Sikorski ironizuje z Muska: "Powodzenia w drodze na Marsa"

2025-03-21 11:00:59(ost. akt: 2025-03-21 11:03:46)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Fot. PAP/Marcin Obara

Radosław Sikorski został zapytany o swoje relacje z Elonem Muskiem po ich wymianie zdań na platformie X. Spór dotyczył systemu Starlink, który firma Muska udostępniła Ukrainie. – Elon Musk to wielki pionier, życzę mu powodzenia w jego drodze na Marsa – skomentował z uśmiechem były minister spraw zagranicznych.
W czwartkowym wywiadzie dla stacji Sky News Radosław Sikorski został zapytany, czy pogodził się z Elonem Muskiem po ich wcześniejszej wymianie zdań na portalu X. Spór między byłym szefem polskiej dyplomacji a miliarderem dotyczył systemu Starlink, należącego do firmy SpaceX, który po wybuchu wojny został udostępniony Ukrainie.

Sikorski odpowiedział na pytanie z uśmiechem, a następnie rozbawiony stwierdził: – Elon Musk jest wielkim pionierem i życzę mu powodzenia w jego drodze na Marsa.

Radosław Sikorski ostrzegł, że jeśli Władimir Putin opanuje Ukrainę, może zagrozić także państwom Europy Zachodniej. – To byłoby szaleństwo, ale inwazja na Ukrainę też nie była racjonalna – zauważył.

Zapytany o podejście prezydenta USA do wojny, ocenił, że Trump, choć działa nietypowo, dąży do sukcesu, którym powinien być sprawiedliwy i trwały pokój dla Ukrainy. Sikorski podkreślił, że Trump potrafi szybko zmienić kurs – jeśli Putin nie wykorzysta okazji do wycofania się z wojny, Stany Zjednoczone mogą zaostrzyć sankcje i zwiększyć wsparcie dla Ukrainy.

Radosław Sikorski podkreślił, że w rywalizacji USA-Chiny Trump potrzebuje sojuszników, a sposób rozwiązania konfliktu w Ukrainie wpłynie na globalną wiarygodność Stanów Zjednoczonych.

Zapytany o ewentualny sprzeciw Putina wobec międzynarodowej misji pokojowej, zaznaczył, że decyzja o obecności wojsk na Ukrainie należy wyłącznie do władz tego kraju. – Putin o tym nie decyduje – podkreślił.

Minister dodał, że choć Polska nie planuje wysyłania żołnierzy na Ukrainę, mogłaby wesprzeć misję logistycznie. Przypomniał, że głównym zadaniem Polski, jako kraju przyfrontowego, jest ochrona granicy NATO.

Źróodło: interia.pl