Przesyłka z narkotykami zaadresowana do odbiorcy w Olsztynie. Mężczyzna trafi za kratki?

2024-10-16 08:00:20(ost. akt: 2024-10-15 16:09:00)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP

Sąd Okręgowy w Olsztynie w dniu 14 października 2024 r. skazał na karę 7 lat pozbawienia wolności Jacka W. oskarżonego o dokonanie wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości marihuany.
Pomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku 11 marca 2024 r. skierował do Sądu Okręgowego w Olsztynie akt oskarżenia przeciwko Jackowi W. oskarżonemu o dokonanie, wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości środka odurzającego w postaci około 12 kg marihuany. Do zdarzenia tego miało dojść w okresie od 28 czerwca do 4 lipca 2022 r. w Olsztynie.

Według ustaleń śledczych, Jacek W. w dniu 24 czerwca 2022 r. przyjechał do jednego z miast w Hiszpanii, a do Olsztyna powrócił 27 czerwca 2022 r. Z kolei w dniu 28 czerwca 2022 r. funkcjonariusze niemieckiego urzędu celnego, w wyniku przeprowadzonej kontroli kontenerów z przesyłkami kurierskimi, ujawnili i zabezpieczyli nadaną z Hiszpanii paczkę zawierającą znaczną ilość marihuany. W związku z tym, że przesyłka była zaadresowana na odbiorcę w Olsztynie, o zaistniałym fakcie zostały poinformowane polskie organy ścigania.

Biegli z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji, którzy zbadali zawartość tej przesyłki, ustalili, że znajdowało się w niej blisko 12 kg marihuany o czarnorynkowej wartości ponad 190 tys. zł. W wyniku czynności operacyjnych przeprowadzonych przez funkcjonariuszy policji w dniu 4 lipca 2022 r. w Olsztynie zdołano ująć oskarżonego, biorącego udział w odbiorze tej przesyłki. Przy czym zawartość dostarczonej przesyłki stanowiła substytut użyty w oparciu o przepisy ustawy o policji.

Proces Jacka W. rozpoczął się w 13 czerwca 2024 r. przed Sądem Okręgowym w Olsztynie. Oskarżony w pierwszym dniu procesu nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. W złożonych wyjaśnieniach podnosił między innymi, że o odbiór przesyłki kurierskiej poprosił go znajomy, który przekazał mu, że mają w niej być pieniądze, a nie narkotyki.

Wyrok w tej sprawie zapadł 14 października 2024 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał Jacka W. za winnego popełnienia zarzucanego mu przestępstwa, przy czym sąd uzupełnił opis tego czynu, wskazując, że oskarżony dokonał wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości marihuany nie tylko poprzez samo odebranie przesyłki zawierającej pierwotnie wskazany środek odurzający, ale także poprzez udanie się do Malagi i wzięcie udziału w organizacji wysłania do Polski tej przesyłki.

Jacek W. za ten czyn został skazany na karę 7 lat pozbawienia wolności oraz karę grzywny w kwocie 20 tys. zł. Ponadto, sąd na podstawie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii orzekł wobec oskarżonego nawiązkę na rzecz Stowarzyszenia „Monar” w Olsztynie w wysokości 5 tys. zł.

W ocenie Sądu Okręgowego w Olsztynie, wyjaśnienia Jacka W., w których kwestionował on swoje sprawstwo w zakresie przedstawionego mu zarzutu, pozostają w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w tej sprawie. Zdaniem sądu, oskarżony był w pełni świadomy, że odbierana przez niego przesyłka ma charakter nielegalny i zawiera znaczne ilości marihuany.
W odniesieniu do wymiaru orzeczonej kary, sąd wskazał jako okoliczność obciążającą uprzednią, wielokrotną karalność oskarżonego. Sąd zwrócił jednak uwagę, że wymierzona Jackowi W. kara jest względnie łagodna, na co wpływ miał rodzaj nabytego środka odurzającego, a mianowicie, marihuany, której szkodliwość używania jest relatywnie mniejsza niż w przypadku tzw. narkotyków twardych. Sąd wskazał też na fakt, że przesyłka z marihuaną została przejęta i ostatecznie nie została wprowadzona do obrotu, tj. nie została udostępniona innym osobom.