Wesołe otrzęsiny młodych sportowców

2009-10-01 00:00:00

Gimnazjum nr 10 Szkoły Mistrzostwa Sportowego najwyraźniej chce być szkoła na szóstkę. W czwartek odbyły się tam otrzęsiny pierwszej klasy, zorganizowane przez starszych kolegów.

— Było naprawdę bardzo wesoło — opowiada Klaudia Kocęba, która trenuje taekwondo.

— Dziewczynki przebrały się za chłopców, a chłopcy za dziewczynki. Musieliśmy zjeść kanapki z dżemem i bardzo ostrym chrzanem. Jedliśmy również kisiel z cukierkami. Było to trudne, bo mieliśmy związane ręce. Wysmarowaliśmy się bardzo podczas jedzenia kremówek.

Otrzęsiny uczniów pierwszej klasy gimnazjum to już szkolna tradycja.

— Zorganizowaliśmy je po raz trzeci — mówi Bożena Randzio, nauczycielka matematyki, która czuwała nad tym przedsięwzięciem. — Program przygotowali uczniowie II klasy pod kierunkiem wychowawczyni Lilianny Racis.

Pierwszoklasiści wzięli udział w konkursie karaoke, rysowali karykatury swoich nauczycieli, no a potem wzięli udział w „okoceniu”.

Klasa liczy 19 osób.

— Są to uczniowie trenujący różne dyscypliny sportu w klubach i oczywiście w szkole. Mamy gimnastyczki, mistrzynie Polski, teakwondzistów, żeglarzy, kajakarzy i lekkoatletów.

Klaudia Kocęba trenuje taekwodno. Ale swojej przyszłości nie wiąże ze sportem.

— Chcę zostać aktorką — mówi.

mzg

Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.