Autor zdjęcia: Karol Wrombel
Jakości olsztyńskiej kranówki, mogą nam pozazdrościć inne miasta. Skład wody, która płynie z kranu w Olsztynie w przebija większość sklepowych wód mineralnych.
Łódzkie wodociągi chwalą się jakością i czystością wody, które płynie z ich kranów. Swoją wodę porównują nawet z czołową wodą mineralną, którą można kupić w sklepie.
Zawartość większości minerałów w łódzkiej kranówce jest większa niż w popularnej wodzie mineralnej, tak do jakości wody z kranu przekonują łódzkie wodociągi.
Mieszkańców Olsztynie nie trzeba przekonywać. Woda z kranu w Olsztynie przebija i łódzką kranówkę i sklepową mineralną.
Średnia zawartość sodu i potasu w olsztyńskiej wodzie z kranu w porównaniu z popularną wodą mineralną, czy łódzką kranówką nie sobie równych. I co ważne, olsztyńską wodę można pić prosto z kranu, bez przegotowywania.
Jakość wody z pięciu ujęć nie wymaga chlorowania. Wody głębinowe charakteryzują się brakiem zanieczyszczeń mikrobiologicznych, co eliminuje konieczność stosowania w środków dezynfekcyjnych. Przekonują pracownicy olsztyńskiego sanepidu.
| Woda z kranu w Olsztynie* | Sklepowa woda mineralna | |
Sód (mg/l) | 12,32 | 10 |
Potas (mg/l) | 4,22 | 2,5 |
*Aktualne badania Wojewódzkiego Inspektoratu Sanitarnego. Badanie wykonane w dniach 14-15.04.2014. Średnia wartość wszystkich ujęć
Komentarze (70) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
katechetka #1434047 | 83.12.*.* 8 lip 2014 11:15
zapomniałam dodac moi mili umiłowani że obrodziło grzybami, byłam dzis z rana i nazbierałam cały kosz purchawek, obsmaże je na patelni na smalcu z cebulą i kiełbasko do tego pajda chleba i hopla do przodu alleluja. Są też jeżyny i maliny ale nie zbierałam bo leciałam spieszno spakowac sie do jutrzejszej ekskursjii do Lichenia, bede sie za was modlic moi mili drodzy umiłowani, z szerca błogosławie i życzę miłych 2 miesięcznych wakacji moi drodzy umiłowani.
Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz
katechetka #1434085 | 83.12.*.* 8 lip 2014 12:21
lubie także boczniaki takie panierowane i obsmażane na głębokim smalcu do tego 7 duzych kartochli jakis ogórek kiszony albo marynowany i objat jak znalas, za zupami nie przepadam no chyba że jest to bigos z boczkiem, ale zawsze dam sie namówic na placki kartochlane z gulaszem kurkowym w sosie śmietankowo-czosnkowo-koperkowo-pietrus zka. nie jadam wiecej jak 7 duzych kartochli bo potem mam jak by tu ując moi mili drodzy obstrukcję, a to ciężka sprawa mjest moi drodzy. Purchawki już skonsumowałam teraz czas pomyslec o objedzie co by tu wymyslić moi drodzy kochani bo juz czuje jak mnie zaczynna ssieć moi umiłowani, może penczaku sobie nagotuje i okrasze zasmażką z boczkiem i cebulo, a może kaszanke? nie chyba jednak nie, wiem mam ochote na kiełbase podwawelsko z robie na ciepło z wody do tego pajda chleba i kieczup i taki bedzie oto mój dzisiejszy posiłek moi drodzy umiłowanie w panu naszym bracia i siostry, a na deser ukręce soku pomidorowego z pomidorów z bazylią oregano pietruszką i dużą ilością czosnku, czosnek uwielbiam bardzo ale to bardzo moi mili drodzy umiłowani bez czosnku nie egzystuję nawet pajda chleba i główka czosnku i hopla do przodu moi mili drodzy umiłowani przyjaciele
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Piję tylko kranów #1433619 | 88.156.*.* 7 lip 2014 18:54
olsztyńską! I naprawdę jest okej. Każdy myśli, że rury są zardzewiałe i w ogóle woda zła. Ale czy wy myślicie że woda wlewana do butelek to srebrnymi rurami jest doprowadzona? ;) Nie jestem z wodociągów jakby co...
Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
katechetka #1434004 | 83.12.*.* 8 lip 2014 09:45
chciałam jechac do Watykanu ale to podróż męcząca moi mili kochani i drodzy umiłowani bracia i siostry, pojadę jak będę miała ferie zimowe, 2 tygodnie
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
katechetka #1433981 | 83.12.*.* 8 lip 2014 09:02
moi mili drodzy umiłowani, chciałabym podzielić sie z wami radosno nowiną, otóż jade jutro do Lichenia moi mili drodzy umiłowani na tydzien, jak wiecie są wakacje więc mam dużo wolnego czasu i chce go zbożnie wykorzystac, po Licheniu będe przemieszczac sie do Góry Kalwarii, piękne sanktuarium moi mili drodzy umiłowani braciai siostry. A wy jak spędzacie wakacje moi umiłowani??? pozdrawiam wasz ciule i z serca błogosławie moi drodzy mili i umiłowani, pozostancie z panem bogiem i maryjo zawsze dziewico
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
mm #1433729 | 89.68.*.* 7 lip 2014 21:22
jest lepsza od źródlanej a nie od mineralnej...ot taka mała różnica bo w wodach mineralnych jest potasu i sodu dużo więcej a w wodach źródlanych rzeczywiście nie ma nic. Oczywiście dla większości ludzi woda w butelce to mineralna a nie bez powodu jedne są źródlane a inne mineralne (co ciekawe większość wód najdroższych i najszumniej reklamowanych to wody źródlane; wód mineralnych się praktycznie nie reklamuje).
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
gosc #1433771 | 89.228.*.* 7 lip 2014 22:15
od dziecka pije kranówe ,najczesciej latem i nie mialem nigdy problemow z tym. ludzie są nieswiadomi tego że kranówa jest ok dziwie sie ludziom w sklepach jak widze jak targaja zgrzewki wody,myslicie gląby że kupujecie lepszą wode? haha tylko cwaniakom kase nabijacie a już nieporozumieniem jest cena 3,50 za litr wody smakowej zywca haha
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
mega #1433661 | 89.228.*.* 7 lip 2014 20:02
Potwierdzam, woda z kranu w Olsztynie jest ok.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
ferre #1433743 | 81.190.*.* 7 lip 2014 21:35
pije od roku i jest ok , a zakupy duuużo lżejsze :)
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
u mnie na Jagiellońskiej #1433631 | 89.228.*.* 7 lip 2014 19:18
moim zdaniem lepsza od butelkow2anej
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
marecka #1567321 | 213.184.*.* 21 lis 2014 21:06
czytam kolejny artykuł stąd i kolejny raz albo przecinki nie w tym miejscu, albo zjadane słowa... czytajcie artykuły, które piszecie, błędy w tekście są nieprofesjonalne
odpowiedz na ten komentarz
Może i lepsza niż z butli #1433696 | 95.160.*.* 7 lip 2014 20:45
Ale ja i tak korzystam z dzbanka filtrującego. Wtedy Potasu mam jeszcze więcej :) i kilkadziesiąt razy mniej kamienia się odkłada.
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
nim #1433648 | 81.190.*.* 7 lip 2014 19:36
bo butelkowana zanim trafi do sklepów stoi pewnie na słońcu ,i za droga jest jak na wode
odpowiedz na ten komentarz
klakier #1433689 | 178.180.*.* 7 lip 2014 20:40
czysta woda kamienna
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
:) #1435387 | 213.184.*.* 10 lip 2014 11:12
kamień to przede wszystkim rozpuszczony w wodzie wapń - również składnik wód mineralnych
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
seq #1433756 | 88.156.*.* 7 lip 2014 21:49
Pomysl na biznes. Zbieram od dzis butelki i sprzedaje na ryniolu hehehe. A tak serio pije ta wode juz 33 lata i nie mam kamieni na nerach mysle ze jest ok
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
abc #1433872 | 89.229.*.* 8 lip 2014 00:45
To, że woda jest dobra wiem. Najgorsze jest to, że nie podaje się ile ta woda kamienia zbierze zanim dotrze do mieszkania, a wiadomo, w wielu miejscach rury wodne najnowsze nie są i woda przez ten syf przechodzi. Z chęcią piłbym dużo wody z kranu, bo nie widzę różnicy w smaku, ale ta świadomość, że można się nabawić powikłań, odstrasza. Piję tylko czasami, gdy zabraknie mineralki. Po drugie jest jeszcze jedna kwestia. Przebywam na zmianę raz w Olsztynie raz w Mrągowie. Nie wiem czemu, ale gdy myję się wodą w Olsztynie strasznie wysycha skóra, zauważyłem, że w Mrągowie nie ma to miejsca. Ciekawe..
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
O ile to prawda .... #1433835 | 37.30.*.* 7 lip 2014 23:44
to gratuluje jako olsztyniak od 60 lat Panu Wieśkowi za ten wynik . Pamiętam lata dawne w kranie na Zatorzu , stan Łyny , jezior w latach 60 tych i później ...teraz chlam z kranu , brawo Wiesiu z zespołem i tym co dają Ci kasę na inwestycje ....pozdr...
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz
zębowa wróżka #1433804 | 37.8.*.* 7 lip 2014 23:08
A ile ma żelaza?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
aaa #1433940 | 80.50.*.* 8 lip 2014 08:04
Woda w olsztyńskich kranach jest dużo lepsza od tej "butelkowanej". Posiada dużo lepsze właściwości, lecz niezaprzeczalnym faktem jest to,że w skali twardości jest scharakteryzowana jako woda średnio twarda. Jednakże nie jest to powód do obaw i niepokojów, ponieważ ten słynny kamień, który się osadza na czajnikach nie jest w żadnym stopniu zagrożeniem dla zdrowia ludzi. Specjaliści jasno stwierdzili, że dla organizmu człowieka lepsza jest woda twarda (zawartość w wodzie związków wapnia i magnezu ) niż miękka (demineralizowana, destylowana). Wapń bierze udział w budowaniu kości a jego niedobór może powodować osteoporozę. Wapń ma istotny wpływ na pracę mięśni i przesyłanie sygnałów nerwowych. Wpływa na koagulację krwi oraz reguluje pracę serca. Magnez jest istotny w budowie komórek mięśni. Pomaga zachować równowagę systemu nerwowego i uczestniczy w budowie wielu enzymów. Niedobór magnezu powoduje rozdrażnie, nienerwowość oraz skurcze.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz
Jam #1433913 | 79.190.*.* 8 lip 2014 07:11
Słyszałem od fachowców, że kamienia z kranówy nasz organizm nie wchłania, więc nie ma się co go bać nawet w miarę twardej wodzie. Kamień odkłada się tylko na elementach grzejnych czajników itp. Przez organizm przelatuje - nie wytrąca się w organizmie.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
asd #1433887 | 37.248.*.* 8 lip 2014 02:16
woda w rurociągach jest kontrolowana. A co powiecie na mały test. U mnie w pracy jest dystrybutor zimna/gorąca butle 18 l . i nie ma zasady, glownie gotujemywode z dystrybutora, i tak trzeba przepłukać czajnik z kamienia,
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz
wyborca #1433873 | 81.190.*.* 8 lip 2014 00:46
Zbychu szanuj Jarka, Jarku szanuj Ziobro, Jak dolaczy do Was Gowin, Wyjdzie z tego Dobro.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz
k #1433831 | 88.156.*.* 7 lip 2014 23:39
Wszystko spoko, od dłuższego czasu już się mówi o większej ilości minerałów w wodzie z kranu niż z butelki ale w bloku na 9 piętrze (o ile to ma wpływ) woda ma niesmaczny, metaliczny posmak. Współczuję warszawiakom, tam napuszczając wody do wanny czułem się jak na basenie, tak waliło chlorem ale oni ponoć przyzwyczajeni.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz
. #1433791 | 88.156.*.* 7 lip 2014 22:46
heehe, a gdzie te cepy od marketingu miasta?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz
wyborca #1433875 | 81.190.*.* 8 lip 2014 00:49
Pijta wode, i sikajta o wyborach pamietajta.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz
kuna #1433795 | 81.190.*.* 7 lip 2014 22:48
a co na to wielkie koncerny wód mineralnych?? Swoją droga, to na niektórych ogrodach działkowych jest o wiele lepsza niż w mieszkaniach. Polecam spróbować:)
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz
bieluch #1433614 | 81.190.*.* 7 lip 2014 18:47
wypij na kaca , to ci flaki przeczysci i kibel do sprzatania bedzie
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz
marta #1433608 | 83.9.*.* 7 lip 2014 18:41
mhmm, szkoda,że dzisiaj taka brudna leci
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
onika #1433602 | 83.9.*.* 7 lip 2014 18:38
A na Żeromskiego u mnie w kamienicy leci woda o lekko żółtym kolorze. Oddałabym do sanepidu ale za drogo takie sprawdzenie kosztuje:(
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Miś Chloralgol #1434409 | 95.160.*.* 8 lip 2014 21:53
Ja próbuje od 2 godzin usunąć kamień z czajnika. Jestem na ostatniej prostej zostały jeszcze resztki na obrzeżach. :( Dziękuję za takie minerały. To już nie lepiej gryźć skałę??
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
marcin #1433861 | 93.131.*.* 8 lip 2014 00:16
PRacuje w olsztynskiej oczyszczalni przy filtrach do wody pitnej. TO prawda, że nie uzywają chloru, rozmawialem osobiscie z dyrektorem i mi tlumaczyl, ze sprowadzaja taki specjalny srodek z holandi który naturalnie oczyscza wode. Nazywa sie to PCB w skrucie tzn wszedzie te beczki maja taki napis. Wrzucam to regularnie przy filtrach i od razu widac efekt
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
WhiteHawk #1433762 | 83.9.*.* 7 lip 2014 21:59
Czym wy się chwalicie ??? pobieracie cenną wodę głębinową- którą spłukujecie w kiblu zamiast korzystać z płytszych wód(tym bardziej, że miasto nie jest wcale małe).
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
rowerfucker #1433975 | 95.160.*.* 8 lip 2014 08:56
Piję kranówę od dziecka i mam się dobrze.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz
emtec #1433915 | 213.184.*.* 8 lip 2014 07:13
u mnie w pracy po tygodniu używania czajnika, kamień sam odpada:D naprawdę jest czysta:D
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
BoB #1434061 | 88.156.*.* 8 lip 2014 11:44
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Chyba mowa o wodzie źrodlanej ze sklepu bo w mineralnej popularnej ze sklepu zwiazku potasu jest 7,2 a sodu 64... Owszem od wód źrodlanych zdecydowanie lepsza jest kranówa. Redaktorowi GO poleciłbym poczytać i zainteresować się tematem wcześniej.
zatorzak #1434106 | 213.238.*.* 8 lip 2014 12:56
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. to dlaczego nowy czajnik po tygodniu był cały zakamieniony? przez minerały?
yaz #1433976 | 89.228.*.* 8 lip 2014 08:56
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. skoro ta woda z kranu jest taka dobra to dlaczego smakuje gorzej niż ta butelkowana? ja nie pije kranówki właśnie ze względu na jej smak. bezpośrednio z ujęcia głębinowewgo na pewno jest bardzo dobra, ale po przejściu przez te wszystkie metalowe rury po drodze do domu nabiera kiepskiego posmaku.
oko #1433971 | 83.9.*.* 8 lip 2014 08:52
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. za ten artykuł, to do pierdla. tyle kamienia w niej jest, że najlepiej czajnik czyścić co 3 dzień.
x #1433611 | 88.156.*.* 7 lip 2014 18:44
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Moje dziecko codziennie biorąc prysznic po miesiącu miało szare okno w łazience i okazało się, że to krople wody odparowały i została ta niby czysta woda z kranu. Bez jaj ja bym tego kotu nie dał.
lupus cfaniakus #1433603 | 89.229.*.* 7 lip 2014 18:39
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. jak wczoraj się napiłem kranówy to się posrałem w nocy