albo "benie", wstawi gaz, dołoży obowiązkowo zenona i CB radio z promocji w tesko (żeby jadąc do biedronki wiedział gdzie misiaki suszą), i na OC już kasy ni ma... W miejsce * wstawić dowolnie: golfa, bemkę, audicę, merola, itp. pełnoletnie szroty.

    odpowiedz na ten komentarz

  4. maras #1381629 | unknown, 213.199.*.* 24 kwi 2014 12:12

    Można by też przy przeglądzie technicznym sprawdzać posiadanie OC. W przypadku braku takowego zatrzymywać dowód rejestracyjny.

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. a #1381623 | 88.76.*.* 24 kwi 2014 12:01

      tylu fachowcow , wszyscy studiuja a nikt nie potrafi sobie z tym poradzic a to takie proste. Oplata za OC tylko nazasadzie -ubezpieczyciel upowazniony do pobrania oplaty z konta- konto w banku bez pokrycia-3 dni i auto zostaje wyrejstrowane - tablice zostaja zdjete rachunek poczta ewentualnie sad.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)