Wraki na ulicach Olsztyna. Funkcjonariusze straży miejskiej mają ręce pełne roboty

2024-08-03 06:00:00(ost. akt: 2024-08-03 12:43:38)

Autor zdjęcia: Straż miejska

Każda nawet najmniejsza uliczka w Olsztynie jest piękna i urokliwa, jednak zdarza się, niestety coraz częściej, że przechadzając się po nich można napotkać tzw. wrak, a wtedy krajobraz diametralnie się zmienia.
Wraki to pojazdy pozbawione tablic rejestracyjnych lub, takie, których stan wskazuje na to, że nie jest on używany lub nie nadaje się do jazdy.

W środę (24 lipca) odholowali pojazdy marki Ford z ul. Wyszyńskiego i volkswagena z ul. Łowickiej.

Niestety, okazuje się, że w Olsztynie to coraz częstszy widok, co przekłada się na to, że funkcjonariusze mają ręce pełne roboty.

— Straż miejska w bieżącym roku wystawiła dyspozycję usunięcia 21 nieużytkowanych pojazdów — informuje mł. spec. Marcin Banaszek.

Jak wygląda cała procedura z usunięciem pojazdu?

— W pierwszej kolejności po potwierdzeniu otrzymanego zgłoszenia strażnicy poszukują właściciela, zobowiązując go do usunięcia pojazdu lub doprowadzenia do stanu użyteczności. W przypadku jeśli pozostawiony pojazd swoim stanem stwarza zagrożenie dla życia lub zdrowia, w myśl artykułu 72 Kodeksu Wykroczeń, właściciel może zostać ukarany mandatem karnym w wysokości do 500 złotych — tłumaczy Banaszek.

Pojazdy usunięte przez straż miejską są przewożone na parking strzeżony, skąd właściciel ma prawo do ich odbioru przez 6 miesięcy.

— W przypadku nieodebrania auta po upływie wyznaczonego czasu, pojazd przechodzi na własność gminy — wyjaśnia funkcjonariusz.